Data dodania: 2014-01-09 (09:12)
Europejski Bank Centralny po dzisiejszym posiedzeniu utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie i choć podkreślone zostanie, że bank uważnie obserwuje trendy inflacyjne w gospodarce strefy euro, to jednak obecnie nie widzi powodu do działania. Brak presji inflacyjnej w bloku jest problemem, który dostrzega ban centralny.
W grudniu inflacja HICP nieoczekiwanie zwolniła do 0,8% r/r z 0,9% w listopadzie, tym samym oddalając się od celu EBC określonego jako „blisko, ale poniżej 2%”. Ale przedstawiciele banku centralnego zgodnie powtarzają, że nie ma zagrożenia wystąpienia deflacji w bloku, mimo że dane z poszczególnych krajów pokazują bardziej niepokojący obraz. W grupie państw z peryferii Eurolandu ceny spadają w ujęciu rocznym w Grecji (-2,9%), na Cyprze (-2,3%) i Portugalii (-0,2%). Mimo to sytuacja nie wygląda na tak dramatyczną, aby skłonić EBC do użycia narzędzi polityki monetarnej. Dlatego uważam, że po konferencji prasowej prezesa Mario Draghi’ego można oczekiwać, że potwierdzi gotowość banku do działania, ale nic poza tym. Sądzę, że strefa euro potrzebuje dodatkowego wsparcia w postaci dalszego luzowania polityki pieniężnej, jednak decydenci we Frankfurcie muszą zostać przyparci do muru, aby zdecydować się na niekonwencjonalne rozwiązania (np. wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej, nowy program tanich pożyczek dla banków). Takim przysłowiowym nożem na gardle będzie wyraźne spowolnienie inflacji (np. do 0,6% r/r), co może odwlec się co najmniej do marca.
Niespodzianek nie powinno także przynieść posiedzenie Banku Anglii, choć uważam, że w kolejnych tygodniach można spodziewać się gołębich impulsów z banku centralnego. Biorąc pod uwagę siłę prezentowaną przez GBP wobec pozostałych walut, rynek zbyt agresywnie wycenia przejście Banku Anglii do zacieśniania monetarnego i jeśli władze monetarne skutecznie wpłyną na rewizję tych poglądów, mocniej uderzy to po wartości funta. Przy stopie bezrobocia na poziomie 7,4% cel banku centralnego na poziomie 7% (wskazany jako warunek konieczny dla rozważenia podwyżek stóp procentowych) wydaje się do osiągnięcia jeszcze w tym roku. I choć Komitet Polityki Pieniężnej wyraźnie zaznaczył, że spadek bezrobocia do 7% nie oznacza do razu decyzji o podwyżce stóp, coraz bardziej możliwe jest, że Bank zdecyduje się na obniżenie celu (np. do 6,5%), aby złagodzić presję wzrostową na rynkowe stopy procentowe, która grozi schłodzeniem wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych. Ale na czwartkowym posiedzeniu taka decyzja jest mało prawdopodobna.
EUR/PLN: Złoty powinien znaleźć wsparcie w rezultacie aukcji polskich obligacji (MF sprzedaje 10-latki za 3-5 mld PLN), który może pokazać silny popyt i zaufanie inwestorów do gospodarki. To pozwoli na utrzymanie EUR/PLN bliżej 4,17 w pierwszej części dnia, choć później potencjalna pozytywna reakcja EUR na konferencję EBC może wywierać presję na wzrost kursu w stronę tygodniowego maksimum (4,1820).
EUR/USD: Odporność EUR/USD na głębsze spadki pomimo pozytywnych sygnałów dla USD sugeruje, że dziś możemy obserwować silniejsze odreagowanie w górę, jeśli konferencja prasowa EBC nie zaskoczy gołębim wydźwiękiem. W takim wypadku skok do 1,3680 jest prawdopodobny. W przeciwnym wypadku pod presją znajdą się grudniowe minima na 1,3522. Skłaniam się do pierwszego scenariusza.
Niespodzianek nie powinno także przynieść posiedzenie Banku Anglii, choć uważam, że w kolejnych tygodniach można spodziewać się gołębich impulsów z banku centralnego. Biorąc pod uwagę siłę prezentowaną przez GBP wobec pozostałych walut, rynek zbyt agresywnie wycenia przejście Banku Anglii do zacieśniania monetarnego i jeśli władze monetarne skutecznie wpłyną na rewizję tych poglądów, mocniej uderzy to po wartości funta. Przy stopie bezrobocia na poziomie 7,4% cel banku centralnego na poziomie 7% (wskazany jako warunek konieczny dla rozważenia podwyżek stóp procentowych) wydaje się do osiągnięcia jeszcze w tym roku. I choć Komitet Polityki Pieniężnej wyraźnie zaznaczył, że spadek bezrobocia do 7% nie oznacza do razu decyzji o podwyżce stóp, coraz bardziej możliwe jest, że Bank zdecyduje się na obniżenie celu (np. do 6,5%), aby złagodzić presję wzrostową na rynkowe stopy procentowe, która grozi schłodzeniem wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych. Ale na czwartkowym posiedzeniu taka decyzja jest mało prawdopodobna.
EUR/PLN: Złoty powinien znaleźć wsparcie w rezultacie aukcji polskich obligacji (MF sprzedaje 10-latki za 3-5 mld PLN), który może pokazać silny popyt i zaufanie inwestorów do gospodarki. To pozwoli na utrzymanie EUR/PLN bliżej 4,17 w pierwszej części dnia, choć później potencjalna pozytywna reakcja EUR na konferencję EBC może wywierać presję na wzrost kursu w stronę tygodniowego maksimum (4,1820).
EUR/USD: Odporność EUR/USD na głębsze spadki pomimo pozytywnych sygnałów dla USD sugeruje, że dziś możemy obserwować silniejsze odreagowanie w górę, jeśli konferencja prasowa EBC nie zaskoczy gołębim wydźwiękiem. W takim wypadku skok do 1,3680 jest prawdopodobny. W przeciwnym wypadku pod presją znajdą się grudniowe minima na 1,3522. Skłaniam się do pierwszego scenariusza.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.