Data dodania: 2013-10-18 (10:50)
Globalny wzrost apetytu na ryzyko oraz obniżenie się rynkowych stóp procentowych to sygnały zwiększonych oczekiwań na utrzymanie parametrów polityki pieniężnej w USA na niezmienionym poziomie do końca roku.
Szanse na to, że Fed nie zredukuje QE rosną w związku z obawami, że zamieszanie wokół budżetu w USA zaszkodzi gospodarce. Wieści z rynku pracy w USA również nie napawają optymizmem. Publikacje danych o nowych miejscach pracy oraz nastrojach konsumentów są kluczowe dla oceny sytuacji po kątem możliwych dalszych ruchów Fed.
Inwestorzy z rynku walutowego potraktowali porozumienie w sprawie budżetu i limitu długu w USA jako okazję do dalszej wyprzedaży dolara. Kurs EUR/USD z dużą dynamiką kontynuował wcześniejsze, dość nieśmiałe wzrosty, notowań osiągając nowe 8-miesięczne maksimum. Rynek przebił się powyżej lokalnego oporu na 1,3600, a następnie linię 1,3650. Rentowności obligacji, zarówno w Polsce, jak i na świecie, zniżkowały. Zachowanie rynków wskazuje na wzrost oczekiwań na trwanie w obecnej formie programu skupu aktywów przez okres dłuższy niż pierwotnie zakładano. Zamieszanie związane z budżetem i limitem długu, które jak się szacuje kosztowało Amerykę ok. 0,2 pp. wzrostu PKB w IV kw. oraz wybór, uważanej za zwolenniczkę łagodnej polityki pieniężnej, nowej prezes Fed J. Yellen, zdecydować, że Rezerwa Federalna utrzyma parametry polityki pieniężnej na dotychczasowym poziomie do początku 2014 r.
W tym scenariuszu wzrostowy trend na parze EUR/USD może być kontynuowany nawet jeszcze kilka miesięcy i wynieść notowania na w rejon psychologicznej bariery 1,50. Jednocześnie, w podobnej sytuacji należałoby się spodziewać zahamowania tendencji wzrostu rynkowych stóp procentowych, w szczególności w krajach rozwiniętych, ale również wzmożonego popytu na polskie obligacje. Bardzo realny jest także wzrost zainteresowania szeroko pojętymi ryzykownymi aktywami. Z czasem może to się przełożyć na lepsze zachowanie rynku surowców. Jest mało prawdopodobne by przy tak rozbudowanym programie łagodzenia ilościowego amerykańska i światowa gospodarka zawróciła ze ścieżki ożywienia. Raczej trzeba będzie zacząć zastanawiać się jak Fed poradzi sobie z trudnym procesem wychodzenia z QE w sytuacji, gdy jeszcze bardziej uzależnił rynki od dopływu pieniędzy. Jest to problem, którym trzeba się będzie zacząć przejmować z początkiem przyszłego roku.
W krótkim terminie kluczowe jest uzyskanie informacji jak zachowywały się kluczowe sektory amerykańskiej gospodarki (rynek pracy, nieruchomości) oraz nastroje konsumentów bezpośrednio przed i w czasie government shutdown. Będą to priorytetowe informacje by ocenić czy Fed faktycznie wstrzyma się z redukcją programu QE3 nie tylko 30 października, ale i 18 grudnia. A tak może się stać, jeśli raporty o nowych miejscach pracy i bezrobociu nie pokażą wyraźnej poprawy sytuacji na przełomie III i IV kw., a wskaźniki nastrojów odnotują spadek optymizmu konsumentów (co osłabi perspektywy odrodzenia spożycia na przełomie roku). W tej sytuacji, najbliższe posiedzenie Rezerwy musiałoby być tym, na którym zniknie deklaracja, że program QE3 zostanie przed zakończeniem roku zredukowany. W ten sposób B. Bernanke mógłby w symboliczny sposób przekazać całkowitą kontrolę na zarządzaniem polityką pieniężną po największej w historii interwencji banku centralnego w mechanizmy gospodarcze, w ręce nowej prezes J. Yellen.
EURPLN: Złoty pozostaje mocny. W relacji do euro utrzymuje się co prawda powyżej poziomu 4,1600, czyli poziomu notowanego jeszcze podczas sesji w środę, ale w relacji do dolara jest najsilniejszy od lutego br. Obszar 3,02-3,06 rejon, który powstrzymywał dalsze spadki kursu USD/PLN przez ostatnie dwa lata. Jako scenariusz bazowy należy zakładać, że taka sytuacja się powtórzy. Z technicznego punktu widzenia przełamanie 3,02 otworzy drogę do spadków notowań nawet w rejon dołków z 2011 r. (2,60). Dziś w pierwszej części sesji możliwa kontynuacja spadków USD/PLN, ale w drugiej spodziewam się realizacji zysków. EUR/PLN nie pogłębi spadków. Poziom 4,165 wykorzystałem do odnowienia długich pozycji w euro.
EURUSD: Kurs przełamał lokalny opór na 1,3600, a następnie linię szczytów na 1,3650. Rynek jest obecnie na najwyższym poziomie od lutego br. Okolice 1,3700 stanowią obecnie kluczową barierę w notowaniach. Utrzymujemy scenariusz, że poziom ten nie zostanie sforsowany, choć znacząco rosnące prawdopodobieństwo przedłużenia obowiązywania programu QE3 w obecnej formie, z fundamentalnego punktu widzenia dolarowi nie sprzyja. Z dalszą oceną sytuacji należy poczekać na publikację danych z amerykańskiej gospodarki. Rzucą one więcej światła na temat tego, co zapowie i zrobi Fed na posiedzeniach w październiku i grudniu. Słabe odczyty pokazujące, że rynek pracy rozwija się powoli, a government shutdown negatywnie wpłynął na nastroje konsumentów, oddali szanse na cięcie QE3 w tym roku, a tym samym wesprze scenariusz kontynuacji trendu słabnięcia dolara.
