
Data dodania: 2013-12-05 (10:09)
Dzisiejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego w mojej ocenie nie powinno przynieść obniżki stóp procentowych. Według ostatnich szacunków Eurostatu w listopadzie inflacja odbiła z czteroletniego dołka (0,9% r/r vs. 0,7% w październiku)i ryzyko niespodziewanego cięcia jest zdecydowanie mniejsze niż przed miesiącem.
Ale presja na kontynuację ekspansji monetarnej nie zniknęła całkowicie. We Włoszech ceny dalej spadają (o 0,4% m/m w listopadzie), co pokazuje, że u poszczególnych członków bloku trendy cenowe stanowią przeszkodę dla wzrostu. A dynamika PKB w strefie euro, jak pokazały wczorajsze dane, jest marginalnie dodatnia (0,1% k/k) i wymaga dodatkowego bodźca. Rynek kredytowy w bloku przeżywa załamanie. W październiku dynamika kredytu dla sektora prywatnego wyniosła -2,1% r/r, co było największym spadkiem w historii gromadzenia danych. EBC nadal nie uporał się z naprawą mechanizmu transmisji monetarnej, w rezultacie czego niemieckie firmy są w stanie uzyskać kredyt oprocentowany poniżej 3%, podczas gdy włoskiego przedsiębiorcę ten sam kredyt kosztuje 4,3%, a portugalskiego 6,2%.
Stąd wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że EBC będzie zmuszony sięgnąć po niekonwencjonalne narzędzia polityki pieniężnej. W grę wchodzą zabezpieczone obligacjami skarbowymi pożyczki dla banków komercyjnych, tzw. LTRO, tylko że banki widzą we przyjęciu takiej pożyczki sygnał dla rynku, że mają kłopoty. Świadczy o tym tegoroczna przedwczesna spłata ok. 1/3 z 1 biliona EUR pożyczonych w ramach programów z 2011 i 2012 r. EBC mógłby pójść śladem Banku Anglii i uruchomić program wsparcia płynności dla celów finansowania małych przedsiębiorstw. Ale jak pokazał przykład brytyjski, oczekiwany boom kredytowy po roku od wprowadzenia (jeszcze) nie nastąpił. W obwodzie pozostaje także sprowadzenie stopy depozytowej poniżej zera, ale to rozwiązanie wydaje się bardzo ryzykowne i niepewne w skutkach. Każde z rozwiązań na swoje wady będące silnym argumentem w rękach jastrzębi z EBC, którzy zarówno dziś, jak i na kolejnych posiedzeniach będą je wykorzystywać, do czasu aż problem ekonomiczny strefy euro nie stanie się palący. Gdyż patrząc na dotychczasowe zachowanie EBC, bank preferuje odpowiadać na pojawiające się zagrożenia, niż przeciwdziałać im z wyprzedzeniem.
Poza EBC, decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje także Bank Anglii. Szansa na to, że dziś dojdzie do zmian w polityce monetarnej są bardzo małe, jeśli w ogóle jakiekolwiek. Stopa referencyjna powinna zostać utrzymana na poziomie 0,5%, a program skupu aktywów na 375 mld GBP. W odniesieniu do funta ważniejsze może być jesienne wystąpienie Kanclerza Skarbu George’a Osborne’a, gdzie przedstawi on nowe prognozy gospodarcze sporządzone przez Urząd Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budgetary Responsibility, OBR). Biorąc pod uwagę ostatnie sygnały z gospodarki, po prognozach OBR, która zajmuje się analizą realizacji polityki budżetowej, można oczekiwać pewnej dawki optymizmu. Spośród danych makro dziś w kalendarium występują: rewizja PKB z USA, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz zamówienia w przemyśle. W pierwszym przypadku powinniśmy widzieć korektę w górę wstępnego szacunku (do 3% z 2,8%), głównie za sprawą silniejszego przyrostu zapasów, co jednak nie powinno cieszyć, gdyż negatywnie odbije się to na wzroście w IV kwartale. Cotygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek powinna wskazać na nieznaczny wzrost do 325 tys. z 316 tys. tydzień wcześniej, ale z uwagi na przerwę świąteczną związaną ze Świętem Dziękczynienia do danych trzeba podchodzić z rezerwą. W całym zestawie najmniej istotne wydają się dane o zamówieniach, które powinny spaść o 1% m/m.
