Najważniejszymi odczytami były indeksy PMI dla przemysłu ze Strefy Euro jako całości oraz z najważniejszych gospodarek Europy.  Pozytywnie zaskoczył odczyt z Niemiec, rozczarował z Francji, jednak większość odczytów znajduje się powyżej granicznej wartości 50 pkt., co należy uznać za plus. Wspomniane dane tylko na chwilę poprawiły nastroje i pozwoliły wybić się ponad poziom 1,35, później nastąpił spadek kursu poniżej tej wartości. O godzinie 16:00 pojawił się pakiet gorszych danych z USA, jednak kurs również nie zareagował większą wyprzedażą dolara.

Dzień później (podobnie jak w poniedziałek) handel na parze EUR/USD konsolidował się w okolicach psychologicznej bariery 1,35. Tego dnia poznaliśmy między innymi odczyty o inflacji producenckiej ze Strefy Euro, a zza oceanu raport ISM dla usług, jednak i one nie wywołały większej zmienności na głównej parze walutowej

W środę (6 listopada) niemal cała sesja na głównej parze walutowej przebiegała w lekko wzrostowym tonie powyżej poziomu 1,35, około 16:00 tego dnia znajdowaliśmy się na poziomie 1,3515.  Handel cechował się również dość małą zmiennością i tylko bardzo dobry odczyt z Niemiec dotyczący zamówień w przemyśle zdołał wyprowadzić kurs na dzienne maksima tzn. na poziom 1,3533. Przypomnijmy, we wrześniu  wzrosły one (zamówienia) o 3,3 proc. (m/m) wobec prognozy na poziomie 0,5 proc. i wartości poprzedniej -0,3 proc.

Wcześniej poznaliśmy indeksy PMI dla usług dla najważniejszych gospodarek Strefy Euro i Eurolandu jako całości, ale nie wywołały one większej zmienności.

Wczorajszą informacją dnia była zaskakująca decyzja ECB w sprawie stóp procentowych.  Na posiedzeniu Europejski Bank Centralny zdecydował się na obniżenie stopy refinansowej do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc.  Po tej informacji kurs głównej pary walutowej zaczął mocno zniżkować z poziomu 1,35 do nawet 1,329. Jednak pod koniec sesji kurs oscylował w okolicach 1,3360. Tego dnia poznaliśmy również odczyt o PKB z USA za III kwartał. W ujęciu zannualizowanym dynamika wyniosła 2,8 proc. wobec prognozy 1,9 proc. i wartości poprzedniej 2,5 proc. Informacja ta (również pro dolarowa) w połączeniu z decyzją ECB spowodowała znaczący spadek pary EUR/USD.

Dziś przez większość część dnia byliśmy świadkami dość płaskiego handlu i konsolidacji kursu w okolicach poziomu1,34, dopiero dzisiejszy raport na temat sytuacji na amerykańskim rynku pracy (który wypadł pro-dolarowo) sprowadził kurs głównej pary walutowej do poziomu 1,333 przy którym znajdujemy się obecnie.

Złoty traci

Przez większość część tygodnia złoty pozostawał względnie „silną” walutą, dopiero zaskakująca decyzja ECB, spowodowała znaczący spadek wartości złotego. Dolar obecnie kosztuje 3,1411 PLN, euro zaś 4,1927 PLN.

W tym tygodniu poznaliśmy również decyzję RPP w sprawie stóp procentowych tu zaskoczenia nie było,  stopę referencyjną utrzymano na rekordowo niskim poziomie 2,5 proc. Nie wywołała ona również większej zmienności na wykresie. Opublikowany został także indeks PMI dla polskiego przemysłu, wypadł on zdecydowanie lepiej od prognoz: odczyt 53,4 pkt. wobec prognozy 52,8 pkt. i wartości poprzedniej na poziomie 53,1 pkt. Warto dodać, że odczyt ten był najlepszym od 30 miesięcy. Pomimo dość dobrych danych z Polski w kolejnych sesjach spodziewamy się spadku wartości złotego, gdyż będzie on uzależniony od nastrojów panujących na szerokim rynku.

Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment