Data dodania: 2014-05-21 (11:30)
Tak jak można było się tego spodziewać Bank Japonii nie dokonał dzisiaj żadnych zmian w polityce monetarnej. Z kolei prezes Kuroda podczas konferencji prasowej dał do zrozumienia, że gospodarka rozwija się zgodnie z założeniami i nie ma potrzeby zwiększania skali programu skupu aktywów w najbliższym czasie.
Po raz pierwszy szef BOJ ustosunkował się jednak do kursu jena, przyznając, że nie widzi powodów do jego aprecjacji. Może to oznaczać, że werbalne wystąpienia ze strony przedstawicieli BOJ nasilą się w momencie złamania psychologicznej bariery 100,00 na USD/JPY, co może mieć miejsce już w przyszłym tygodniu (gdyby doszło do zaognienia sytuacji na Ukrainie po niedzielnych wyborach). Środa jest też dobrym dniem dla funta. Wczorajsza przecena po danych nt. inflacji CPI okazała się krótka, a dzisiejsze dane nt. sprzedaży detalicznej za kwiecień są rewelacyjne (1,3 proc. m/m i 6,9 proc. r/r), co tylko potwierdza coraz lepszy stan brytyjskiej gospodarki. Opublikowane zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii pokazały, że gremium to jest bliżej decyzji o podwyżce stóp procentowych, chociaż nie oznacza to, że dojdzie do tego szybciej, niż w połowie 2015 r. Zwłaszcza, że członkowie MPC słusznie dostrzegają wpływ silnego funta na ograniczenie inflacji. Nadal nudno jest natomiast na euro. To może prowokować do wywołania korekty na EUR/USD w stronę 1,38, chociaż wydaje się, że nie dojdzie do tego przed publikacją jutrzejszych danych PMI i niemieckiego Ifo w piątek.
Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze wystąpienia członków FED po południu (Dudley o godz. 16:00, Yellen o godz. 17:30, George o godz. 18:50 i Kocherlakota o godz. 19:30). Dzień zakończy publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FED z 29-30 kwietnia. Czy wymowa tych informacji będzie dla rynku „jastrzębia”, czy też członkowie FED będą raczej prezentować „zachowawczą” postawę? To jeden z kluczy dla amerykańskiego rynku obligacji – wczorajsza przecena trwała bardzo krótko i szybko powrócili kupujący. W efekcie rentowności ponownie poszły w dół. Ich spadek jest jednym z argumentów przemawiających przeciwko silniejszemu dolarowi.
Na wykresie USD/JPY widać, że złamanie wsparcia na 101,20 jest już jednoznaczne. Teraz będzie to mocny opór w przypadku ewentualnego ruchu powrotnego. Wsparcia to okolice minimów z lutego b.r. na 100,75. Trend jest na tyle silny, że już w przyszłym tygodniu może dojść do forsowania bariery 100. Średnioterminowy zasięg ruchu wyznaczony m.in. na bazie potencjalnej równości fal spadkowych to 99,50.
Z kolei na GBP/USD dotarliśmy w rejon oporu na 1,6919, który wyznaczany jest na bazie maksimum z 1 maja. Może on ograniczać dalsze wzrosty, stąd też możliwa jest korekta w okolice złamanej dzisiaj linii spadkowej trendu (1,6860). W średnim terminie nie można jednak wykluczyć próby podejścia w okolice szczytu z 6 maja na 1,6995.
Na EUR/USD nadal tkwimy w konsolidacji 1.3680-1,3730. Naruszenie któregokolwiek z tych poziomów da większy impuls. Niemniej warto pamiętać o istotnym oporze 1,3744, oraz wsparciu 1,3647. Dynamika potencjalnego ruchu może być jednak znacznie wyższa. Dlatego też EUR/USD może celować w rejon 1,3770-1,3800 w przypadku zwyżki, lub 1,3600-1,3620 w przypadku spadku. Nie jest łatwo określić potencjalny kierunek, niemniej, jeżeli jutrzejsze odczyty PMI ze strefy euro, a także niemieckie Ifo w piątek, nie zaskoczą negatywnie, to rynek otrzyma pretekst do odbicia w górę.
Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze wystąpienia członków FED po południu (Dudley o godz. 16:00, Yellen o godz. 17:30, George o godz. 18:50 i Kocherlakota o godz. 19:30). Dzień zakończy publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FED z 29-30 kwietnia. Czy wymowa tych informacji będzie dla rynku „jastrzębia”, czy też członkowie FED będą raczej prezentować „zachowawczą” postawę? To jeden z kluczy dla amerykańskiego rynku obligacji – wczorajsza przecena trwała bardzo krótko i szybko powrócili kupujący. W efekcie rentowności ponownie poszły w dół. Ich spadek jest jednym z argumentów przemawiających przeciwko silniejszemu dolarowi.
Na wykresie USD/JPY widać, że złamanie wsparcia na 101,20 jest już jednoznaczne. Teraz będzie to mocny opór w przypadku ewentualnego ruchu powrotnego. Wsparcia to okolice minimów z lutego b.r. na 100,75. Trend jest na tyle silny, że już w przyszłym tygodniu może dojść do forsowania bariery 100. Średnioterminowy zasięg ruchu wyznaczony m.in. na bazie potencjalnej równości fal spadkowych to 99,50.
Z kolei na GBP/USD dotarliśmy w rejon oporu na 1,6919, który wyznaczany jest na bazie maksimum z 1 maja. Może on ograniczać dalsze wzrosty, stąd też możliwa jest korekta w okolice złamanej dzisiaj linii spadkowej trendu (1,6860). W średnim terminie nie można jednak wykluczyć próby podejścia w okolice szczytu z 6 maja na 1,6995.
Na EUR/USD nadal tkwimy w konsolidacji 1.3680-1,3730. Naruszenie któregokolwiek z tych poziomów da większy impuls. Niemniej warto pamiętać o istotnym oporze 1,3744, oraz wsparciu 1,3647. Dynamika potencjalnego ruchu może być jednak znacznie wyższa. Dlatego też EUR/USD może celować w rejon 1,3770-1,3800 w przypadku zwyżki, lub 1,3600-1,3620 w przypadku spadku. Nie jest łatwo określić potencjalny kierunek, niemniej, jeżeli jutrzejsze odczyty PMI ze strefy euro, a także niemieckie Ifo w piątek, nie zaskoczą negatywnie, to rynek otrzyma pretekst do odbicia w górę.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.