
Data dodania: 2008-01-09 (09:24)
Poniedziałkowa sesja nie zmieniała wiele jeśli chodzi o sytuację techniczną na rynku USD. Pomimo słabych danych z rynku nieruchomości na temat ilości domów oczekujących na sprzedaż, waluta amerykańska zachowywała się dość stabilnie przez większość dnia. Gorsze fundamenty napływające z gospodarki USA przestały być dla inwestorów bodźcem do dalszej wyprzedaży dolara.
Większą reakcje obserwowaliśmy na giełdzie, która zareagowała spadkami na kolejne oznaki słabości w sektorze nieruchomości. Tym, co rządzi rynkami w ostatnim czasie są nastroje inwestorów oraz awersja do ryzyka. Utrzymujący się pesymizm oraz kontynuowana wyprzedaż na rynkach akcji sprzyjają wzrostowi awersji do ryzyka, tym samym zmniejszając atrakcyjność inwestycji typu carry-trade. Taka sytuacja sprawia, że większym zainteresowaniem cieszą się pary walutowe z jenem.
W dniu dzisiejszym poznamy kolejne dane ze strefy euro dotyczące wzrostu PKB a także produkcji przemysłowej w Niemczech. Gospodarka strefy euro, pomimo wzrastających obaw o kondycje gospodarek Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, ma się dość dobrze i wykazuje słabą tendencję spadkową. Utrzymująca się presją inflacyjna sprawia, że retoryka ECB pozostaje dość jastrzębia, co przemawia za utrzymaniem stóp procentowych na obecnym poziomie pomimo spadku wskaźnika nastrojów gospodarczych . Taki sytuacja, przy utrzymujących się oczekiwaniach inwestorów na kolejne obniżki stóp procentowych w USA i Wielkiej Brytanii, powinna w dalszym ciągu sprzyjać euro.
EURPLN
Wczorajszy dzień przyniósł długo oczekiwane wybicie z wąskiego zakresu konsolidacji pomiędzy 3,5950-3,61. Złoty zyskiwał na wartości już od rana, głownie dzięki nieco lepszym nastrojom panującym na parkietach europejskich. PLN wsparły również wypowiedzi wiceminister finansów, która oczekuje, że w tym roku polska waluta umocni się o kilka procent. Wtorkowy ruch spadkowy na EURPLN zbliżył kurs w okolice 3,58, gdzie znajduje się ograniczenie szerszego zakresu wahań. Obecna sytuacja techniczna sprzyja realizacji scenariusza zakładającego test ostatniego minimum na EURPLN. Oczekiwania na kolejne podwyżki stóp procentowych w 2008r powinny również czynić naszą walutę atrakcyjną w oczach zagranicznych inwestorów. Obecnie kurs znajduje się poniżej 20-okresowej średniej na wykresie dziennym. Wszelkie podejścia w rejon 3,60-3,6040 mogą okazać się dobrą okazją do sprzedaży EURPLN. Istotne wsparcie wyznacza dopiero rejon 3,56.
