Data dodania: 2014-03-10 (09:17)
W lutym w sektorze pozarolniczym przybyło 175 tys., co było zaskakującym wynikiem, biorąc pod uwagę medianę prognoz na poziomie 150 tys. i raczej pesymistyczne nastawienie rynku w oparciu o wcześniejsze wskazania raportu ADP (139 tys.) i niepokojąco słaby odczyt subindeksu zatrudnienia dla sektora usługowego (47,5).
Razem z publikacją danych za luty Departament Pracy zrewidował w górę szacunki dla stycznia (do 129 tys. ze 113 tys.) i grudnia (do 84 tys. z 75 tys.). Podbicie stopy bezrobocia do 6,7% (prog. 6,6%) psuje pozytywny obraz, choć nie wolno zapominać, że dane te są przygotowywane na podstawie innej ankiety niż zatrudnienie i wskaźnik ten spadł w ciągu dwóch miesięcy z poziomu 7% pomimo niskiej dynamiki zatrudnienia.
Jednak najbardziej imponującą figurą jest liczba osób niezdolnych do pracy z powodu trudnych warunków pogodowych – 601 tys. Jest to drugi najwyższy wynik za luty na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat i ponad trzykrotnie więcej niż w styczniu. To podkreśla, jak bardzo obraz sytuacji gospodarczej USA jest zaciemniony przez najsurowszą zimę od czterech lat i nakazuje oczekiwać wyraźnej poprawy we wskaźnikach w ciągu kolejnych tygodni i miesięcy. W rezultacie nie zmieniam swojego nastawienia dotyczącego dalszych działań Fed i na posiedzeniu 18-19 marca spodziewam się kontynuacji wygaszania tempa skupu aktywów o kolejne 10 mld USD do 55 mld USD miesięcznie.
W związku z powyższym oczekuję, że tło fundamentalne powinno wspierać USD w średnim terminie. Lepsze dane w połączeniu z mniej gołębim tonem polityki Fed powinny ciągnąć w górę rentowności obligacji skarbowych USA (w piątek +5 pb do 2,81%), co nie pozostanie bez wpływu np. na notowania USD/JPY. Ale w relacji do EUR zwrot będzie najtrudniejszy. Biorąc za punkt wyjścia początek roku, dane makro ze strefy euro zaskakują wyłącznie na plus, podczas gdy gospodarka USA musi niejako odzyskiwać zaufanie, którym wcześniej została obdarzona przez inwestorów. Bilans w handlu zagranicznym (ostatni „konik” inwestorów) również wspiera euro z nadwyżką 13,9 mld EUR wobec deficytu 39,1 mld USD (28,6 mld EUR) w USA. Ostatnim impulsem do kupowania EUR stałą się informacja, iż w tym tygodniu banki komercyjne w strefie euro planują zwrócić aż 11,4 mld EUR z 3-letnich pożyczek LTRO, ponad 6 razy więcej niż oczekiwano i najwięcej od grudnia 2013 r. Przyspieszenie w redukcji nadwyżkowej płynności sektora finansowego wywrze presję na wzrost stawek na europejskich rynku pieniężnym, podnosząc atrakcyjność odsetkową euro. I choć wzrost kosztu pieniądza nie jest po myśli EBC, to póki bank centralny nie widzi potrzeby zmian w polityce monetarnej (na łagodniejszą), EUR nie ma powodów, być sprzedawanym.
EUR/PLN: Spowolnienie w Chinach i wzmocnienie szans na kontynuację redukcji QE3 nie przemawiają za aprecjacją walut wschodzących. Ale z drugiej strony piątkowe obawy o eskalację konfliktu na Ukrainie okazały się bezpodstawne, co daje podstawy do oczekiwania powrotu zagranicznych inwestorów w kolejnych dniach. Pomimo że ryzyka przeważają na niekorzyść złotego, dziś oczekiwałbym stabilizacji EUR/PLN wokół 4,20 +/-1 gr.
