
Data dodania: 2013-11-12 (10:36)
Po dwóch bardzo dobrych raportach z USA (o PKB i z rynku pracy) wzrosło zagrożenie redukcji programu skupu obligacji przez Fed wcześniej niż oczekiwano (wiosna). Stąd wyprzedaż złotego, która jednak nie przerodzi się w silniejszy i dłuższy trend deprecjacyjny. Na EUR/USD oczekuję stabilizacji notowań między 1,3300 a 1,3450.
Po trzech miesiącach słabszych odczytów, raport z amerykańskiego rynku pracy w październiku okazał się znacząco lepszy od oczekiwań. Liczba stworzonych miejsc pracy poza rolnictwem o 84 tys. przekroczyła medianę prognoz ekonomistów. Na korzyść zrewidowano ponadto dane za dwa poprzednie miesiące (łącznie o 60 tys.). Dobry wynik, jeśli chodzi o zatrudnienie ogółem, to w największym stopniu efekt silnego przyrostu miejsc pracy w sektorze prywatnym (212 tys. wobec oczekiwanych 126 tys.). W usługach stworzono 177 tys. etatów, a w przemyśle 19 tys. O 12 tys. spadło natomiast zatrudnienie w sektorze publicznym. Stopa bezrobocia w USA wzrosła w październiku o 0,1 pp., z najniższego poziomu od blisko 5 lat zanotowanego miesiąc wcześniej (7,2 proc.). W tym przypadku wynik okazał się zgodny z szacunkami rynku.
Niepokojący jest jednak dalszy, silny spadek udziału pracujących w stosunku do całej populacji. Łącznie siła robocza, czyli liczba zdolnych do pracy Amerykanów, została w ubiegłym miesiącu oszacowana na 154,84 mln (spadek o 720 tys.). Stopa zatrudnienia zmniejszyła się o 0,4 pp. do 62,8 proc., co jest niechlubnym rekordem od marca 1978 r. Silny wzrost liczby osób nieuwzględnianych w statystykach rynku pracy do pewnego stopnia mógł być efektem problemów powstałych w związku z zamknięciem federalnych instytucji w USA na początku miesiąca. Dane o liczbie przepracowanych godzin oraz średniej płacy okazały się zgodne z szacunkami.
Piątkowe dane są kolejnym dowodem na to, że wpływ zamieszania z uchwalaniem budżetu na gospodarkę USA nie był tak duży, jak się obawiano. Sytuacja na rynku pracy systematycznie się poprawia. Niemniej, tempo tego procesu jest wolniejsze niż w pierwszej połowie roku. Średnia liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w ostatnich trzech miesiącach wyniosła 143 tys., podczas gdy między styczniem a czerwcem osiągnęła poziom 195 tys. Z drugiej strony, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy w Stanach Zjednoczonych przybyło blisko 2,5 mln nowych etatów (średnio 190 tys. miesięcznie). Z 8,7 mln miejsc pracy, które amerykańska gospodarka straciła podczas zakończonej w czerwcu 2009 r., półtorarocznej recesji, do końca września odzyskano 7,0 mln. Stopa bezrobocia wciąż jednak utrzymuje się poniżej wyniku z połowy ubiegłej dekady.
Z punktu widzenia Fed, piątkowe dane zwiększają prawdopodobieństwo wcześniejszego niż się oczekuje ograniczenia programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE3). W grę nadal wchodzi redukcja skali zakupów 18 grudnia, choć z pewnością nie jest to najbardziej prawdopodobna opcja. Poprawa sytuacji na rynku pracy w USA jest czynnikiem sprzyjającym aprecjacji dolara. Mniejsza skala, obniżającego jego wartość, dodruku pieniędzy to bodziec zwiększający atrakcyjność dolara. Informacje płynące ze Stanów Zjednoczonych, powodując wzrost obaw o ograniczenie płynności dostarczanej przez Fed, wywołują ucieczkę od ryzykownych aktywów, w tym złotego.
EURPLN: Złoty stracił pod nieobecność rodzimych graczy w poniedziałek. Kurs dotarł do prognozowanego od dłuższego czasu poziomu 4,2200. Wtorkowa sesja rozpoczyna się jednak nieco niżej, przy 4,2100. Nie ma to większego znaczenia dla dalszych losów tej pary. Przełamany został ważny opór na 4,2050 (przecięcie średnich 50- i 200-sesyjnej), co otwarło drogę do wzrostów w kierunku 4,2300. Między 4,2200, a 4,2300 będę dokonywać odkładanych wcześniej sprzedaży euro. Bieżące zakupy przeprowadzę po porannym odreagowaniu w rejonie 4,2050.
