
Data dodania: 2014-04-10 (11:28)
Publikacją minutes Fed łagodzi przekaz powstały bezpośrednio po posiedzeniu Komitetu, co poprawia nastroje na rynkach. Perspektywy polityki pieniężnej w USA nie ulegają jednak zmianie. Ostatni raport z rynku pracy przesądza o kontynuowaniu cyklu cięć na każdym kolejnym posiedzeniu banku.
Inwestorzy chcą wszelako wierzyć, że pieniądze z Fed będą płyną jeszcze bardzo długo, a podwyżki stóp oddalą się w nieskończoność.
Z protokołu po posiedzeniu Rezerwy Federalnej w marcu wynika, że część członków Komitetu uważa, że tempo podwyżek stóp procentowych, zakładane przez projekcję na podstawie ocen poszczególnych członków Komitetu, może być zbyt szybkie. Zgodnie z najnowszą projekcją, stopa funduszy federalnych wzrośnie do 1 proc. z obecnych 0-0,25 proc. do końca 2015 roku oraz do 2,25 proc. rok później. Niektórzy przedstawiciele wyrazili obawy, że owa prognoza może zostać błędnie zinterpretowana jako zamiar zmiany nastawienia w polityce monetarnej na mniej akomodacyjne. Po zakończeniu marcowego posiedzenia prezes Fed J. Yellen stwierdziła, że Fed może zdecydować się na pierwsze podwyżki stóp procentowych w około pół roku po wygaszeniu programu luzowania ilościowego (QE). Rynek pozytywnie zareagował na publikację. Dolar skokowo się osłabił, a na Wall Street pojawiły się wyraźne zwyżki cen. Zyskuje również złoty. Kurs USD/PLN spadła na 3,00.
Marcowe minutes oceniamy jako formę złagodzenia przekazu po relatywnie jastrzębim komunikacie i wypowiedziach Yellen na konferencji prasowej. Fed stara się uspokajać rynki by zbyt szybko nie zaczęły one dyskontować podwyżek stóp procentowych. Nadrzędnym celem jest spokojne wyjście z ultra ekspansywnej polityki pieniężnej bez wywołania nadmiernego wzrostu rynkowych stawek rynku pieniężnego i rentowności amerykańskich obligacji. Nie zmienia to jednak w żaden sposób perspektyw polityki pieniężnej w USA. Do jesieni program QE zostanie wygaszony, a w I poł. 2015 r., w zależności od kształtowania się sytuacji na rynku pracy oraz w zakresie inflacji, Fed rozpocznie cykl podwyżek stóp. Patrząc z perspektywy ostatnich danych z rynku pracy, projekcja stóp z mediany oczekiwań poszczególnych członków Fed, bynajmniej nie wydaje się przesadzona.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła stopy procentowe bez zmian. Utrzymano również zapowiedź braku zmian w polityce pieniężnej (forward guidance) do końca III kw. br. W komunikacie podano, że dane potwierdzają utrwalanie się stopniowego ożywienia w gospodarce, które zaczyna przekładać się na rynek pracy. Niemniej, stopa bezrobocia pozostaje wysoka, co utrzymuje dynamikę wynagrodzeń na niskim poziomie. Presja inflacyjna jest ograniczona. Na konferencji prasowej M. Belka mówił, że zmiana forward guidance może nastąpić w lipcu. Zmian w polityce pieniężnej można by się spodziewać w sytuacji zainicjowania dalszych działań łagodzących w strefie euro. Zastosowanie przez EBC niestandardowych narzędzi (QE) wzmocniłoby złotego, obniżyło inflację, a tym samym otworzyło przestrzeń do obniżek oprocentowania.
Stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie najprawdopodobniej przez cały 2014 r. Po ostatnich odczytach CPI z Polski i strefy euro – wskazujących na całkowity brak presji na wzrost cen – szanse na rozpoczęcie fazy zacieśniania polityki pieniężnej przed grudniem zmalały do minimum. Dyskutuje się raczej o dalszym łagodzeniu (przynajmniej w Europie). Gospodarka znajduje się w fazie ożywienia nie powodującej wzrostu cen. Oczekiwania inflacyjne są zakotwiczone, sytuacja na rynku pracy pozostaje trudna, a dynamika wynagrodzeń utrzymuje się na niskim poziomie. Strona podażowa oddziałuje w kierunku dalszego spadku cen. Notowania podstawowych surowców utrzymują się na poziomie niższym niż przed rokiem.
