Data dodania: 2014-02-24 (09:06)
Złoty i euro pozostają mocne. Sprzyja im obniżenie ryzyka destabilizacji na Ukrainie. Kluczowe informacja dziś o 10. Wskaźnik nastrojów z Niemiec może zaskoczyć negatywnie. Dane z Polski raczej bez silniejszego wpływu na rynek. Na przestrzeni tygodnia w centrum uwagi wstępne dane o inflacji CPI w Niemiec i strefy euro oraz wystąpienie J. Yellen przed Senatem.
Końcówka tygodnia nie przyniosła dużych zmian na rynkach. Wobec braku silniejszych ruchów na rynku międzynarodowym oraz nowych impulsów z zewnątrz, złoty zachowywał się względnie stabilnie, lekko zyskując wobec najważniejszych walut. Umocnienie polskiej waluty pojawiło się po informacji o pozytywnych rozstrzygnięciach na Ukrainie.
Wskaźniki koniunktury w poszczególnych sektorach polskiej gospodarki kolejny miesiąc z rzędu uległy poprawie. Dopiero drugi miesiąc odsetek oceniających sytuację swoich firm w przemyśle jest wyższy niż tych, którzy wskazywali na jej pogorszenie. Pesymiści w dalszym ciągu przeważają w handlu detalicznym i budownictwie, choć odpowiednie wskaźniki są lepsze niż miesiąc i rok wcześniej. Postępujące ożywienie nie wpływa jednak znacząco na wzrost wartości polskiej waluty, co sygnałem, że fala globalnej ucieczki od rynków wschodzących, z którą mieliśmy do czynienia pod koniec lutego, może się powtórzyć. Kluczowe pytanie to czy jest to bliższa czy dalsza perspektywa.
Tydzień zapowiada się znacznie bardziej ciekawie niż miniony. Opublikowanych zostanie kilka kluczowych danych, które potencjalnie mogą zmienić postrzeganie sytuacji na rynkach. Już za chwilę kilka raportów, na które trzeba zwrócić uwagę. Niemiecki instytut Ifo opublikuje dane o nastrojach wśród przedsiębiorców u naszych zachodnich sąsiadów (Ifo business climate). O tej samej godzinie Główny Urząd Statystyczny przedstawi Biuletyn Statystyczny z ostatnimi danymi makro z polskiej gospodarki za styczeń (sprzedaż detaliczna i bezrobocie). Wtorek i środa zapowiadają się względnie spokojnie, ale w drugiej części tygodnia zmienność powinna powrócić. W centrum uwagi ponownie będą wstępne odczyty inflacji CPI z Niemiec za luty. Dane ważne w kontekście posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) zaplanowanego na czwartek, 6 marca. Choć w mojej ocenie, kolejna obniżka stóp procentowych czy zainicjowanie innych działań łagodzących politykę pieniężną w strefie euro, jest w najbliższych miesiącach mało prawdopodobne, jest nadal to temat, który budzi spore emocje. A jeśli tak, może wywołać silniejsze zmiany w notowaniach walut. Niższa od prognoz inflacja odbije się negatywnie na wycenie euro, bowiem wzmoże oczekiwania na działania ze strony EBC. Przyspieszenie dynamiki cen powyżej poziomu ze stycznia (1,3 proc. r/r) jest mało prawdopodobne. Niemniej, byłoby z pewnością korzystne dla wspólnej waluty. Czwartek to również dzień drugiego wystąpienia prezes Fed J. Yellen przez Kongresem. Przedstawi ona półroczny raport nt. polityki pieniężnej przed Komisją Bankową oraz będzie odpowiadać na pytania senatorów. Żadnych nowych informacji spodziewać się nie należy. Opinie szefowej Fed to jednak zawsze wydarzenie o strategicznym znaczeniu. Piątek to już publikacje danych o PKB w IV kw. (Polska, USA), wstępny odczyt CPI dla całej strefy euro oraz wskaźniki nastrojów konsumentów w USA.
EURPLN: Złoty zyskał na wartości w piątek dyskontując pomyślny finał przemian na Ukrainie. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon 4,15, a USD/PLN w pobliże 3,02. Już na początku sesji poznamy większość istotnych dziś informacji. Odczyty mogą ustawić rynek na najbliższe kilka godzin. Lepsze od prognoz odczyty sprzedaży detalicznej z Polski i nastrojów w biznesie w Niemczech (Ifo) będą pozytywne i dla euro, i dla złotego. W przypadku negatywnych zaskoczeń trzeba się liczyć z przeceną wyżej wymienionych walut.
