
Data dodania: 2014-01-07 (09:12)
W tygodniu decyzji banków centralnych oraz publikacji danych z rynku pracy w USA żadna informacja na bieżąco napływająca na rynek nie może silniej wpływać na notowania. Stąd dzisiejszy odczyt inflacji w strefie euro czy bezrobocia w Niemczech pozostanie bez echa.
Kursy będą trwać w obranych wcześniej trajektoriach. Eurodolar skieruje się ponownie na południe, a złotowe paru pozostaną w łagodnym trendzie wzrostowym.
Poniedziałkowa sesja, pod nieobecność rodzimych graczy, przyniosła kontynuację łagodnego spadku wartości złotego wobec euro oraz stabilizację w relacji do większości pozostałych walut. Kurs EUR/PLN utrzymał się powyżej kluczowego poziomu 4,1650 kończąc sesję około grosza wyżej. USD/PLN oscylował wokół 3,06, ale i tak znajduje się na poziomie najwyższym od pierwszego tygodnia grudnia. Eurodolar korygował silne spadki notowań obserwowane podczas dwóch pierwszych sesji 2014 r. Wzrost kursu do 1,3650 to jednak, w mojej ocenie, jedynie odreagowanie słabej postawy wspólnej waluty w ubiegłym tygodniu, które jednak nie przekształci się w trwałą tendencję aprecjacyjną euro. Dolar będzie nadal zyskiwał w pierwszej połowie stycznia.
Dziś ważne w kontekście przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro szacunkowe dane o inflacji konsumenckiej w grudniu. Dwa miesiące wcześniej, właśnie zaskakująco niski odczyt wskaźnika HICP, niejako przelał szalę goryczy i przekonał większość w Radzie EBC, że konieczna jest dalsza obniżka stóp procentowych. Dziś takiego zagrożenia nie ma. Niemniej, zachowanie inflacji miało i będzie mieć zasadnicze znaczenia dla decyzji Banku. Spadek wskaźnika w grudniu jest mało prawdopodobny. Sygnały odradzania aktywności, szczególnie w pozostałych, dużych krajach regionu poza osią Berlin-Paryż, sugeruje, że region czeka stabilizacja wskaźnika cen lub nieznaczny jego wzrost w nadchodzących miesiącach 2014 r. O trwałym przyspieszeniu dynamiki cen, póki co, nadal nie ma mowy. Strefa euro pozostaje w spirali spadku akcji kredytowej. Bez wzrostu ilości udzielanych kredytów nie nastąpi trwały wzrost inflacji. Zmiany wskaźnika cen będą jedynie odzwierciedleniem wahań po stronie podaży. A te są podatne na gwałtowne ruchy w stosunkowo krótkim czasie. O trwałości procesu decyduje szybkość obiegu pieniądza w gospodarce. Dlatego EBC jeszcze długo nie będzie musiał martwić się o inflację i zastanawiać się, kiedy podnieść stopy procentowe. Oprocentowanie w strefie euro powinno zacząć być podnoszone nawet dopiero pół roku po pierwszych podwyżkach stóp w Wielkiej Brytanii i USA.
Opublikowane w poniedziałek dane nie zmieniły obrazu sytuacji w kluczowych gospodarkach na przełomie roku. Indeksy PMI dla usług okazały się bliskie konsensusom. Inflacja CPI w Niemczech w ujęciu rok do roku lekko wzrosła, zaś HICP niespodziewanie spadła. Usługowy ISM w USA utrzymuje się na stabilnym, umiarkowanie wysokim poziomie. Zamówienia w przemyśle wyraźnie odbiły.
EURPLN: Złoty jest najsłabszy do euro od 18 grudnia, a kurs systematycznie oddala się od minimów zanotowanych pod koniec roku. Obecnie dobrą okazją do zakupów w krótkim terminie wydaje się poziom 4,1650. Gdyby rynek dotarł w te rejony wykorzystamy je do akumulacji wspólnej waluty. W dalszej części tygodnia wzrosty będą kontynuowane. Celem na najbliższe kilkanaście godzin handlu jest obszar 4,1850-4,1900. Pierwszy opór znajduje się tuż powyżej poziomu 4,1800, a stanowi jest 50-sesyjna średnia ruchoma.