EURUSD
Eurodolar pozostawał w 70 punktowym zakresie wahań w dniu wczorajszym. Napływające dane makroekonomiczne były dość mieszane i nie wywołały większej zmienności. Euro pozostaje z rana mocniejsze pomimo słabszych niż oczekiwano danych na temat sprzedaży detalicznej z Niemiec. Obecnie kurs wspiera się na linii poprowadzonej po minimach z początku tego tygodnia przebiegającej w rejonie 1,4700. Wszystko wskazuje na to, że zostanie podjęta kolejna próba testu istotnego oporu na poziomie 1,4750, co zaowocowałoby kontynuacja wzrostów w rejon 1,4820. Ten tydzień obfituje w dane ze strefy euro, dziś poznamy kolejne publikacje dotyczące wzrostu PKB oraz produkcji przemysłowej z Niemiec. Dopóki rejon 1,4640- 1,4680 jest broniony preferowalibyśmy dalsze zakupy eurodolara.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami dłuższa konsolidacja i wytworzenie się bazy w rejonie 1,9650 zaowocowała ruchem korekcyjnym na GBPUSD w okolice 1,9820, gdzie znajduje się istotny opór w postaci zniesienia geometrycznego (38,2%) oraz linii przebiegającej po ostatnich maksimach lokalnych. Ta nieco głębsza korekta została wykorzystana do wznawiania pozycji zgodnych z dominującym w ostatnim czasie trendem spadkowym na GBPUSD. Najbliższy opór widzielibyśmy na poziomie 1,9755, natomiast istotne wsparcie wyznacza rejon 1,9650. Utrzymuje się dala presja na GBP. Wskaźnik zaufania konsumentów spadł w grudniu do najniższego poziomu od 10 miesięcy. W dalszym ciągu również nienajlepiej przedstawia się sytuacja na rynku nieruchomości, gdzie ceny domów spadają. Bardzo prawdopodobny jest ponowny test 1,9650.
USDJPY
Wczorajsze nieco lepsze zamkniecie się indeksu Nikkei a także poprawa nastrojów inwestorów wśród inwestorów poszukujących wyższych stóp zwrotu sprawiły, że na USDJPY spadki wyhamowały. Do poprawy nastrojów przyczyniły się informacje prasowe, że amerykański rząd rozważa podjęcie działań, między innymi wprowadzenie ulg podatkowych, by zapobiec recesji w USA. Rejon 108,30-108,50 stanowi istotne wsparcie. Utrzymanie się lepszych nastrojów na może przyczynić się do większej korekty i ruchu wzrostowego w okolice 110,60. Jak na razie preferowalibyśmy pozostanie poza rynkiem i monitorowanie sytuacji.
Podobnie jak większość par walutowych, także USDJPY zawęził zakres swoich wahań. Jen w ostatnim czasie zyskiwał głównie za sprawą wzrostu awersji do ryzyka a także utrzymującej się nerwowości. Spadki na dolarjenie wyhamowały, a indeks Nikkei po raz pierwszy od początku 2008r. zamknął się na plusie. Obecnie USDJPY nie jest zbyt ciekawą para do zagrań. Ponieważ dopiero przyszły tydzień obfituje w istotne dane makroekonomiczne z USA, tak więc dolarjen będzie głównie pod wpływem sytuacji na giełdach. Wsparcie widzielibyśmy na poziomie 109 natomiast opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych przebiegająca na poziomie 109,70.
W dniu dzisiejszym poznamy kolejne dane ze strefy euro dotyczące wzrostu PKB a także produkcji przemysłowej w Niemczech. Gospodarka strefy euro, pomimo wzrastających obaw o kondycje gospodarek Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, ma się dość dobrze i wykazuje słabą tendencję spadkową. Utrzymująca się presją inflacyjna sprawia, że retoryka ECB pozostaje dość jastrzębia, co przemawia za utrzymaniem stóp procentowych na obecnym poziomie pomimo spadku wskaźnika nastrojów gospodarczych . Taki sytuacja, przy utrzymujących się oczekiwaniach inwestorów na kolejne obniżki stóp procentowych w USA i Wielkiej Brytanii, powinna w dalszym ciągu sprzyjać euro.
EURPLN
Wczorajszy dzień przyniósł długo oczekiwane wybicie z wąskiego zakresu konsolidacji pomiędzy 3,5950-3,61. Złoty zyskiwał na wartości już od rana, głownie dzięki nieco lepszym nastrojom panującym na parkietach europejskich. PLN wsparły również wypowiedzi wiceminister finansów, która oczekuje, że w tym roku polska waluta umocni się o kilka procent. Wtorkowy ruch spadkowy na EURPLN zbliżył kurs w okolice 3,58, gdzie znajduje się ograniczenie szerszego zakresu wahań. Obecna sytuacja techniczna sprzyja realizacji scenariusza zakładającego test ostatniego minimum na EURPLN. Oczekiwania na kolejne podwyżki stóp procentowych w 2008r powinny również czynić naszą walutę atrakcyjną w oczach zagranicznych inwestorów. Obecnie kurs znajduje się poniżej 20-okresowej średniej na wykresie dziennym. Wszelkie podejścia w rejon 3,60-3,6040 mogą okazać się dobrą okazją do sprzedaży EURPLN. Istotne wsparcie wyznacza dopiero rejon 3,56.