EUR/PLN: Posiedzenie EBC nie powinno być istotnym wydarzeniem dla rynku złotego i w oczekiwaniu na piątkowy raport z rynku pracy USA EUR/PLN powinien wydłużyć konsolidację wokół 4,20 o kolejny dzień.
EUR/USD: Dziś rano EUR/USD jest najwyżej od 5 tygodni (1,3639) za sprawą domniemanych zleceń stop-loss z krótkich pozycji w EUR. W kontekście konferencji prasowej prezesa EBC większe ryzyko jest po stronie spadkowej z uwagi na możliwe sygnały gotowości banku do podjęcia nowych form luzowania. Potencjalnie EUR/USD ma otwartą drogę aż do 1,37, z równie dużym polem do spadków w stronę tygodniowych dołków (1,3525).
Stąd wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że EBC będzie zmuszony sięgnąć po niekonwencjonalne narzędzia polityki pieniężnej. W grę wchodzą zabezpieczone obligacjami skarbowymi pożyczki dla banków komercyjnych, tzw. LTRO, tylko że banki widzą we przyjęciu takiej pożyczki sygnał dla rynku, że mają kłopoty. Świadczy o tym tegoroczna przedwczesna spłata ok. 1/3 z 1 biliona EUR pożyczonych w ramach programów z 2011 i 2012 r. EBC mógłby pójść śladem Banku Anglii i uruchomić program wsparcia płynności dla celów finansowania małych przedsiębiorstw. Ale jak pokazał przykład brytyjski, oczekiwany boom kredytowy po roku od wprowadzenia (jeszcze) nie nastąpił. W obwodzie pozostaje także sprowadzenie stopy depozytowej poniżej zera, ale to rozwiązanie wydaje się bardzo ryzykowne i niepewne w skutkach. Każde z rozwiązań na swoje wady będące silnym argumentem w rękach jastrzębi z EBC, którzy zarówno dziś, jak i na kolejnych posiedzeniach będą je wykorzystywać, do czasu aż problem ekonomiczny strefy euro nie stanie się palący. Gdyż patrząc na dotychczasowe zachowanie EBC, bank preferuje odpowiadać na pojawiające się zagrożenia, niż przeciwdziałać im z wyprzedzeniem.
Poza EBC, decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje także Bank Anglii. Szansa na to, że dziś dojdzie do zmian w polityce monetarnej są bardzo małe, jeśli w ogóle jakiekolwiek. Stopa referencyjna powinna zostać utrzymana na poziomie 0,5%, a program skupu aktywów na 375 mld GBP. W odniesieniu do funta ważniejsze może być jesienne wystąpienie Kanclerza Skarbu George’a Osborne’a, gdzie przedstawi on nowe prognozy gospodarcze sporządzone przez Urząd Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budgetary Responsibility, OBR). Biorąc pod uwagę ostatnie sygnały z gospodarki, po prognozach OBR, która zajmuje się analizą realizacji polityki budżetowej, można oczekiwać pewnej dawki optymizmu. Spośród danych makro dziś w kalendarium występują: rewizja PKB z USA, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz zamówienia w przemyśle. W pierwszym przypadku powinniśmy widzieć korektę w górę wstępnego szacunku (do 3% z 2,8%), głównie za sprawą silniejszego przyrostu zapasów, co jednak nie powinno cieszyć, gdyż negatywnie odbije się to na wzroście w IV kwartale. Cotygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek powinna wskazać na nieznaczny wzrost do 325 tys. z 316 tys. tydzień wcześniej, ale z uwagi na przerwę świąteczną związaną ze Świętem Dziękczynienia do danych trzeba podchodzić z rezerwą. W całym zestawie najmniej istotne wydają się dane o zamówieniach, które powinny spaść o 1% m/m.
EUR/PLN: Posiedzenie EBC nie powinno być istotnym wydarzeniem dla rynku złotego i w oczekiwaniu na piątkowy raport z rynku pracy USA EUR/PLN powinien wydłużyć konsolidację wokół 4,20 o kolejny dzień.
EUR/USD: Dziś rano EUR/USD jest najwyżej od 5 tygodni (1,3639) za sprawą domniemanych zleceń stop-loss z krótkich pozycji w EUR. W kontekście konferencji prasowej prezesa EBC większe ryzyko jest po stronie spadkowej z uwagi na możliwe sygnały gotowości banku do podjęcia nowych form luzowania. Potencjalnie EUR/USD ma otwartą drogę aż do 1,37, z równie dużym polem do spadków w stronę tygodniowych dołków (1,3525).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.