Data dodania: 2013-09-04 (09:21)
Nie było zaskoczeniem, że wtorkowy handel na rynku walutowym był ospały. Jak to zwykle bywa na początku miesiąca, w pierwszych dniach rynek jest sparaliżowany oczekiwaniem na kluczowe wydarzenia czwartku i piątku – posiedzenia banków centralnych oraz dane z rynku pracy USA.
Wczoraj jedynym wyróżniającym się odczytem był indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu. Ekspansja aktywności wytwórczej sektora nieoczekiwanie przyspieszyła do 55,7 z 55,4 w lipcu (prog. 54), w czym największy udział miał silny wzrost komponentu dotyczącego nowych zamówień (do 63,2 z 58,3). Lepsza sytuacja w przemyśle jest odczytywana jako kolejny argument za przyspieszeniem redukcji QE3 przez Fed, ale pewien niepokój wzbudza rozczarowujący spadek wskaźnika dotyczącego zatrudnienia (do 53,3 z 54,4). Stąd reakcja USD byłą ograniczona, a inwestorzy nadal trzymają się na uboczu czekając na rządowy raport o nowych miejscach pracy.
W środę kończy się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale wrześniowa decyzja w sprawie stóp procentowych nie budzi żadnych emocji. Dwa miesiące temu prezes NBP Marek Belka wyraźnie zakomunikował, że Rada kończy z obniżkami i stopy procentowe nie zostaną zmienione przynajmniej do końca roku. Ostatnie komentarze członków RPP potwierdzają to nastawienie, z kolei rozwój sytuacji gospodarczej w Polsce również przemawia za neutralnym podejściem. Dlatego też złoty powinien pozostać niewrażliwy na wydarzenia wokół banku centralnego. Inaczej może być jednak w przypadku ogłoszenia decyzji rządu w sprawie OFE, którą poznamy około południa. Dotychczas przedstawione scenariusze (przeniesienie części obligacyjnej OFE do ZUS lub zobligowanie ubezpieczonych do deklaracji, czy chcą pozostać w OFE, czy całkowicie przenieść się do ZUS) rysują nieciekawy obraz przed funduszami, co może negatywnie odbić się przede wszystkim na polskim rynku długu, a pośrednio także na złotym. Już wczoraj można było zauważyć powrót dodatniej korelacji między rentownościami obligacji (+9 pb) a EUR/PLN (+0,3%).
Poza wydarzeniami na krajowym podwórku, środowy kalendarz makroekonomiczny nie zachwyca. Rewizja indeksów PMI dla usług ze strefy euro zwykła nie przyciągać większej uwagi, podobnie jak drugi odczyt dynamiki PKB za II kwartał, czy będąca zamierzchłą przeszłością lipcowa sprzedaż detaliczna. Więcej emocji mogą wzbudzić dane o bilansie handlowym USA w lipcu, szczególnie biorąc pod uwagę, że eksport miał spory wkład we wzrost gospodarczy w II kwartale. Ciekawe mogą być także zapiski z Beżowej Księgi, gdyż mogą rzucić więcej światła na to, jak Fed postrzega sytuację w gospodarce USA i czy zwiększa to szanse na wrześniową redukcję QE3.
EUR/PLN: Niepewność wokół decyzji rządu w sprawie OFE może wywierać presję na polskie aktywa. Potencjalne osłabienie złotego w ślad za przeceną obligacji może sięgnąć 4,29 za euro. Podstawę powinna zapewnić strefa 4,2450/00.
EUR/USD: Wczorajsze naruszenie 1,3150 na EUR/USD było krótkotrwałe, co podkreśla istotność tego poziomu, jednak niezaprzeczalna jest presja spadkowa na kursie. Zmiany jednak pozostają niewielkie, a rynek czeka na rozstrzygnięcia końca tygodnia. Oczekuję zamknięcia wahań w przedziale 1,3130-1,32.
W środę kończy się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale wrześniowa decyzja w sprawie stóp procentowych nie budzi żadnych emocji. Dwa miesiące temu prezes NBP Marek Belka wyraźnie zakomunikował, że Rada kończy z obniżkami i stopy procentowe nie zostaną zmienione przynajmniej do końca roku. Ostatnie komentarze członków RPP potwierdzają to nastawienie, z kolei rozwój sytuacji gospodarczej w Polsce również przemawia za neutralnym podejściem. Dlatego też złoty powinien pozostać niewrażliwy na wydarzenia wokół banku centralnego. Inaczej może być jednak w przypadku ogłoszenia decyzji rządu w sprawie OFE, którą poznamy około południa. Dotychczas przedstawione scenariusze (przeniesienie części obligacyjnej OFE do ZUS lub zobligowanie ubezpieczonych do deklaracji, czy chcą pozostać w OFE, czy całkowicie przenieść się do ZUS) rysują nieciekawy obraz przed funduszami, co może negatywnie odbić się przede wszystkim na polskim rynku długu, a pośrednio także na złotym. Już wczoraj można było zauważyć powrót dodatniej korelacji między rentownościami obligacji (+9 pb) a EUR/PLN (+0,3%).
Poza wydarzeniami na krajowym podwórku, środowy kalendarz makroekonomiczny nie zachwyca. Rewizja indeksów PMI dla usług ze strefy euro zwykła nie przyciągać większej uwagi, podobnie jak drugi odczyt dynamiki PKB za II kwartał, czy będąca zamierzchłą przeszłością lipcowa sprzedaż detaliczna. Więcej emocji mogą wzbudzić dane o bilansie handlowym USA w lipcu, szczególnie biorąc pod uwagę, że eksport miał spory wkład we wzrost gospodarczy w II kwartale. Ciekawe mogą być także zapiski z Beżowej Księgi, gdyż mogą rzucić więcej światła na to, jak Fed postrzega sytuację w gospodarce USA i czy zwiększa to szanse na wrześniową redukcję QE3.
EUR/PLN: Niepewność wokół decyzji rządu w sprawie OFE może wywierać presję na polskie aktywa. Potencjalne osłabienie złotego w ślad za przeceną obligacji może sięgnąć 4,29 za euro. Podstawę powinna zapewnić strefa 4,2450/00.
EUR/USD: Wczorajsze naruszenie 1,3150 na EUR/USD było krótkotrwałe, co podkreśla istotność tego poziomu, jednak niezaprzeczalna jest presja spadkowa na kursie. Zmiany jednak pozostają niewielkie, a rynek czeka na rozstrzygnięcia końca tygodnia. Oczekuję zamknięcia wahań w przedziale 1,3130-1,32.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.