EURUSD
Eurodolar pozostawał w 70 punktowym zakresie wahań w dniu wczorajszym. Napływające dane makroekonomiczne były dość mieszane i nie wywołały większej zmienności. Euro pozostaje z rana mocniejsze pomimo słabszych niż oczekiwano danych na temat sprzedaży detalicznej z Niemiec. Obecnie kurs wspiera się na linii poprowadzonej po minimach z początku tego tygodnia przebiegającej w rejonie 1,4700. Wszystko wskazuje na to, że zostanie podjęta kolejna próba testu istotnego oporu na poziomie 1,4750, co zaowocowałoby kontynuacja wzrostów w rejon 1,4820. Ten tydzień obfituje w dane ze strefy euro, dziś poznamy kolejne publikacje dotyczące wzrostu PKB oraz produkcji przemysłowej z Niemiec. Dopóki rejon 1,4640- 1,4680 jest broniony preferowalibyśmy dalsze zakupy eurodolara.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami dłuższa konsolidacja i wytworzenie się bazy w rejonie 1,9650 zaowocowała ruchem korekcyjnym na GBPUSD w okolice 1,9820, gdzie znajduje się istotny opór w postaci zniesienia geometrycznego (38,2%) oraz linii przebiegającej po ostatnich maksimach lokalnych. Ta nieco głębsza korekta została wykorzystana do wznawiania pozycji zgodnych z dominującym w ostatnim czasie trendem spadkowym na GBPUSD. Najbliższy opór widzielibyśmy na poziomie 1,9755, natomiast istotne wsparcie wyznacza rejon 1,9650. Utrzymuje się dala presja na GBP. Wskaźnik zaufania konsumentów spadł w grudniu do najniższego poziomu od 10 miesięcy. W dalszym ciągu również nienajlepiej przedstawia się sytuacja na rynku nieruchomości, gdzie ceny domów spadają. Bardzo prawdopodobny jest ponowny test 1,9650.
USDJPY
Wczorajsze nieco lepsze zamkniecie się indeksu Nikkei a także poprawa nastrojów inwestorów wśród inwestorów poszukujących wyższych stóp zwrotu sprawiły, że na USDJPY spadki wyhamowały. Do poprawy nastrojów przyczyniły się informacje prasowe, że amerykański rząd rozważa podjęcie działań, między innymi wprowadzenie ulg podatkowych, by zapobiec recesji w USA. Rejon 108,30-108,50 stanowi istotne wsparcie. Utrzymanie się lepszych nastrojów na może przyczynić się do większej korekty i ruchu wzrostowego w okolice 110,60. Jak na razie preferowalibyśmy pozostanie poza rynkiem i monitorowanie sytuacji.
Podobnie jak większość par walutowych, także USDJPY zawęził zakres swoich wahań. Jen w ostatnim czasie zyskiwał głównie za sprawą wzrostu awersji do ryzyka a także utrzymującej się nerwowości. Spadki na dolarjenie wyhamowały, a indeks Nikkei po raz pierwszy od początku 2008r. zamknął się na plusie. Obecnie USDJPY nie jest zbyt ciekawą para do zagrań. Ponieważ dopiero przyszły tydzień obfituje w istotne dane makroekonomiczne z USA, tak więc dolarjen będzie głównie pod wpływem sytuacji na giełdach. Wsparcie widzielibyśmy na poziomie 109 natomiast opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych przebiegająca na poziomie 109,70.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?