Euro trzyma się mocno – do czasu

Euro trzyma się mocno – do czasu
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2013-05-06 (11:56)

Piątkowe słowa Ewalda Nowotnego z Europejskiego Banku Centralnego, w których dał do zrozumienia, że wprowadzenie ujemnej stopy dla depozytów jest w najbliższym czasie mało realne, to główny powód dla którego wspólna waluta ma się dobrze.

Co ciekawe rynek nie zareagował na dzisiejsze słowa jednego z członków ECB – Benoit Couere – którego zdaniem bank centralny ma przestrzeń do dalszych obniżek stopy referencyjnej, jeżeli dane makroekonomiczne nadal będą słabe. Akurat dzisiejsze odczyty PMI dla usług za kwiecień zaskoczyły pozytywnie, ale powód jest inny – zmiany głównej stopy ECB nie mają większego znaczenia i do większej przeceny euro potrzebny jest znacznie poważniejszy impuls – chociażby ponowne kłopoty, któregoś z krajów peryferyjnych w strefie euro, które obnażyłyby słabość mechanizmów ratunkowych.
Obecnie powszechnie oczekuje się, że Komisja Europejska da więcej czasu (o 2 lata) Francji i Włochom na wypełnienie kryteriów fiskalnych w postaci zejścia z deficytem poniżej 3 proc. PKB. Jednocześnie francuski minister finansów dość szeroko komentuje w europejskiej prasie, że era „drastycznych oszczędności” się zakończyła – adresując te słowa zwłaszcza w kontekście Niemiec, które w ostatnich latach były głównym adwokatem takiej polityki. Taka postawa Moscovici’ego, a także podobne głosy napływające z południa Europy (Hiszpania, Włochy, Grecja) to raczej sygnał, że Komisja Europejska powinna od razu dać 10 lat (a nie dwa lata) więcej spełnienie trudnych kryteriów, a agencje ratingowe będą miały więcej pracy w najbliższych tygodniach…

Opublikowane dzisiaj rano dane ze strefy euro zaskoczyły pozytywnie (poza Hiszpanią, gdzie PMI dla usług spadł w kwietniu do 44,4 pkt., czyli najniższego poziomu od grudnia ub.r.). Zbiorczy wskaźnik dla Eurolandu ukształtował się na poziomie 47,0 pkt. (oczekiwano 46,6 pkt.), w tym Niemcy poszły w górę do 49,6 pkt. (szac. 49,2 pkt.), a Francja do 44,3 pkt. (szac. 44,1 pkt.). Powodów do nadmiernego optymizmu nie ma, zwłaszcza jak spojrzy się na Chiny, które mają coraz większy wpływ na perspektywy europejskiego eksportu. Tutaj usługowy PMI poszedł w dół do 51,1 pkt. wobec 54,3 pkt. wcześniej, a subindeks zatrudnienia spadł do 49,6 pkt. (najniższego poziomu od stycznia 2009 r.).

Dzisiaj w kalendarzu uwagę zwraca wystąpienie szefa ECB na uniwersytecie w Rzymie, które rozpocznie się o godz. 15:00. Nie można wykluczyć, że po wykładzie Mario Draghi nawiąże do sytuacji bieżącej, chociaż trudno o różnice względem tego, co słyszeliśmy w czwartek. Niemniej szerszy komentarz dotyczący aspektu ujemnej stopy depozytowej może dać impuls rynkowi w godzinach popołudniowych (o ile takowy się pojawi).

Na wykresie EUR/USD widać, że podaż nie wykorzystała szans po czwartku, kiedy to widać było formację 2B dającą szansę na test okolic 1,2950 na początku tego tygodnia. To sugeruje, że nadal jesteśmy w fazie budowania prawego ramienia szerokiej formacji RGR (jej kształtowanie trwa od września 2012 r.). Teoretycznie nie można, zatem wykluczyć prób ponownego ataku na rejon 1,32. Tylko, że w bardzo krótkim terminie znaczącym oporem nadal pozostaje rejon 1,3135-40, a wsparcie to 1,3075. Jego złamanie może być sygnałem do większej słabości euro. Teoretycznie tygodniowy wykres koszyka BOSSA USD daje w tym tygodniu większe szanse na umocnienie, niż osłabienie się dolara.

Słabe dane z Chin, a także brak pozytywów z australijskiej gospodarki (opublikowana dzisiaj sprzedaż detaliczna spadła w marcu o 0,4 proc. m/m) sprawiają, że rynek w coraz większym stopniu (ponad 50 proc.) wycenia możliwość cięcia stóp procentowych przez Bank Australii na jutrzejszym posiedzeniu – decyzja zapadnie o godz. 6:30 naszego czasu. Czy faktyczne cięcie o 25 p.b. do 2,75 proc. rzeczywiście da mocny impuls spadkowy dla AUD/USD? Tak, ale tylko w przypadku, kiedy RBA zapowie możliwość kolejnych obniżek, a to nie jest już tak proste. W efekcie większe znaczenie dla notowań „australijczyka” mogą mieć czwartkowe, comiesięczne dane z rynku pracy. Układ wykresu AUD/USD nie jest łatwy. Teoretycznie więcej wskazuje na możliwość obrony wsparć 1,0210 i dalej strefy 1,0175-1,0195, aniżeli ich złamanie w tym tygodniu. To jednak może mieć miejsce, jeżeli wspomniane już czwartkowe dane z rynku pracy byłyby rozczarowujące (szacunki wzrost etatów o 12 tys. w kwietniu i utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,6 proc.). Silny opór na ten tydzień to rejon 1,03.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.