Data dodania: 2014-01-27 (10:36)
W piątek awersja do ryzykownych aktywów rynków wschodzących otarła się o panikę, kiedy przecena złotego wobec euro sięgnęła jednego procenta, wynosząc kurs EUR/PLN do 4,2240, najwyżej od pierwszych dni października. Z późniejszym powrotem poniżej 4,20 amplituda wahań nie była tak silna od czasu reakcji na ...
... odroczenie startu redukcji programu skupu aktywów przez Fed we wrześniu ubiegłego roku. Ogólna niepewność o przyszłość rynków wschodzących w obliczu normalizacji polityki pieniężnej Fed w połączeniu z lokalnymi problemami niektórych gospodarek z segmentu (Turcja, Ukraina, Argentyna, RPA) zmusiła do asekuracyjnego odwrotu nawet z najbardziej bezpiecznych (od strony fundamentalnej) rynków, w tym Polski.
W mojej ocenie sytuacja rynkowa jest daleka od zwiastowania powrotu kryzysu na wzór zawirowań z 2008 i 2011 roku. Tak samo trudno mi uwierzyć, aby obawy inwestorów miałyby wywindować EUR/PLN do szczytów z czerwca 2013 r. Niemal przez całe drugie półrocze ubiegłego roku złoty pokazywał, że pozostaje relatywnie odporny na repozycjonowanie inwestorów w obliczu rosnącej niepewności o wielkość przyszłych przepływów taniego kapitału (w związku z rozpoczętym procesem redukcji QE3 przez Fed) i byłoby dziwne, gdyby teraz miał wyraźnie tracić z tego powodu. Gwałtowny powrót popytu na złotego (bez potwierdzonej interwencji NBP i BGK) w piątek po południu pokazuje, że kilkumiesięczne minima traktowane są jako atrakcyjne poziomy kupna polskiej waluty.
Powtarzając za piątkowym komentarzem, w tym tygodniu dla klimatu wokół rynków wschodzących kluczowy będzie wydźwięk komunikatu po posiedzeniu FOMC (środa). Nawet najmniejsza sugestia, że Fed jest skłonny przyspieszyć redukcję QE3 (przycinanie programu o 10 mld USD co posiedzenie jest już w cenach) będzie miała poważne, negatywne konsekwencje dla rynków wschodzących. Szczególnie, jeśli dzień później zostanie wzmocniona silny odczytem PKB USA za IV kwartał. Choć nie sądzę, aby Fed zamierzał się spieszyć z normalizacją polityki pieniężnej (lepiej dla PLN), tak pozytywna niespodzianka w danych o PKB jest dość prawdopodobna (gorzej dla PLN).
Podsumowując, złoty powinien pozostawać pod presją do końca miesiąca, natomiast rezultat dwóch wydarzeń z USA podnosi ryzyko podwyższonej zmienności.
EUR/PLN: Piątkowa przecena poskutkowała pojawieniem się atrakcyjnych poziomów na kupno złotego, jednak jest mało prawdopodobne, aby już dziś znaleźli się kolejni chętni na długą pozycję, kiedy presja na rynkach wschodzących podtrzymuje ryzyko kolejnych skoków EUR/PLN do 4,22 lub wyżej (przy kierowanym emocjami rynku wymienianie kolejnych istotnych poziomów jest bezcelowe). 4,1850 jest pierwszy ważniejszym wsparciem, które powinno przyhamować potencjalne spadki. Dalej w tygodniu wiele będzie zależeć od wydźwięku FOMC i danych z USA.
EUR/USD: Choć USD może zacząć już zyskiwać na wyprzedzających ruchach przed FOMC, dobry wynik indeksu Ifo z Niemiec może dać świeży impuls dla wzrostów EUR/USD. Złamanie 1,3740 otworzy drogę do 1,3775, ale spadek poniżej 1,36 to jest to, na co liczę w kolejnych dniach.
W mojej ocenie sytuacja rynkowa jest daleka od zwiastowania powrotu kryzysu na wzór zawirowań z 2008 i 2011 roku. Tak samo trudno mi uwierzyć, aby obawy inwestorów miałyby wywindować EUR/PLN do szczytów z czerwca 2013 r. Niemal przez całe drugie półrocze ubiegłego roku złoty pokazywał, że pozostaje relatywnie odporny na repozycjonowanie inwestorów w obliczu rosnącej niepewności o wielkość przyszłych przepływów taniego kapitału (w związku z rozpoczętym procesem redukcji QE3 przez Fed) i byłoby dziwne, gdyby teraz miał wyraźnie tracić z tego powodu. Gwałtowny powrót popytu na złotego (bez potwierdzonej interwencji NBP i BGK) w piątek po południu pokazuje, że kilkumiesięczne minima traktowane są jako atrakcyjne poziomy kupna polskiej waluty.
Powtarzając za piątkowym komentarzem, w tym tygodniu dla klimatu wokół rynków wschodzących kluczowy będzie wydźwięk komunikatu po posiedzeniu FOMC (środa). Nawet najmniejsza sugestia, że Fed jest skłonny przyspieszyć redukcję QE3 (przycinanie programu o 10 mld USD co posiedzenie jest już w cenach) będzie miała poważne, negatywne konsekwencje dla rynków wschodzących. Szczególnie, jeśli dzień później zostanie wzmocniona silny odczytem PKB USA za IV kwartał. Choć nie sądzę, aby Fed zamierzał się spieszyć z normalizacją polityki pieniężnej (lepiej dla PLN), tak pozytywna niespodzianka w danych o PKB jest dość prawdopodobna (gorzej dla PLN).
Podsumowując, złoty powinien pozostawać pod presją do końca miesiąca, natomiast rezultat dwóch wydarzeń z USA podnosi ryzyko podwyższonej zmienności.
EUR/PLN: Piątkowa przecena poskutkowała pojawieniem się atrakcyjnych poziomów na kupno złotego, jednak jest mało prawdopodobne, aby już dziś znaleźli się kolejni chętni na długą pozycję, kiedy presja na rynkach wschodzących podtrzymuje ryzyko kolejnych skoków EUR/PLN do 4,22 lub wyżej (przy kierowanym emocjami rynku wymienianie kolejnych istotnych poziomów jest bezcelowe). 4,1850 jest pierwszy ważniejszym wsparciem, które powinno przyhamować potencjalne spadki. Dalej w tygodniu wiele będzie zależeć od wydźwięku FOMC i danych z USA.
EUR/USD: Choć USD może zacząć już zyskiwać na wyprzedzających ruchach przed FOMC, dobry wynik indeksu Ifo z Niemiec może dać świeży impuls dla wzrostów EUR/USD. Złamanie 1,3740 otworzy drogę do 1,3775, ale spadek poniżej 1,36 to jest to, na co liczę w kolejnych dniach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.