
Data dodania: 2013-10-22 (09:11)
Dziś dzień prawdy dla rynków oraz słuszności wyraźnego przesunięcia oczekiwań pierwszej redukcji programu QE3 – publikacja raportu o stworzonych nowych miejscach pracy w USA we wrześniu. Dane wyznaczą kierunek zmian na najbliższe kilkanaście sesji.
Liczymy na dobry odczyt, który zatrzyma dominującą tendencję wzrostu apetytu na ryzyko, wzmocni dolara oraz chwilowo osłabi złotego.
Wczorajsza sesja, zgodnie z przewidywaniami, nie przyniosła większych zmian na rynku walutowym. Złoty pozostał stabilny, podobnie jak ceny polskich obligacji. Kurs EUR/PLN utrzymał się powyżej poziomu 4,17, a USD/PLN 3,05. Rentowności 10-latek oscylowały w okolicach 4,30 proc. Na rynek nie napłynęły żadne informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji przez inwestorów.
Comiesięczny raport Bundesbanku wskazuje, że w III kw. tamtejsza gospodarka rozwijała się wolniej niż w okresie kwiecień-czerwiec, kiedy nastąpiło silne odbicie spowodowane nadrabianiem zaległości po słabym początku roku. W dalszej części roku, zdaniem banku centralnego, gospodarka naszych zachodnich sąsiadów przyspieszy. Wzrost napędzany będzie głównie przez wydatki na spożycie. Bundesbank spodziewa się również kontynuacji wzrostowej tendencji cen na rynku nieruchomości, dostrzega objawy znaczącego przewartościowania stawek w niektórych regionach kraju, ale nie obawia się, że rosnące ceny domów negatywnie wpłyną na koniunkturę.
Jeden z największych „gołębi” w gronie członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), szef Fed w Chicago Ch. Evans, wypowiadając się dla telewizji CNBC wpisał się w oczekiwania rynku dotyczące znaczącego oddalenia decyzji o redukcji programu skupu obligacji przez Fed. Stwierdził, że zamieszanie wokół budżetu może spowodować, że proces wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej się wydłuży. Praktycznie wykluczył możliwość cięcia QE3 w grudniu argumentując, że Fed musi zobaczyć kilka solidnych raportów z rynku pracy ze wzrostem nowych etatów o ok. 200 tys. oraz dowody na przyspieszenie PKB, co może zająć dobre kilka miesięcy.
Dziś pierwsza z kluczowych dla oceny sytuacji w amerykańskiej gospodarce publikacja – raport z rynku pracy. Konsensus zakłada wzrost zatrudnienia o 180 tys. oraz utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 7,3 proc. Na bazie poprawy aktywności w USA zaobserwowanej w połowie III kw., kilkuletnich maksimów wskaźników nastrojów konsumentów oraz tygodniowych doniesień o liczbie nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, spodziewamy się korzystnego odczytu danych. Trzeba mieć na uwadze, że dane będą dotyczyły wyłącznie okresu sprzed zamknięcia federalnych instytucji w USA. W naszej ocenie, realny jest wzrost liczby etatów bliski 200 tys. oraz pozytywne rewizje danych za poprzednie miesiące. Ogółem raport powinien pozytywnie zaskoczyć i zmniejszyć presję na osłabienie dolara, umocnienie walut emerging markets i nieco wyhamować tendencję wzrostu apetytu na ryzyko. Powinno to spowodować silniejsze korekcyjne odbicie kursów złotego dając okazję do pozbycia się walutowych nadwyżek przed kontynuowaniem tendencji łagodnej aprecjacji polskiej waluty w dalszej części roku. Dzisiejszy raport o sprzedaży detalicznej we wrześniu powinien potwierdzić ożywienie w konsumpcji w II poł. roku i umocnić fundamenty złotego. Oczekujemy zgodnego z medianą, a jednocześnie najwyższego od roku, wzrostu sprzedaży o 4,4 proc. r/r.
EURPLN: Złoty pozostaje mocny. Po raz kolejny powtórzył się wczoraj schemat osłabienia złotego w pierwszej części sesji oraz dynamicznej aprecjacji po otwarciu w USA. O dalszych losach rynku zadecydują dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Póki co nie widać sygnałów wejścia rynku w silniejszą tendencję wzrostową. Korekty są płaskie i kończą się w momencie dotarcia do najbliższego punktu oporu. Bez dobrego raportu o nowych miejscach pracy złoty skazany jest na dalszy wzrost wartości wobec euro do poziomów z wiosny br. Korzystny odczyt da asumpt do korekcyjnego ruchu w kierunku 4,2000.
EURUSD: Jeszcze bardziej niż dla złotego, raport z rynku pracy w USA będzie wyznacznikiem do dalszych zmian na eurodolarze. Odczyt powyżej 180 tys. nowych etatów bez negatywnych rewizji danych za poprzednie miesiące, będzie sygnałem do krótkoterminowego wyhamowania wzrostów oraz ruchu w kierunku 1,3600. Trzeci z kolei, rozczarowujący odczyt to dalsza przecena dolara i niemal nieuchronne odsunięcie decyzji o ograniczeniu programu QE3 na marzec przyszłego roku.