Okres stabilnej, niskiej inflacji wyraźnie się więc wydłuża w stosunku do cykli obserwowanych w przeszłości. Dotychczasowe fazy hamowania inflacji trwały w Polsce ok. dwóch lat. Po kryzysie z początku XXI w. nieco dłużej, w połowie pierwszej dekady trochę krócej. Obecny trwa już prawie trzy lata (maj 2011 r. CPI na poziomie 5,0 proc. r/r), a licząc od wtórnego szczytu (listopad 2011 r., 4,8 proc.) dwa i pół. Przyspieszenie dynamiki cen spodziewane jest latem. Inflacja utrzyma się jednak na niskim poziomie przez cały bieżący rok. Dopiero w IV kw. można spodziewać się powrotu wskaźnika CPI do szerokiego przedziału celu NBP (pow. 1,5 proc.). Wówczas też na poważnie zaczną się dyskusje o podwyżkach oprocentowania. Na obecną chwilę, I kw. 2015 r. (luty-marzec) to najbardziej realny moment początku procesu zacieśniania polityki pieniężnej w naszym kraju.
EURPLN: Złoty mocniejszy po publikacji Fed. EUR/PLN spadł w rejon dolnego ograniczenia konsolidacji, a USD/PLN osiągnął nowe dołki 2014 r. – znajduje się dokładnie na psychologicznym poziomie 3,00. Nastąpiło wybicie z krótkoterminowej konsolidacji. Kontynuowanie spadków poniżej wspomnianej bariery wygeneruje sygnał dalszego umocnienia polskiej waluty. Nie jest to scenariusz, który przyjmujemy jako bazowy. Wraz z napływem najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki w przyszłym tygodniu, rynki ponownie zaczną obawiać się zacieśnienia monetarnego w USA. Powinno to umocnić dolara, pogorszyć nastroje i negatywnie wpłynąć na aktywa rynków wschodzących.
EURUSD: Kurs wybił się z kanału trendu spadkowego. Po ujawnieniu zapisków z posiedzenia Fed w marcu nastąpiło trwałe wybicie powyżej poziomu 1,3800. Kurs zbliża się do marcowych szczytów (1,3940). Choć wzrosty notowań przekroczyły nasz docelowy poziom zmiany, jakie zaszły na rynku w ostatnich trzech dniach, wciąż rozpatrujemy w charakterze korekty. Spodziewamy się rychłego odwrócenia tej tendencji i wyraźnego umocnienia dolara w drugiej połowie miesiąca.
Z protokołu po posiedzeniu Rezerwy Federalnej w marcu wynika, że część członków Komitetu uważa, że tempo podwyżek stóp procentowych, zakładane przez projekcję na podstawie ocen poszczególnych członków Komitetu, może być zbyt szybkie. Zgodnie z najnowszą projekcją, stopa funduszy federalnych wzrośnie do 1 proc. z obecnych 0-0,25 proc. do końca 2015 roku oraz do 2,25 proc. rok później. Niektórzy przedstawiciele wyrazili obawy, że owa prognoza może zostać błędnie zinterpretowana jako zamiar zmiany nastawienia w polityce monetarnej na mniej akomodacyjne. Po zakończeniu marcowego posiedzenia prezes Fed J. Yellen stwierdziła, że Fed może zdecydować się na pierwsze podwyżki stóp procentowych w około pół roku po wygaszeniu programu luzowania ilościowego (QE). Rynek pozytywnie zareagował na publikację. Dolar skokowo się osłabił, a na Wall Street pojawiły się wyraźne zwyżki cen. Zyskuje również złoty. Kurs USD/PLN spadła na 3,00.
