Cezar nie posłuchał głosu tłumu

Cezar nie posłuchał głosu tłumu
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-09-19 (10:13)

Fed chłodno ocenił sytuację w gospodarce i utrzymał wielkość programu QE3 na dotychczasowym poziomie. Nic dziwnego biorąc pod uwagę dane, jakie opublikowano w ostatnich tygodniach oraz zachowanie rynkowych stóp procentowych.

Na rynkach euforia, która w mojej ocenie nie potrwa długo. Już wkrótce spodziewam się kolejnej niespodzianki – nieoczekiwanej reakcji rynków po werdykcie Fed.

Wbrew oczekiwaniom większości ekonomistów, Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował nie zmieniać parametrów polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Jak podano w komunikacie, koniunktura w USA nie poprawiła się na tyle, by uzasadnić stopniowe wygaszanie programu. Fed będzie w dalszym ciągu kupował aktywa (papiery zabezpieczone hipoteką oraz obligacje rządowe) o łącznej wartości 85 mld dol. miesięcznie. Zamierza także utrzymywać stopy procentowe na historycznie niskim poziomie co najmniej do końca 2014 r. 12 członków FOMC uważa, że pierwsze podwyżki kosztu pieniądza nastąpią nie wcześniej niż w 2015 r.

W ocenie Fed, choć ryzyka dla niskiego wzrostu osłabły, obserwowane w ostatnich miesiącach zaostrzenie warunków kredytowania na rynkach, jeśli będzie się utrzymywać, może zaszkodzić gospodarce. Rezerwa postanowiła poczekać, aż pojawią się kolejne dowody trwałości ożywienia. Według najnowszych prognoz, tempo wzrostu PKB w 2013 r. będzie nieco słabsze niż w projekcji z czerwca i wyniesie 2-2,3 proc. W kolejnych dwóch latach będzie stopniowo przyspieszać. Inflacja mierzona wydatkami na konsumpcję (PCE) utrzyma się na bezpiecznym poziomie poniżej 2,0 proc. w całym horyzoncie prognozy, czyli do końca 2016 r. Stopa bezrobocia w tym roku utrzyma się w przedziale 7,1-7,3 proc., a w 2014 r. spadnie do 6,4-6,8 proc. W 2015 r. ma szansę znaleźć się poniżej 6,0 proc., a w kolejnym w okolicach 5,5 proc.

W przeciwieństwie do wyrażanych powszechne opinii, nie uważam, że wczorajsza decyzja Fed była wielkim zaskoczeniem. Wielokrotnie wspominałem, że dane, które napłynęły na rynek od ostatniego posiedzenia Fed, nie uzasadniały redukcji QE już teraz. Tym bardziej nie wskazywało na to zachowanie rynkowych stóp procentowych. Do końca roku pozostały jeszcze dwa posiedzenia (w październiku i grudniu), co pozostawia dwie możliwości zrealizowania wcześniejszej obietnicy ograniczenia programu przed zakończeniem 2013 r. Wyrażona tu wczoraj sugestia, że cięcie QE już we wrześniu nie jest przesądzone, okazała się słuszna.

Jeśli chodzi o reakcję rynku, póki co jest ona standardowa. Dolar doznał skokowej przeceny, a rentowności obligacji dynamicznie spadły. Zyskują aktywa gospodarek wschodzących, w tym złoty. Taka sytuacji może potrwać od kilkunastu godzin do kilku dni. Nie musi to być jednak tendencja trwała. Korzystne wyceny należy w krótkim terminie wykorzystywać do pozbywania się aktywów. Rynki szybciej niż się można spodziewać powrócą w rejony sprzed decyzji Fed. Dotyczy to w szczególności złotego. I znów może się okazać, że będziemy mieli niespodziankę. Tym razem w postaci nie takiej, jak trzeba reakcji inwestorów.

EURPLN: Po decyzji Fed złoty zyskał blisko 2 proc. Kurs jest na 4-miesięcznych minimach. Pomimo, że przebity został ważny technicznie poziom 4,1850, istotniejsze dla przyszłego zachowania kursu jest to, jak inwestorzy zareagują na wczorajszą decyzję Fed, gdy opadną emocje. W naszej ocenie, nie musi to oznaczać dalszego, gwałtownego umocnienia złotego. Obecne ceny należy wykorzystać do akumulowania euro. Rynek powróci na wyższe poziomy. Choć perspektywy polskiej waluty do końca roku prezentują się korzystnie, decyzja Fed nie jest początkiem długoterminowej tendencji aprecjacyjnej.

EURUSD: Ostatni raz kurs EUR/USD był na tak wysokim poziomie na początku lutego. Rynek znajduje się, więc na 7-miesięcznych maksimach. Reakcja rynku na decyzję Fed jest póki co oczywista i standardowa. Otwarte w oczekiwaniu na mocnego dolara pozycje musiały zostać zamknięte, a często odwrócone. Tu inwestorów czekać może kolejna niespodzianka. Rynek nie będzie dłużej kontynuował wzrostów. Okolice 1,3500 należy wykorzystywać do sprzedaży. Przyszły tydzień to korekcyjne spadki notowań EUR/USD.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.