Wczorajsza sesja, zgodnie z przewidywaniami, nie przyniosła większych zmian na rynku walutowym. Złoty pozostał stabilny, podobnie jak ceny polskich obligacji. Kurs EUR/PLN utrzymał się powyżej poziomu 4,17, a USD/PLN 3,05. Rentowności 10-latek oscylowały w okolicach 4,30 proc. Na rynek nie napłynęły żadne informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji przez inwestorów.
Comiesięczny raport Bundesbanku wskazuje, że w III kw. tamtejsza gospodarka rozwijała się wolniej niż w okresie kwiecień-czerwiec, kiedy nastąpiło silne odbicie spowodowane nadrabianiem zaległości po słabym początku roku. W dalszej części roku, zdaniem banku centralnego, gospodarka naszych zachodnich sąsiadów przyspieszy. Wzrost napędzany będzie głównie przez wydatki na spożycie. Bundesbank spodziewa się również kontynuacji wzrostowej tendencji cen na rynku nieruchomości, dostrzega objawy znaczącego przewartościowania stawek w niektórych regionach kraju, ale nie obawia się, że rosnące ceny domów negatywnie wpłyną na koniunkturę.
Jeden z największych „gołębi” w gronie członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), szef Fed w Chicago Ch. Evans, wypowiadając się dla telewizji CNBC wpisał się w oczekiwania rynku dotyczące znaczącego oddalenia decyzji o redukcji programu skupu obligacji przez Fed. Stwierdził, że zamieszanie wokół budżetu może spowodować, że proces wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej się wydłuży. Praktycznie wykluczył możliwość cięcia QE3 w grudniu argumentując, że Fed musi zobaczyć kilka solidnych raportów z rynku pracy ze wzrostem nowych etatów o ok. 200 tys. oraz dowody na przyspieszenie PKB, co może zająć dobre kilka miesięcy.
Dziś pierwsza z kluczowych dla oceny sytuacji w amerykańskiej gospodarce publikacja – raport z rynku pracy. Konsensus zakłada wzrost zatrudnienia o 180 tys. oraz utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 7,3 proc. Na bazie poprawy aktywności w USA zaobserwowanej w połowie III kw., kilkuletnich maksimów wskaźników nastrojów konsumentów oraz tygodniowych doniesień o liczbie nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, spodziewamy się korzystnego odczytu danych. Trzeba mieć na uwadze, że dane będą dotyczyły wyłącznie okresu sprzed zamknięcia federalnych instytucji w USA. W naszej ocenie, realny jest wzrost liczby etatów bliski 200 tys. oraz pozytywne rewizje danych za poprzednie miesiące. Ogółem raport powinien pozytywnie zaskoczyć i zmniejszyć presję na osłabienie dolara, umocnienie walut emerging markets i nieco wyhamować tendencję wzrostu apetytu na ryzyko. Powinno to spowodować silniejsze korekcyjne odbicie kursów złotego dając okazję do pozbycia się walutowych nadwyżek przed kontynuowaniem tendencji łagodnej aprecjacji polskiej waluty w dalszej części roku. Dzisiejszy raport o sprzedaży detalicznej we wrześniu powinien potwierdzić ożywienie w konsumpcji w II poł. roku i umocnić fundamenty złotego. Oczekujemy zgodnego z medianą, a jednocześnie najwyższego od roku, wzrostu sprzedaży o 4,4 proc. r/r.
EURPLN: Złoty pozostaje mocny. Po raz kolejny powtórzył się wczoraj schemat osłabienia złotego w pierwszej części sesji oraz dynamicznej aprecjacji po otwarciu w USA. O dalszych losach rynku zadecydują dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Póki co nie widać sygnałów wejścia rynku w silniejszą tendencję wzrostową. Korekty są płaskie i kończą się w momencie dotarcia do najbliższego punktu oporu. Bez dobrego raportu o nowych miejscach pracy złoty skazany jest na dalszy wzrost wartości wobec euro do poziomów z wiosny br. Korzystny odczyt da asumpt do korekcyjnego ruchu w kierunku 4,2000.
EURUSD: Jeszcze bardziej niż dla złotego, raport z rynku pracy w USA będzie wyznacznikiem do dalszych zmian na eurodolarze. Odczyt powyżej 180 tys. nowych etatów bez negatywnych rewizji danych za poprzednie miesiące, będzie sygnałem do krótkoterminowego wyhamowania wzrostów oraz ruchu w kierunku 1,3600. Trzeci z kolei, rozczarowujący odczyt to dalsza przecena dolara i niemal nieuchronne odsunięcie decyzji o ograniczeniu programu QE3 na marzec przyszłego roku.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.