Marcowe minutes oceniamy jako formę złagodzenia przekazu po relatywnie jastrzębim komunikacie i wypowiedziach Yellen na konferencji prasowej. Fed stara się uspokajać rynki by zbyt szybko nie zaczęły one dyskontować podwyżek stóp procentowych. Nadrzędnym celem jest spokojne wyjście z ultra ekspansywnej polityki pieniężnej bez wywołania nadmiernego wzrostu rynkowych stawek rynku pieniężnego i rentowności amerykańskich obligacji. Nie zmienia to jednak w żaden sposób perspektyw polityki pieniężnej w USA. Do jesieni program QE zostanie wygaszony, a w I poł. 2015 r., w zależności od kształtowania się sytuacji na rynku pracy oraz w zakresie inflacji, Fed rozpocznie cykl podwyżek stóp. Patrząc z perspektywy ostatnich danych z rynku pracy, projekcja stóp z mediany oczekiwań poszczególnych członków Fed, bynajmniej nie wydaje się przesadzona.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła stopy procentowe bez zmian. Utrzymano również zapowiedź braku zmian w polityce pieniężnej (forward guidance) do końca III kw. br. W komunikacie podano, że dane potwierdzają utrwalanie się stopniowego ożywienia w gospodarce, które zaczyna przekładać się na rynek pracy. Niemniej, stopa bezrobocia pozostaje wysoka, co utrzymuje dynamikę wynagrodzeń na niskim poziomie. Presja inflacyjna jest ograniczona. Na konferencji prasowej M. Belka mówił, że zmiana forward guidance może nastąpić w lipcu. Zmian w polityce pieniężnej można by się spodziewać w sytuacji zainicjowania dalszych działań łagodzących w strefie euro. Zastosowanie przez EBC niestandardowych narzędzi (QE) wzmocniłoby złotego, obniżyło inflację, a tym samym otworzyło przestrzeń do obniżek oprocentowania.
Stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie najprawdopodobniej przez cały 2014 r. Po ostatnich odczytach CPI z Polski i strefy euro – wskazujących na całkowity brak presji na wzrost cen – szanse na rozpoczęcie fazy zacieśniania polityki pieniężnej przed grudniem zmalały do minimum. Dyskutuje się raczej o dalszym łagodzeniu (przynajmniej w Europie). Gospodarka znajduje się w fazie ożywienia nie powodującej wzrostu cen. Oczekiwania inflacyjne są zakotwiczone, sytuacja na rynku pracy pozostaje trudna, a dynamika wynagrodzeń utrzymuje się na niskim poziomie. Strona podażowa oddziałuje w kierunku dalszego spadku cen. Notowania podstawowych surowców utrzymują się na poziomie niższym niż przed rokiem.
Okres stabilnej, niskiej inflacji wyraźnie się więc wydłuża w stosunku do cykli obserwowanych w przeszłości. Dotychczasowe fazy hamowania inflacji trwały w Polsce ok. dwóch lat. Po kryzysie z początku XXI w. nieco dłużej, w połowie pierwszej dekady trochę krócej. Obecny trwa już prawie trzy lata (maj 2011 r. CPI na poziomie 5,0 proc. r/r), a licząc od wtórnego szczytu (listopad 2011 r., 4,8 proc.) dwa i pół. Przyspieszenie dynamiki cen spodziewane jest latem. Inflacja utrzyma się jednak na niskim poziomie przez cały bieżący rok. Dopiero w IV kw. można spodziewać się powrotu wskaźnika CPI do szerokiego przedziału celu NBP (pow. 1,5 proc.). Wówczas też na poważnie zaczną się dyskusje o podwyżkach oprocentowania. Na obecną chwilę, I kw. 2015 r. (luty-marzec) to najbardziej realny moment początku procesu zacieśniania polityki pieniężnej w naszym kraju.
EURPLN: Złoty mocniejszy po publikacji Fed. EUR/PLN spadł w rejon dolnego ograniczenia konsolidacji, a USD/PLN osiągnął nowe dołki 2014 r. – znajduje się dokładnie na psychologicznym poziomie 3,00. Nastąpiło wybicie z krótkoterminowej konsolidacji. Kontynuowanie spadków poniżej wspomnianej bariery wygeneruje sygnał dalszego umocnienia polskiej waluty. Nie jest to scenariusz, który przyjmujemy jako bazowy. Wraz z napływem najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki w przyszłym tygodniu, rynki ponownie zaczną obawiać się zacieśnienia monetarnego w USA. Powinno to umocnić dolara, pogorszyć nastroje i negatywnie wpłynąć na aktywa rynków wschodzących.
EURUSD: Kurs wybił się z kanału trendu spadkowego. Po ujawnieniu zapisków z posiedzenia Fed w marcu nastąpiło trwałe wybicie powyżej poziomu 1,3800. Kurs zbliża się do marcowych szczytów (1,3940). Choć wzrosty notowań przekroczyły nasz docelowy poziom zmiany, jakie zaszły na rynku w ostatnich trzech dniach, wciąż rozpatrujemy w charakterze korekty. Spodziewamy się rychłego odwrócenia tej tendencji i wyraźnego umocnienia dolara w drugiej połowie miesiąca.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
10:42 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.