
Data dodania: 2013-04-10 (10:32)
Ostatnie 24 godziny na rynkach finansowych miały spokojny przebieg. Wśród publikacji wyróżniało się silne odbicie produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Wzrost w lutym o 1% m/m przy prognozie 0,3% należy uznać za znaczący, choć nadal nie niweluje w pełni tąpnięcia o 1,3% w styczniu.
Jednakże brak zapaści w przemyśle podtrzymuje nadzieje, że gospodarka uniknie trzeciej recesji w ciągu pięciu lat kryzysu – National Institute of Economic and Social Research oczekuje na podstawie cząstkowych danych, że dynamika PKB w pierwszym kwartale roku wyniesie 0,1%. Nadal jednak wartości nie są zbyt pocieszające i wygląda na to, że brytyjska gospodarka nie obejdzie się bez wsparcia ze strony Banku Anglii w postaci kolejnej rundy luzowania ilościowego. Przy takich perspektywach skromna reakcja funta nie powinna dziwić. GBP/USD po publikacji wzrósł o niecałe 0,3%. Wynik za cały dzień byłby gorszy, gdyby nie popołudniowa słabość dolara wobec pozostałych głównych walut. Szczególnego odnotowania wymaga eurodolar, który podbił na poziomy niewidziane od czasu wybuchu „kryzysu cypryjskiego”, tj. ponad 1,31.
Słabość amerykańskiej waluty może być związana z pozycjonowaniem się inwestorów pod dzisiejszą publikację protokołu z marcowego posiedzenia FOMC. W ostatnich tygodniach dolar był częściowo wspierany spekulacjami, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na wcześniejsze zakończenie programu skupowania aktywów z uwagi na dobre wyniki amerykańskiej gospodarki. Ale ostatni tydzień przyniósł wystarczająco argumentów wskazujących, że ożywienie w USA wciąż nie jest solidne i nie za bardzo pozwala na ograniczanie bodźców monetarnych. Jeśli zapiski z posiedzenia potwierdzą determinację większości członków komitetu do utrzymania QE3, powinno to wystarczyć do „rozruszania” notowań dolara w tym relatywnie nudnym tygodniu.
Na rynku złotego było więcej spokoju w porównaniu z poprzednimi sesjami. Po dwóch dniach silnej aprecjacji polskiej waluty przyszła pora na odreagowanie, jednak było ono skromne, a inwestorzy przyjęli tryb oczekiwania na rezultaty posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jest mało prawdopodobne, aby po stanowczym ruchu w marcu (obniżka o 0,5 pkt proc. do 3,25%) Rada zdecydowała się na kolejną obniżkę już teraz, ale w centrum uwagi pozostanie popołudniowy komunikat po posiedzeniu, który rzuci więcej światła na stanowisko RPP co do działań w przyszłości w odniesieniu do słabej kondycji gospodarki. Im silniejsze będzie zasugerowanie kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej, tym mocniejsza może być reakcja złotego w drugiej części dnia.
EUR/PLN: Oczekiwanie na komunikat po posiedzeniu RPP powinno stabilizować rynek złotego w środę. Choć sama decyzja nie powinna przynieść zaskoczenia (stopa referencyjna bez zmian 3,25%), tak zdecydowane zasugerowanie możliwości kolejnych obniżek w niedalekiej przyszłości może zainicjować odbicie EUR/PLN w kierunku 4,14.
EUR/USD: Eurodolar ostatecznie poradził sobie z oporem na 1,3070, ale na 1,31 bykom zabrakło już sił. Nadal jednak póki kurs nie powróci poniżej 1,3040, możliwa jest jeszcze jedna próba wzrostów pod 1,3120. Wsparciem mogą stać się zapiski z posiedzenia FOMC, jeśli podkreśliłyby determinację banku centralnego do utrzymania QE3 przez dłuższy czas.
Słabość amerykańskiej waluty może być związana z pozycjonowaniem się inwestorów pod dzisiejszą publikację protokołu z marcowego posiedzenia FOMC. W ostatnich tygodniach dolar był częściowo wspierany spekulacjami, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na wcześniejsze zakończenie programu skupowania aktywów z uwagi na dobre wyniki amerykańskiej gospodarki. Ale ostatni tydzień przyniósł wystarczająco argumentów wskazujących, że ożywienie w USA wciąż nie jest solidne i nie za bardzo pozwala na ograniczanie bodźców monetarnych. Jeśli zapiski z posiedzenia potwierdzą determinację większości członków komitetu do utrzymania QE3, powinno to wystarczyć do „rozruszania” notowań dolara w tym relatywnie nudnym tygodniu.
Na rynku złotego było więcej spokoju w porównaniu z poprzednimi sesjami. Po dwóch dniach silnej aprecjacji polskiej waluty przyszła pora na odreagowanie, jednak było ono skromne, a inwestorzy przyjęli tryb oczekiwania na rezultaty posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jest mało prawdopodobne, aby po stanowczym ruchu w marcu (obniżka o 0,5 pkt proc. do 3,25%) Rada zdecydowała się na kolejną obniżkę już teraz, ale w centrum uwagi pozostanie popołudniowy komunikat po posiedzeniu, który rzuci więcej światła na stanowisko RPP co do działań w przyszłości w odniesieniu do słabej kondycji gospodarki. Im silniejsze będzie zasugerowanie kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej, tym mocniejsza może być reakcja złotego w drugiej części dnia.
EUR/PLN: Oczekiwanie na komunikat po posiedzeniu RPP powinno stabilizować rynek złotego w środę. Choć sama decyzja nie powinna przynieść zaskoczenia (stopa referencyjna bez zmian 3,25%), tak zdecydowane zasugerowanie możliwości kolejnych obniżek w niedalekiej przyszłości może zainicjować odbicie EUR/PLN w kierunku 4,14.
EUR/USD: Eurodolar ostatecznie poradził sobie z oporem na 1,3070, ale na 1,31 bykom zabrakło już sił. Nadal jednak póki kurs nie powróci poniżej 1,3040, możliwa jest jeszcze jedna próba wzrostów pod 1,3120. Wsparciem mogą stać się zapiski z posiedzenia FOMC, jeśli podkreśliłyby determinację banku centralnego do utrzymania QE3 przez dłuższy czas.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?