Inwestorzy z rynku walutowego potraktowali porozumienie w sprawie budżetu i limitu długu w USA jako okazję do dalszej wyprzedaży dolara. Kurs EUR/USD z dużą dynamiką kontynuował wcześniejsze, dość nieśmiałe wzrosty, notowań osiągając nowe 8-miesięczne maksimum. Rynek przebił się powyżej lokalnego oporu na 1,3600, a następnie linię 1,3650. Rentowności obligacji, zarówno w Polsce, jak i na świecie, zniżkowały. Zachowanie rynków wskazuje na wzrost oczekiwań na trwanie w obecnej formie programu skupu aktywów przez okres dłuższy niż pierwotnie zakładano. Zamieszanie związane z budżetem i limitem długu, które jak się szacuje kosztowało Amerykę ok. 0,2 pp. wzrostu PKB w IV kw. oraz wybór, uważanej za zwolenniczkę łagodnej polityki pieniężnej, nowej prezes Fed J. Yellen, zdecydować, że Rezerwa Federalna utrzyma parametry polityki pieniężnej na dotychczasowym poziomie do początku 2014 r.
W tym scenariuszu wzrostowy trend na parze EUR/USD może być kontynuowany nawet jeszcze kilka miesięcy i wynieść notowania na w rejon psychologicznej bariery 1,50. Jednocześnie, w podobnej sytuacji należałoby się spodziewać zahamowania tendencji wzrostu rynkowych stóp procentowych, w szczególności w krajach rozwiniętych, ale również wzmożonego popytu na polskie obligacje. Bardzo realny jest także wzrost zainteresowania szeroko pojętymi ryzykownymi aktywami. Z czasem może to się przełożyć na lepsze zachowanie rynku surowców. Jest mało prawdopodobne by przy tak rozbudowanym programie łagodzenia ilościowego amerykańska i światowa gospodarka zawróciła ze ścieżki ożywienia. Raczej trzeba będzie zacząć zastanawiać się jak Fed poradzi sobie z trudnym procesem wychodzenia z QE w sytuacji, gdy jeszcze bardziej uzależnił rynki od dopływu pieniędzy. Jest to problem, którym trzeba się będzie zacząć przejmować z początkiem przyszłego roku.
W krótkim terminie kluczowe jest uzyskanie informacji jak zachowywały się kluczowe sektory amerykańskiej gospodarki (rynek pracy, nieruchomości) oraz nastroje konsumentów bezpośrednio przed i w czasie government shutdown. Będą to priorytetowe informacje by ocenić czy Fed faktycznie wstrzyma się z redukcją programu QE3 nie tylko 30 października, ale i 18 grudnia. A tak może się stać, jeśli raporty o nowych miejscach pracy i bezrobociu nie pokażą wyraźnej poprawy sytuacji na przełomie III i IV kw., a wskaźniki nastrojów odnotują spadek optymizmu konsumentów (co osłabi perspektywy odrodzenia spożycia na przełomie roku). W tej sytuacji, najbliższe posiedzenie Rezerwy musiałoby być tym, na którym zniknie deklaracja, że program QE3 zostanie przed zakończeniem roku zredukowany. W ten sposób B. Bernanke mógłby w symboliczny sposób przekazać całkowitą kontrolę na zarządzaniem polityką pieniężną po największej w historii interwencji banku centralnego w mechanizmy gospodarcze, w ręce nowej prezes J. Yellen.
EURPLN: Złoty pozostaje mocny. W relacji do euro utrzymuje się co prawda powyżej poziomu 4,1600, czyli poziomu notowanego jeszcze podczas sesji w środę, ale w relacji do dolara jest najsilniejszy od lutego br. Obszar 3,02-3,06 rejon, który powstrzymywał dalsze spadki kursu USD/PLN przez ostatnie dwa lata. Jako scenariusz bazowy należy zakładać, że taka sytuacja się powtórzy. Z technicznego punktu widzenia przełamanie 3,02 otworzy drogę do spadków notowań nawet w rejon dołków z 2011 r. (2,60). Dziś w pierwszej części sesji możliwa kontynuacja spadków USD/PLN, ale w drugiej spodziewam się realizacji zysków. EUR/PLN nie pogłębi spadków. Poziom 4,165 wykorzystałem do odnowienia długich pozycji w euro.
EURUSD: Kurs przełamał lokalny opór na 1,3600, a następnie linię szczytów na 1,3650. Rynek jest obecnie na najwyższym poziomie od lutego br. Okolice 1,3700 stanowią obecnie kluczową barierę w notowaniach. Utrzymujemy scenariusz, że poziom ten nie zostanie sforsowany, choć znacząco rosnące prawdopodobieństwo przedłużenia obowiązywania programu QE3 w obecnej formie, z fundamentalnego punktu widzenia dolarowi nie sprzyja. Z dalszą oceną sytuacji należy poczekać na publikację danych z amerykańskiej gospodarki. Rzucą one więcej światła na temat tego, co zapowie i zrobi Fed na posiedzeniach w październiku i grudniu. Słabe odczyty pokazujące, że rynek pracy rozwija się powoli, a government shutdown negatywnie wpłynął na nastroje konsumentów, oddali szanse na cięcie QE3 w tym roku, a tym samym wesprze scenariusz kontynuacji trendu słabnięcia dolara.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.