
Data dodania: 2013-05-24 (17:39)
W tym tygodniu najmocniejsze względem amerykańskiego dolara były japoński jen, szwajcarski frank i euro, które umocniły się odpowiednio o: 1,8; 0,9 i 0,7 proc. Kurs EUR/USD znajduję się obecnie na poziomie 1,2920.
Pierwsze słowa Bena Bernanke wypowiedziane w trakcie zeznania na temat polityki monetarnej przed Kongresem, potwierdzały sugestie pozostałych członków Fed z wcześniejszych dni, o tym, że program skupu aktywów w obecnym kształcie, w najbliższych miesiącach jest niezagrożony. Bernanke stwierdził m. in., że przedwczesne jego zakończenie zagraża ożywieniu w gospodarce. Szef Fed zmienił jednak ton w trakcie odpowiedzi na pytania, mówiąc m. in., że jeżeli uzasadnią to napływające dane, decyzja o ograniczeniu skupu aktywów może zostać podjęta już na najbliższych posiedzeniach. Niespełna cztery godziny później protokół z ostatniego posiedzenia FOMC faktycznie wskazał, że Fed jest coraz bliżej wyjścia z QE3. Większość decydentów zauważyła poprawę sytuacji na rynku pracy, jednak zgodzono się, że do zmniejszenia luzowania wymagane są kolejne dane. Natomiast kilku członków opowiedziało się za jego ograniczeniem już na czerwcowym posiedzeniu. Na lekką poprawę koniunktury wskazały dane makro. Wzrosty odnotowały: liczba sprzedanych nowych domów oraz na rynku wtórnym, indeks PMI dla przemysłu i zamówienia na dobra trwałe w kwietniu. W porównaniu z poprzednim tygodniem spadła również liczba nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Indeksy PMI zwiastunem dalszej stagnacji
W cieniu wystąpienia prezesa Fed Bena Bernanke opublikowano lepsze od prognozy wartości indeksów PMI dla przemysłu i dla usług, które były krótkotrwałym impulsem wzrostu kursu EUR/USD. Niepokojące jest to, że mimo wzrostów indeksy wciąż znajdują się w strefie poniżej 50 pkt., co nadal oznacza słabość koniunktury. Biorąc pod uwagę niskie wartości odczytów sądzimy, że rośnie ryzyko kolejnego ujemnego odczytu PKB w strefie euro. Przed nami jeszcze tylko czerwcowe odczyty PMI, które przesądzą o tym czy PKB w II kw. znów będzie dowodem recesji, stagnacji, a być może nieznacznego ożywienia. Istotna jest również aktywność gospodarcza w krajach peryferyjnych strefy euro. Coraz widoczniejsza jest dywergencja pomiędzy członkami Eurolandu (najmniejsze stopy bezrobocia odnotowywane są w Salzburgu i Tyrolu – 2,5 proc., natomiast najwyższe w hiszpańskich regionach: Ceucie i Andaluzji – 38,5 proc.).
Dzisiejszy odczyt PKB dla Niemiec w I kw. tego roku pokazuje, że do tej pory relatywnie dobrze radząca sobie z kryzysem gospodarka naszych zachodnich sąsiadów odczuwa coraz mocniej dekoniunkturę u swoich partnerów handlowych. Kraje peryferyjne, to około 10 proc. niemieckiego eksportu. Słabość peryferii i efekty mnożnikowe sprawiły, że eksport z Niemiec skurczył się w I kw. o 1,7 proc. r/r.
Tydzień słabych danych
W tym tygodniu złoty zyskał symboliczne 0,14 proc. względem dolara i stracił 0,5 proc. względem euro. Kurs EUR/PLN znajduje się okolicy 4,19.