EURUSD: Korekta notowań po silnych spadkach kursu z początku roku wyniosła euro do poziomu 1,3650. Niewiele, biorąc pod uwagę, że wcześniejsze spadki zniosły prawie miesięczne wzrosty. Kurs wykonał ruch powrotny do przełamanego wcześniej wsparcia i jest gotowy do dalszych spadków. Ceny powyżej 1,3600 stanowią w obecnym układzie rynku dogodną okazję do sprzedaży wspólnej waluty.
Poniedziałkowa sesja, pod nieobecność rodzimych graczy, przyniosła kontynuację łagodnego spadku wartości złotego wobec euro oraz stabilizację w relacji do większości pozostałych walut. Kurs EUR/PLN utrzymał się powyżej kluczowego poziomu 4,1650 kończąc sesję około grosza wyżej. USD/PLN oscylował wokół 3,06, ale i tak znajduje się na poziomie najwyższym od pierwszego tygodnia grudnia. Eurodolar korygował silne spadki notowań obserwowane podczas dwóch pierwszych sesji 2014 r. Wzrost kursu do 1,3650 to jednak, w mojej ocenie, jedynie odreagowanie słabej postawy wspólnej waluty w ubiegłym tygodniu, które jednak nie przekształci się w trwałą tendencję aprecjacyjną euro. Dolar będzie nadal zyskiwał w pierwszej połowie stycznia.
Dziś ważne w kontekście przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro szacunkowe dane o inflacji konsumenckiej w grudniu. Dwa miesiące wcześniej, właśnie zaskakująco niski odczyt wskaźnika HICP, niejako przelał szalę goryczy i przekonał większość w Radzie EBC, że konieczna jest dalsza obniżka stóp procentowych. Dziś takiego zagrożenia nie ma. Niemniej, zachowanie inflacji miało i będzie mieć zasadnicze znaczenia dla decyzji Banku. Spadek wskaźnika w grudniu jest mało prawdopodobny. Sygnały odradzania aktywności, szczególnie w pozostałych, dużych krajach regionu poza osią Berlin-Paryż, sugeruje, że region czeka stabilizacja wskaźnika cen lub nieznaczny jego wzrost w nadchodzących miesiącach 2014 r. O trwałym przyspieszeniu dynamiki cen, póki co, nadal nie ma mowy. Strefa euro pozostaje w spirali spadku akcji kredytowej. Bez wzrostu ilości udzielanych kredytów nie nastąpi trwały wzrost inflacji. Zmiany wskaźnika cen będą jedynie odzwierciedleniem wahań po stronie podaży. A te są podatne na gwałtowne ruchy w stosunkowo krótkim czasie. O trwałości procesu decyduje szybkość obiegu pieniądza w gospodarce. Dlatego EBC jeszcze długo nie będzie musiał martwić się o inflację i zastanawiać się, kiedy podnieść stopy procentowe. Oprocentowanie w strefie euro powinno zacząć być podnoszone nawet dopiero pół roku po pierwszych podwyżkach stóp w Wielkiej Brytanii i USA.
Opublikowane w poniedziałek dane nie zmieniły obrazu sytuacji w kluczowych gospodarkach na przełomie roku. Indeksy PMI dla usług okazały się bliskie konsensusom. Inflacja CPI w Niemczech w ujęciu rok do roku lekko wzrosła, zaś HICP niespodziewanie spadła. Usługowy ISM w USA utrzymuje się na stabilnym, umiarkowanie wysokim poziomie. Zamówienia w przemyśle wyraźnie odbiły.
EURPLN: Złoty jest najsłabszy do euro od 18 grudnia, a kurs systematycznie oddala się od minimów zanotowanych pod koniec roku. Obecnie dobrą okazją do zakupów w krótkim terminie wydaje się poziom 4,1650. Gdyby rynek dotarł w te rejony wykorzystamy je do akumulacji wspólnej waluty. W dalszej części tygodnia wzrosty będą kontynuowane. Celem na najbliższe kilkanaście godzin handlu jest obszar 4,1850-4,1900. Pierwszy opór znajduje się tuż powyżej poziomu 4,1800, a stanowi jest 50-sesyjna średnia ruchoma.
EURUSD: Korekta notowań po silnych spadkach kursu z początku roku wyniosła euro do poziomu 1,3650. Niewiele, biorąc pod uwagę, że wcześniejsze spadki zniosły prawie miesięczne wzrosty. Kurs wykonał ruch powrotny do przełamanego wcześniej wsparcia i jest gotowy do dalszych spadków. Ceny powyżej 1,3600 stanowią w obecnym układzie rynku dogodną okazję do sprzedaży wspólnej waluty.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.