EUR/USD: Pomimo dobre odczytu z rynku pracy USA, na rynku nie ma odważnych do wchodzenia na krótko w EUR, kiedy EBC pozostaje niechętny przeciwdziałania silnej walucie. Stąd każde cofnięcie EUR/USD będzie wykorzystywane jako okazja do kupna. Dopóki kurs nie wyłamie się poniżej 1,3830, perspektywa 1,40 pozostaje w mocy. Ubogi kalendarz makro w poniedziałek powinien utrzymać kurs w ciasnym zakresie 1,3850-1,3916.
Jednak najbardziej imponującą figurą jest liczba osób niezdolnych do pracy z powodu trudnych warunków pogodowych – 601 tys. Jest to drugi najwyższy wynik za luty na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat i ponad trzykrotnie więcej niż w styczniu. To podkreśla, jak bardzo obraz sytuacji gospodarczej USA jest zaciemniony przez najsurowszą zimę od czterech lat i nakazuje oczekiwać wyraźnej poprawy we wskaźnikach w ciągu kolejnych tygodni i miesięcy. W rezultacie nie zmieniam swojego nastawienia dotyczącego dalszych działań Fed i na posiedzeniu 18-19 marca spodziewam się kontynuacji wygaszania tempa skupu aktywów o kolejne 10 mld USD do 55 mld USD miesięcznie.
W związku z powyższym oczekuję, że tło fundamentalne powinno wspierać USD w średnim terminie. Lepsze dane w połączeniu z mniej gołębim tonem polityki Fed powinny ciągnąć w górę rentowności obligacji skarbowych USA (w piątek +5 pb do 2,81%), co nie pozostanie bez wpływu np. na notowania USD/JPY. Ale w relacji do EUR zwrot będzie najtrudniejszy. Biorąc za punkt wyjścia początek roku, dane makro ze strefy euro zaskakują wyłącznie na plus, podczas gdy gospodarka USA musi niejako odzyskiwać zaufanie, którym wcześniej została obdarzona przez inwestorów. Bilans w handlu zagranicznym (ostatni „konik” inwestorów) również wspiera euro z nadwyżką 13,9 mld EUR wobec deficytu 39,1 mld USD (28,6 mld EUR) w USA. Ostatnim impulsem do kupowania EUR stałą się informacja, iż w tym tygodniu banki komercyjne w strefie euro planują zwrócić aż 11,4 mld EUR z 3-letnich pożyczek LTRO, ponad 6 razy więcej niż oczekiwano i najwięcej od grudnia 2013 r. Przyspieszenie w redukcji nadwyżkowej płynności sektora finansowego wywrze presję na wzrost stawek na europejskich rynku pieniężnym, podnosząc atrakcyjność odsetkową euro. I choć wzrost kosztu pieniądza nie jest po myśli EBC, to póki bank centralny nie widzi potrzeby zmian w polityce monetarnej (na łagodniejszą), EUR nie ma powodów, być sprzedawanym.
EUR/PLN: Spowolnienie w Chinach i wzmocnienie szans na kontynuację redukcji QE3 nie przemawiają za aprecjacją walut wschodzących. Ale z drugiej strony piątkowe obawy o eskalację konfliktu na Ukrainie okazały się bezpodstawne, co daje podstawy do oczekiwania powrotu zagranicznych inwestorów w kolejnych dniach. Pomimo że ryzyka przeważają na niekorzyść złotego, dziś oczekiwałbym stabilizacji EUR/PLN wokół 4,20 +/-1 gr.
EUR/USD: Pomimo dobre odczytu z rynku pracy USA, na rynku nie ma odważnych do wchodzenia na krótko w EUR, kiedy EBC pozostaje niechętny przeciwdziałania silnej walucie. Stąd każde cofnięcie EUR/USD będzie wykorzystywane jako okazja do kupna. Dopóki kurs nie wyłamie się poniżej 1,3830, perspektywa 1,40 pozostaje w mocy. Ubogi kalendarz makro w poniedziałek powinien utrzymać kurs w ciasnym zakresie 1,3850-1,3916.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.