EURUSD: Wspólna waluta pozostaje mocna. Kurs wciąż jest blisko tegorocznych szczytów. Wskaźnik nastrojów Ifo to najważniejsza informacja dziś. Ostatnie dane o charakterze wyprzedzającym z Niemiec zaskakują raczej negatywnie. Podobnie może być w przypadku dzisiejszego odczytu. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, euro straci na wartości. Zakres spadków nie przekroczy jednak poziomu 1,3690. Silny opór to linia ostatnich maksimów (1,3760) i szanse jego przełamanie dziś są niewielkie.
Wskaźniki koniunktury w poszczególnych sektorach polskiej gospodarki kolejny miesiąc z rzędu uległy poprawie. Dopiero drugi miesiąc odsetek oceniających sytuację swoich firm w przemyśle jest wyższy niż tych, którzy wskazywali na jej pogorszenie. Pesymiści w dalszym ciągu przeważają w handlu detalicznym i budownictwie, choć odpowiednie wskaźniki są lepsze niż miesiąc i rok wcześniej. Postępujące ożywienie nie wpływa jednak znacząco na wzrost wartości polskiej waluty, co sygnałem, że fala globalnej ucieczki od rynków wschodzących, z którą mieliśmy do czynienia pod koniec lutego, może się powtórzyć. Kluczowe pytanie to czy jest to bliższa czy dalsza perspektywa.
Tydzień zapowiada się znacznie bardziej ciekawie niż miniony. Opublikowanych zostanie kilka kluczowych danych, które potencjalnie mogą zmienić postrzeganie sytuacji na rynkach. Już za chwilę kilka raportów, na które trzeba zwrócić uwagę. Niemiecki instytut Ifo opublikuje dane o nastrojach wśród przedsiębiorców u naszych zachodnich sąsiadów (Ifo business climate). O tej samej godzinie Główny Urząd Statystyczny przedstawi Biuletyn Statystyczny z ostatnimi danymi makro z polskiej gospodarki za styczeń (sprzedaż detaliczna i bezrobocie). Wtorek i środa zapowiadają się względnie spokojnie, ale w drugiej części tygodnia zmienność powinna powrócić. W centrum uwagi ponownie będą wstępne odczyty inflacji CPI z Niemiec za luty. Dane ważne w kontekście posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) zaplanowanego na czwartek, 6 marca. Choć w mojej ocenie, kolejna obniżka stóp procentowych czy zainicjowanie innych działań łagodzących politykę pieniężną w strefie euro, jest w najbliższych miesiącach mało prawdopodobne, jest nadal to temat, który budzi spore emocje. A jeśli tak, może wywołać silniejsze zmiany w notowaniach walut. Niższa od prognoz inflacja odbije się negatywnie na wycenie euro, bowiem wzmoże oczekiwania na działania ze strony EBC. Przyspieszenie dynamiki cen powyżej poziomu ze stycznia (1,3 proc. r/r) jest mało prawdopodobne. Niemniej, byłoby z pewnością korzystne dla wspólnej waluty. Czwartek to również dzień drugiego wystąpienia prezes Fed J. Yellen przez Kongresem. Przedstawi ona półroczny raport nt. polityki pieniężnej przed Komisją Bankową oraz będzie odpowiadać na pytania senatorów. Żadnych nowych informacji spodziewać się nie należy. Opinie szefowej Fed to jednak zawsze wydarzenie o strategicznym znaczeniu. Piątek to już publikacje danych o PKB w IV kw. (Polska, USA), wstępny odczyt CPI dla całej strefy euro oraz wskaźniki nastrojów konsumentów w USA.
EURPLN: Złoty zyskał na wartości w piątek dyskontując pomyślny finał przemian na Ukrainie. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon 4,15, a USD/PLN w pobliże 3,02. Już na początku sesji poznamy większość istotnych dziś informacji. Odczyty mogą ustawić rynek na najbliższe kilka godzin. Lepsze od prognoz odczyty sprzedaży detalicznej z Polski i nastrojów w biznesie w Niemczech (Ifo) będą pozytywne i dla euro, i dla złotego. W przypadku negatywnych zaskoczeń trzeba się liczyć z przeceną wyżej wymienionych walut.
EURUSD: Wspólna waluta pozostaje mocna. Kurs wciąż jest blisko tegorocznych szczytów. Wskaźnik nastrojów Ifo to najważniejsza informacja dziś. Ostatnie dane o charakterze wyprzedzającym z Niemiec zaskakują raczej negatywnie. Podobnie może być w przypadku dzisiejszego odczytu. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, euro straci na wartości. Zakres spadków nie przekroczy jednak poziomu 1,3690. Silny opór to linia ostatnich maksimów (1,3760) i szanse jego przełamanie dziś są niewielkie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.