EURUSD: Po danych z rynku pracy w USA kurs nie zdołał ustanowić nowych dołków. Poziom 1,3300, który osiągnięty został po decyzji o obniżce stóp procentowych w strefie euro, pozostaje kluczowym wsparciem w obecnym układzie rynku. Możliwe jest dalsze odreagowanie w kierunku 1,3450. W kolejnych dniach spodziewam się stabilizacji notowań między 1,3300 a 1,3450.
Niepokojący jest jednak dalszy, silny spadek udziału pracujących w stosunku do całej populacji. Łącznie siła robocza, czyli liczba zdolnych do pracy Amerykanów, została w ubiegłym miesiącu oszacowana na 154,84 mln (spadek o 720 tys.). Stopa zatrudnienia zmniejszyła się o 0,4 pp. do 62,8 proc., co jest niechlubnym rekordem od marca 1978 r. Silny wzrost liczby osób nieuwzględnianych w statystykach rynku pracy do pewnego stopnia mógł być efektem problemów powstałych w związku z zamknięciem federalnych instytucji w USA na początku miesiąca. Dane o liczbie przepracowanych godzin oraz średniej płacy okazały się zgodne z szacunkami.
Piątkowe dane są kolejnym dowodem na to, że wpływ zamieszania z uchwalaniem budżetu na gospodarkę USA nie był tak duży, jak się obawiano. Sytuacja na rynku pracy systematycznie się poprawia. Niemniej, tempo tego procesu jest wolniejsze niż w pierwszej połowie roku. Średnia liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w ostatnich trzech miesiącach wyniosła 143 tys., podczas gdy między styczniem a czerwcem osiągnęła poziom 195 tys. Z drugiej strony, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy w Stanach Zjednoczonych przybyło blisko 2,5 mln nowych etatów (średnio 190 tys. miesięcznie). Z 8,7 mln miejsc pracy, które amerykańska gospodarka straciła podczas zakończonej w czerwcu 2009 r., półtorarocznej recesji, do końca września odzyskano 7,0 mln. Stopa bezrobocia wciąż jednak utrzymuje się poniżej wyniku z połowy ubiegłej dekady.
Z punktu widzenia Fed, piątkowe dane zwiększają prawdopodobieństwo wcześniejszego niż się oczekuje ograniczenia programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE3). W grę nadal wchodzi redukcja skali zakupów 18 grudnia, choć z pewnością nie jest to najbardziej prawdopodobna opcja. Poprawa sytuacji na rynku pracy w USA jest czynnikiem sprzyjającym aprecjacji dolara. Mniejsza skala, obniżającego jego wartość, dodruku pieniędzy to bodziec zwiększający atrakcyjność dolara. Informacje płynące ze Stanów Zjednoczonych, powodując wzrost obaw o ograniczenie płynności dostarczanej przez Fed, wywołują ucieczkę od ryzykownych aktywów, w tym złotego.
EURPLN: Złoty stracił pod nieobecność rodzimych graczy w poniedziałek. Kurs dotarł do prognozowanego od dłuższego czasu poziomu 4,2200. Wtorkowa sesja rozpoczyna się jednak nieco niżej, przy 4,2100. Nie ma to większego znaczenia dla dalszych losów tej pary. Przełamany został ważny opór na 4,2050 (przecięcie średnich 50- i 200-sesyjnej), co otwarło drogę do wzrostów w kierunku 4,2300. Między 4,2200, a 4,2300 będę dokonywać odkładanych wcześniej sprzedaży euro. Bieżące zakupy przeprowadzę po porannym odreagowaniu w rejonie 4,2050.
EURUSD: Po danych z rynku pracy w USA kurs nie zdołał ustanowić nowych dołków. Poziom 1,3300, który osiągnięty został po decyzji o obniżce stóp procentowych w strefie euro, pozostaje kluczowym wsparciem w obecnym układzie rynku. Możliwe jest dalsze odreagowanie w kierunku 1,3450. W kolejnych dniach spodziewam się stabilizacji notowań między 1,3300 a 1,3450.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.