Kończący się tydzień przypieczętował trwającą od jakiegoś czasu serię negatywnych zaskoczeń danymi makroekonomicznymi z Polski. Sprzedaż detaliczna spadła wbrew oczekiwaniom rynku (1,1 proc.) i naszym (0,5 proc.) o -0,2 proc. r/r i oznacza, że spożycie indywidualne w II kw. może być słabsze niż wcześniej zakładano. Dane z rynku pracy również były pesymistyczne – stopa bezrobocia spada wolniej od oczekiwań oraz pogłębiają się spadki zatrudnienia (w ujęciu rocznym), które z uwagi na rozpoczęcie prac sezonowych powinny podążać w drugą stronę. Produkcja przemysłowa ukształtowała się nieco niżej od konsensusu, a publikowane w tym tygodniu dane o koniunkturze w sektorze przemysłowym nie wskazują na poprawę, ponieważ spadły wskaźniki przewidywanej produkcji i zatrudnienia. Tym samym obniżka stóp na następnym posiedzeniu RPP jest bardzo prawdopodobna.
Indeksy PMI zwiastunem dalszej stagnacji
W cieniu wystąpienia prezesa Fed Bena Bernanke opublikowano lepsze od prognozy wartości indeksów PMI dla przemysłu i dla usług, które były krótkotrwałym impulsem wzrostu kursu EUR/USD. Niepokojące jest to, że mimo wzrostów indeksy wciąż znajdują się w strefie poniżej 50 pkt., co nadal oznacza słabość koniunktury. Biorąc pod uwagę niskie wartości odczytów sądzimy, że rośnie ryzyko kolejnego ujemnego odczytu PKB w strefie euro. Przed nami jeszcze tylko czerwcowe odczyty PMI, które przesądzą o tym czy PKB w II kw. znów będzie dowodem recesji, stagnacji, a być może nieznacznego ożywienia. Istotna jest również aktywność gospodarcza w krajach peryferyjnych strefy euro. Coraz widoczniejsza jest dywergencja pomiędzy członkami Eurolandu (najmniejsze stopy bezrobocia odnotowywane są w Salzburgu i Tyrolu – 2,5 proc., natomiast najwyższe w hiszpańskich regionach: Ceucie i Andaluzji – 38,5 proc.).
Dzisiejszy odczyt PKB dla Niemiec w I kw. tego roku pokazuje, że do tej pory relatywnie dobrze radząca sobie z kryzysem gospodarka naszych zachodnich sąsiadów odczuwa coraz mocniej dekoniunkturę u swoich partnerów handlowych. Kraje peryferyjne, to około 10 proc. niemieckiego eksportu. Słabość peryferii i efekty mnożnikowe sprawiły, że eksport z Niemiec skurczył się w I kw. o 1,7 proc. r/r.
Tydzień słabych danych
W tym tygodniu złoty zyskał symboliczne 0,14 proc. względem dolara i stracił 0,5 proc. względem euro. Kurs EUR/PLN znajduje się okolicy 4,19.
Kończący się tydzień przypieczętował trwającą od jakiegoś czasu serię negatywnych zaskoczeń danymi makroekonomicznymi z Polski. Sprzedaż detaliczna spadła wbrew oczekiwaniom rynku (1,1 proc.) i naszym (0,5 proc.) o -0,2 proc. r/r i oznacza, że spożycie indywidualne w II kw. może być słabsze niż wcześniej zakładano. Dane z rynku pracy również były pesymistyczne – stopa bezrobocia spada wolniej od oczekiwań oraz pogłębiają się spadki zatrudnienia (w ujęciu rocznym), które z uwagi na rozpoczęcie prac sezonowych powinny podążać w drugą stronę. Produkcja przemysłowa ukształtowała się nieco niżej od konsensusu, a publikowane w tym tygodniu dane o koniunkturze w sektorze przemysłowym nie wskazują na poprawę, ponieważ spadły wskaźniki przewidywanej produkcji i zatrudnienia. Tym samym obniżka stóp na następnym posiedzeniu RPP jest bardzo prawdopodobna.
Źródło: Marcin Pietrzak, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
11:18 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
10:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.