
Data dodania: 2013-07-18 (09:41)
Wyczekiwane od początku tygodnia wystąpienie Bena Bernanke w amerykańskim Kongresie ostatecznie nie okazało się tak przełomowe, jak oczekiwali inwestorzy. Prezes Fed stwierdził, że bank centralny nadal oczekuje rozpocząć wygaszanie programu skupu aktywów (QE3) jeszcze w tym roku, ale plany mogą ulec zmianie pod wpływem rozwoju sytuacji w gospodarce.
Tym samym nie przybliżył on uczestników rynku do odpowiedzi na najważniejsze obecnie pytanie: czy redukcja QE3 zacznie się we wrześniu, czy później? Bernanke dodatkowo zaciemnił obraz tego, jaka myśl przewodzi teraz w banku centralnym, sugerując, że Fed może przyspieszyć wygaszanie skupu aktywów, jeśli poprawa warunków ekonomicznych nadejdzie szybciej niż bank oczekuje. Ale Fed pozostaje także otwarty na utrzymanie programu dłużej w przypadku pogorszenia perspektyw rynku pracy.
Wygląda na to, że po tym, jak w połowie czerwca Bernanke zainicjował globalną wyprzedaż aktywów sugerując rychły koniec programów stymulacyjnych, teraz stara się ostudzić emocje inwestorów i powstrzymać rynek przed nazbyt wyprzedzającym dyskontowaniem zwrotu w polityce pieniężnej. Sam prezes Fed przyznał, że motywem stojącym za wyciagnięciem na powierzchnię tematu redukcji QE3 było zneutralizowanie ryzyka powstawania bańki spekulacyjnej na rynkach finansowych. Jednakże teraz można dyskutować, czy Bernanke nie przesadził kilka tygodni temu i doprowadził do za silnych zmian na rynkach finansowych, których już nie zdoła zatrzymać łagodzeniem na powrót swojego stanowiska? Największe zagrożenie stanowi wzrost długoterminowych stóp procentowych w USA, które są punktem odniesienia dla oprocentowania kredytów. Nieprzewidziany przez Fed silny wzrost kosztu pożyczek może negatywnie odbić się na perspektywach wzrostu gospodarczego poprzez osłabienie dynamiki konsumpcji i tempa ożywienia na rynku mieszkaniowym. Wprawdzie rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych od początku lipca spadły o 25 pb do 2,48%, jednak nadal jest to 70 pb wyżej względem poziomu z połowy maja, kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze wzmianki o rychłej redukcji QE3. Maszyna dostosowań rynkowych pod zbliżający się kres luzowania ilościowego już ruszyła i Fed może co najwyżej ją spowalniać, ale nie da rady jej zatrzymać.
Czwartkowe wystąpienie Bernanke (tym razem przed Komisją Bankową Senatu) już nie będzie tak uważnie obserwowane, co wczorajsze i uwaga powróci ku danych makroekonomicznym. Tych znów dziś nie ma za wiele, choć każdy raport z USA (wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, indeks Fed z Filadelfii) będzie analizowany pod kątem przybliżania/oddalania Fed od wygaszania programu skupu aktywów.
EUR/PLN: Ryzyko zaostrzenia stanowiska szefa Fed nie zrealizowało się i złoty pozostaje mocny w rejonie 4,24 za euro. Do najbliższego wsparcia na 4,2250 jest jeszcze trochę miejsca, jednak uważamy, że dziś większe szanse na korekcyjne odreagowanie w stronę 4,28.
EUR/USD: Wystąpienie Bernanke nie przyniosło solidnych argumentów ani dla kupujących, ani dla sprzedających dolara i w czwartek rano EUR/USD pozostaje stabilny przy 1,31. Kluczowe poziomy do przełamanie pozostają bez zmian, tj. 1,3050 i 1,3180.
Wygląda na to, że po tym, jak w połowie czerwca Bernanke zainicjował globalną wyprzedaż aktywów sugerując rychły koniec programów stymulacyjnych, teraz stara się ostudzić emocje inwestorów i powstrzymać rynek przed nazbyt wyprzedzającym dyskontowaniem zwrotu w polityce pieniężnej. Sam prezes Fed przyznał, że motywem stojącym za wyciagnięciem na powierzchnię tematu redukcji QE3 było zneutralizowanie ryzyka powstawania bańki spekulacyjnej na rynkach finansowych. Jednakże teraz można dyskutować, czy Bernanke nie przesadził kilka tygodni temu i doprowadził do za silnych zmian na rynkach finansowych, których już nie zdoła zatrzymać łagodzeniem na powrót swojego stanowiska? Największe zagrożenie stanowi wzrost długoterminowych stóp procentowych w USA, które są punktem odniesienia dla oprocentowania kredytów. Nieprzewidziany przez Fed silny wzrost kosztu pożyczek może negatywnie odbić się na perspektywach wzrostu gospodarczego poprzez osłabienie dynamiki konsumpcji i tempa ożywienia na rynku mieszkaniowym. Wprawdzie rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych od początku lipca spadły o 25 pb do 2,48%, jednak nadal jest to 70 pb wyżej względem poziomu z połowy maja, kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze wzmianki o rychłej redukcji QE3. Maszyna dostosowań rynkowych pod zbliżający się kres luzowania ilościowego już ruszyła i Fed może co najwyżej ją spowalniać, ale nie da rady jej zatrzymać.
Czwartkowe wystąpienie Bernanke (tym razem przed Komisją Bankową Senatu) już nie będzie tak uważnie obserwowane, co wczorajsze i uwaga powróci ku danych makroekonomicznym. Tych znów dziś nie ma za wiele, choć każdy raport z USA (wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, indeks Fed z Filadelfii) będzie analizowany pod kątem przybliżania/oddalania Fed od wygaszania programu skupu aktywów.
EUR/PLN: Ryzyko zaostrzenia stanowiska szefa Fed nie zrealizowało się i złoty pozostaje mocny w rejonie 4,24 za euro. Do najbliższego wsparcia na 4,2250 jest jeszcze trochę miejsca, jednak uważamy, że dziś większe szanse na korekcyjne odreagowanie w stronę 4,28.
EUR/USD: Wystąpienie Bernanke nie przyniosło solidnych argumentów ani dla kupujących, ani dla sprzedających dolara i w czwartek rano EUR/USD pozostaje stabilny przy 1,31. Kluczowe poziomy do przełamanie pozostają bez zmian, tj. 1,3050 i 1,3180.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.