Złoty pod presją wzrostu awersji do ryzyka

Złoty pod presją wzrostu awersji do ryzyka
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-01-27 (10:35)

Pomimo solidnych fundamentów, złoty nie ustrzegł się przeceny wywołanej wzrostem awersji do ryzyka. Wyprzedaż dotknęła większości walut gospodarek wschodzących. Wydarzeniem tygodnia jest środowa decyzja Rezerwy Federalnej. Dziś w centrum uwagi dane o nastrojach w biznesie w Niemczech.

W ciągu dnia w piątek przecena do euro sięgała 1 proc. Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu nieobserwowanego od początku października (4,2250). USD/PLN zwyżkował w znacznie mniejszej skali z uwagi na dalsze wzrosty obserwowane na eurodolarze.

Gwałtowny odwrót inwestorów od walut emerging markets ma kilka przyczyn. Z jednej strony jest to pokłosie (utrzymujących się od dłuższego czasu) obaw o to, jak te kraje poradzą sobie z finansowaniem deficytów budżetowych i na rachunkach obrotów bieżących w sytuacji wzrostu kosztów i dostępności kapitału wobec odchodzenia od nadzwyczajnych działań banków centralnych w państwach rozwiniętych. Z drugiej, zagrożenia, że wzorem Argentyny, która w czwartek pozwoliła na skokową dewaluację waluty (spadek wartości o 13 proc.), banki centralne będą dążyć do osłabienia rodzimej waluty, zamiast uporczywie bronić jej wyzbywając się rezerw. Z trzeciej, niepewności, co do kondycji gospodarki Chin po nieoczekiwanym spadku wskaźnika PMI dla przemysłu w styczniu poniżej bariery rozwoju (50 pkt.). Wszystkie te elementy spowodowały ucieczkę inwestorów od ryzykownych aktywów i powrót pieniędzy do krajów jego pochodzenia. Niektóre waluty z koszyka emerging markets (lira, rand) ustanowiły w piątek nowe, historyczne poziomy słabości wobec euro.

Pogłębienie przeceny walut peryferyjnych państw (proces trwa już dobre kilkanaście tygodni) może wzmagać obawy o przyspieszenie procesów inflacyjnych. A jednocześnie konieczność dokonania wcześniejszych niż dotychczas sądzono, działań zaostrzających politykę pieniężną. W piątek dało się zauważyć wyraźny wzrost rynkowych stóp procentowych. Stawki na przyszłą stopę procentową w Polsce wzrosły do poziomów nienotowanych od października. Ceny zaczęły oddalać się od poziomu WIBOR i w pełni dyskontują już jedną podwyżkę stóp procentowych NBP o 25 pb. w IV kw. br. Jednocześnie, inwestorzy zapragnęli bezpieczeństwa. Mocno skupowane były obligacje Niemiec, Japonii czy Stanów Zjednoczonych. W krótkim czasie utworzyło się, więc sprzyjające środowisko do wzrostu wartości jednych walut (bazowych) kosztem drugich (kwotowanych).

A wszystko dzieje się tuż przed kolejnym, przełomowym, bo ze zmianą na stanowisku prezesa, posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Ogłoszenie decyzji już w środę. Spodziewam się, że pomimo słabszych danych z rynku pracy za grudzień, Fed po raz kolejny zredukuje skalę programu QE co najmniej o 10 mld dol. I jest to z pewnością powód by dokonywać przetasowań w portfelach. Wiele wskazuje na to, że fala strachu jeszcze się nie zakończyła i może potrwać nawet kolejne kilka tygodni. W przypadku złotego ewentualna wyprzedaż powinna być ograniczona, mniejsza niż innych walut krajów wschodzących. Fundamenty polskiej waluty pozostają niezmiennie solidne.
EURPLN: Silna wyprzedaż, która miała miejsce w pierwszej połowie sesji w piątek wyniosła kurs do najwyższego poziomu od początku października (4,2250). W drugiej części dnia dominowali kupujący złotego. Podczas dzisiejszej sesji może być ponownie nerwowo. W centrum uwagi jest ważna publikacja danych o nastrojach w biznesie w Niemczech. Kluczowe wydarzenie tygodnia to posiedzenie Rezerwy Federalnej. Ewentualne osłabienie złotego nie będzie już tak gwałtowne, jak w piątek. Kurs nie przekroczy dziś szczytów osiągniętych w piątek. Nadal traktujemy te poziomy jako dobrą okazję do sprzedaży. Kluczowe wsparcie dla rynku znajduje się na 4,1850.

EURUSD: Po wybiciu z kanału krótkoterminowego trendu spadkowego kurs utrzymał się na wysokim poziomie w okolicach 1,3700. Próba przebicia się powyżej tej cen zakończyła się niepowodzeniem. W przypadku EUR/USD sesja zapowiada się względnie spokojnie. Dane o nastrojach w Niemczech należy rozpatrywać w kontekście kondycji całej gospodarki strefy euro oraz przyszłości polityki pieniężnej EBC. Dobry odczyt będzie okazją do kolejnego ataku na poziom 1,3700. Słabszy utrzyma rynek poniżej tej bariery. Nie należy zapominać również o Fed i kontynuacji zajmowania pozycji przez dużych graczy na rynku przed tym kluczowym wydarzeniem najbliższych kilku tygodni.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

13:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

13:29 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?

Wrócą wojny handlowe?

10:24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach

Napięty dzień na rynkach

2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).