
Data dodania: 2013-04-09 (09:59)
Złoty nadal dynamicznie zyskuje na bazie wzrostu zaangażowania w polskie obligacje. Dziś nadchodzi jednak dzień korekty spadków kursów. Wysłana z rana „sonda” (wystrzał EUR/PLN na niepłynnym rynku w rejon 4,1600) wskazuje kierunek i zakres zmian na nadchodzące kilka godzin handlu. W kolejnych dniach niewykluczone wznowienie spadków notowań.
Poniedziałkowa sesja charakteryzowała się dalszą, dynamiczną aprecjacją złotego. Wzrost wartości naszej waluty to efekt gwałtownego wzrostu zaangażowania w polskie obligacje skarbowe. Rentowności papierów rządu RP biją kolejne historyczne rekordy. Dochodowość 10-letnich obligacji spadła wczoraj poniżej poziomu 3,5 proc., a papierów o dwuletnim okresie zapadalności poniżej 3,0 proc. Rentowność 5-latek znajdowała się na poziomie 3,03 proc. Duże zainteresowanie polskimi obligacjami to wynik relatywnie dobrego postrzegania naszego kraju przez zagranicznych inwestorów, przy równoczesnej wciąż wysokiej dochodowości oferowanych przez polski rząd papierów.
Wzmożony popyt z ostatnich kilku dni pochodzi w większości od graczy z Dalekiego Wschodu. Po decyzji Banku Japonii o rozpoczęciu zakrojonego na szeroką skalę programu skupu obligacji, inwestorzy ci poszukują wyższych stóp zwrotu przy stosunkowo niskim poziomie ryzyka. Polskie papiery doskonale spełniają powyższe kryteria. Nadal mamy relatywnie wysokie stopy procentowe banku centralnego, a ocena wiarygodności Polski przez agencje ratingowe poprawia się. W lutym agencja Fitch podniosła perspektywę ratingu naszego kraju do pozytywnej ze stabilnej. W najnowszym raporcie instytucji oceniła, że wśród krajów regionu CEE-5 (Polska, Bułgaria, Rumunia, Czechy i Węgry) Polska ma najlepsze perspektywy na ożywienie i znajduje się w najlepszej, wyjściowej pozycji by osiągnąć przyspieszenie dynamiki PKB. Inne agencje również nie szczędzą pochwał na temat polskiej gospodarki czy działań konsolidujących finanse publiczne.
Na przestrzeni ostatnich kilku dni ma miejsce również znaczący wzrost oczekiwań na dalsze obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Rynek stawek na przyszłą stopę procentową (FRA) wskazuje, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy dojdzie do kolejnego cięcia oprocentowania o 25 pb., a w horyzoncie końca III kw. br. o kolejne 25 pb. Gdyby te oczekiwania miały się urzeczywistnić referencyjna stopa NBP spadłaby do poziomu 2,75 proc. oddalając się od uprzedniego rekordowo niskiego poziomu aż o 75 pb. W poprzedniej tego typu sytuacji stopa procentowa spadła poniżej dołka o 50 pb. (3,5 proc. w czerwcu 2009 r. wobec 4,0 proc. w minimum z cyklu obniżek zakończonego w lutym 2006 r.).
Dlatego środowy komunikat RPP będzie bardzo istotny dla złotego. Zmiana stóp procentowych po ostatnim, wyższym od oczekiwań cięciu o 50 pb., jest mało prawdopodobna. Niemniej, Rada może zasugerować, że ta mocniejsza niż dotychczas obniżka, to nie był bynajmniej koniec cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce. W ubiegłym miesiącu prezes NBP M. Belka wskazywał, że spadek stóp z 3,75 do 3,25 proc. był wyrazem chęci członków RPP by ostatecznie zakończyć fazę luzowanie. Nie wykluczył jednak możliwości dalszych cięć, gdyby dane napływające z gospodarki okazały się gorsze od oczekiwań. Póki co, takich sygnałów specjalnie nie ma. Wczoraj resort pracy poinformował, że w marcu nieoczekiwanie stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 14,3 proc. wobec 14,4 proc. zanotowanych w luty. Biorąc pod uwagę niesprzyjającą ożywieniu prac sezonowych aurę, byłby to korzystny wynik sugerujący, że szczyt niekorzystnych tendencji na rynku pracy jest już za nami. Decyzje Rady są mało przewidywalne i nie można wykluczyć, że rzeczywiście zdecyduje się ona na kolejne cięcie stóp w II kw. br.
Wzmożony popyt z ostatnich kilku dni pochodzi w większości od graczy z Dalekiego Wschodu. Po decyzji Banku Japonii o rozpoczęciu zakrojonego na szeroką skalę programu skupu obligacji, inwestorzy ci poszukują wyższych stóp zwrotu przy stosunkowo niskim poziomie ryzyka. Polskie papiery doskonale spełniają powyższe kryteria. Nadal mamy relatywnie wysokie stopy procentowe banku centralnego, a ocena wiarygodności Polski przez agencje ratingowe poprawia się. W lutym agencja Fitch podniosła perspektywę ratingu naszego kraju do pozytywnej ze stabilnej. W najnowszym raporcie instytucji oceniła, że wśród krajów regionu CEE-5 (Polska, Bułgaria, Rumunia, Czechy i Węgry) Polska ma najlepsze perspektywy na ożywienie i znajduje się w najlepszej, wyjściowej pozycji by osiągnąć przyspieszenie dynamiki PKB. Inne agencje również nie szczędzą pochwał na temat polskiej gospodarki czy działań konsolidujących finanse publiczne.
Na przestrzeni ostatnich kilku dni ma miejsce również znaczący wzrost oczekiwań na dalsze obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Rynek stawek na przyszłą stopę procentową (FRA) wskazuje, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy dojdzie do kolejnego cięcia oprocentowania o 25 pb., a w horyzoncie końca III kw. br. o kolejne 25 pb. Gdyby te oczekiwania miały się urzeczywistnić referencyjna stopa NBP spadłaby do poziomu 2,75 proc. oddalając się od uprzedniego rekordowo niskiego poziomu aż o 75 pb. W poprzedniej tego typu sytuacji stopa procentowa spadła poniżej dołka o 50 pb. (3,5 proc. w czerwcu 2009 r. wobec 4,0 proc. w minimum z cyklu obniżek zakończonego w lutym 2006 r.).
Dlatego środowy komunikat RPP będzie bardzo istotny dla złotego. Zmiana stóp procentowych po ostatnim, wyższym od oczekiwań cięciu o 50 pb., jest mało prawdopodobna. Niemniej, Rada może zasugerować, że ta mocniejsza niż dotychczas obniżka, to nie był bynajmniej koniec cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce. W ubiegłym miesiącu prezes NBP M. Belka wskazywał, że spadek stóp z 3,75 do 3,25 proc. był wyrazem chęci członków RPP by ostatecznie zakończyć fazę luzowanie. Nie wykluczył jednak możliwości dalszych cięć, gdyby dane napływające z gospodarki okazały się gorsze od oczekiwań. Póki co, takich sygnałów specjalnie nie ma. Wczoraj resort pracy poinformował, że w marcu nieoczekiwanie stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 14,3 proc. wobec 14,4 proc. zanotowanych w luty. Biorąc pod uwagę niesprzyjającą ożywieniu prac sezonowych aurę, byłby to korzystny wynik sugerujący, że szczyt niekorzystnych tendencji na rynku pracy jest już za nami. Decyzje Rady są mało przewidywalne i nie można wykluczyć, że rzeczywiście zdecyduje się ona na kolejne cięcie stóp w II kw. br.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.