
Data dodania: 2013-04-04 (09:51)
Pierwsze posiedzenie Banku Japonii (BoJ) pod przewodnictwem nowego prezesa Haruhiko Kurody przyniosło zapowiedź działań bardziej agresywnych w kwestii ekspansji monetarnej, niż oczekiwano. Bank dokonał zmiany celu polityki pieniężnej ze stopy overnight (obecnie utrzymanej na poziomie 0-0,1%) na kontrolę bazy monetarnej, ...
... która ma przyrastać w tempie 60-70 bln JPY rocznie z obecnego poziomu 135 bln JPY. BoJ zniósł też ograniczenie zapadalności obligacji rządowych podlegających skupowi z obecnych trzech lat i teraz dopuszcza nabycie papierów z całej długości krzywej rentowności, dopuszczając instrumenty z terminem wykupu za 40 lat. Ponadto mający się rozpocząć w styczniu 2014 r. nielimitowany w czasie program skupu aktywów (na wzór QE3 Fed) został przyspieszony do teraz i bank zamierza zwiększyć miesięczne zakupy aktywów do 7 bln JPY. Zwiększeniu ulegną także zakupu funduszy typu ETF i REIT, odpowiednio o 1 bln JPY i 30 mld JPY rocznie.
Bezprecedensowa reforma polityki pieniężnej Banku Japonii ma na celu wyrwanie gospodarki z trwającego od ponad dekady okresu braku wzrostu i szkodliwej deflacji. Wprowadzone narzędzia ekspansji monetarnej mają być aktywne do czasu, aż przyniosą przyspieszenie tempa wzrostu cen do 2% w ciągu najbliższych dwóch lat i choć cel ten wydaje się dość ambitny, to postanowienia z kwietniowego posiedzenia wydają się najlepszą do tego drogą. Co istotne, decyzje były podejmowane jednomyślnie, tym samym rozwianiu uległy wątpliwości, czy Kurodzie w tak krótkim czasie (jest na stanowisku od połowy marca) uda się zbudować konsensus dla bardziej odważniejszego luzowania monetarnego.
Zestaw nowych narzędzi BoJ jest w pewnym stopniu zaskoczeniem dla inwestorów, szczególnie dla tych, którzy w ostatnich tygodniach zaczynali wątpić, czy bank będzie w stanie zaspokoić wygórowane oczekiwania rynku, które przyczyniły się do przeceny jena do dolara od listopada o ok. 20%. W czwartek jen powraca do trendu spadkowego po niemal miesięcznym przestoju, a kurs USD/JPY w ciągu pierwszych dwóch godzin od decyzji wzrósł o ponad 2,5% do 95,30 i kwestią czasu wydaje się złamanie tegorocznego maksimum na 96,70. Tak samo, jak czas pokaże, czy zmiany w polityce monetarnej Banku Japonii przyniosą oczekiwane efekty dla gospodarki, czy jednak BoJ będzie zmuszony do dalszego luzowania.
EUR/PLN: Od wczorajszego popołudnia trwa test technicznego oporu na 4,1950 złotych za euro, jednak w naszej ocenie sytuacja rynkowa dalej nie uzasadnia kontynuacji wzrostów. Czwartek powinien przynieść powolny powrót kursu do 4,18.
EUR/USD: W środę rozczarowujące dane z USA osłabiły dolara, jednak przyszłość notowań EUR/USD zależy teraz od wymowy konferencji prezesa EBC (14:30). Uspokajający ton komentarza Mario Draghiego bez oznak przymierzania się banku do obniżek stóp procentowych może pozwolić na wyłamanie ponad 1,2880.
Bezprecedensowa reforma polityki pieniężnej Banku Japonii ma na celu wyrwanie gospodarki z trwającego od ponad dekady okresu braku wzrostu i szkodliwej deflacji. Wprowadzone narzędzia ekspansji monetarnej mają być aktywne do czasu, aż przyniosą przyspieszenie tempa wzrostu cen do 2% w ciągu najbliższych dwóch lat i choć cel ten wydaje się dość ambitny, to postanowienia z kwietniowego posiedzenia wydają się najlepszą do tego drogą. Co istotne, decyzje były podejmowane jednomyślnie, tym samym rozwianiu uległy wątpliwości, czy Kurodzie w tak krótkim czasie (jest na stanowisku od połowy marca) uda się zbudować konsensus dla bardziej odważniejszego luzowania monetarnego.
Zestaw nowych narzędzi BoJ jest w pewnym stopniu zaskoczeniem dla inwestorów, szczególnie dla tych, którzy w ostatnich tygodniach zaczynali wątpić, czy bank będzie w stanie zaspokoić wygórowane oczekiwania rynku, które przyczyniły się do przeceny jena do dolara od listopada o ok. 20%. W czwartek jen powraca do trendu spadkowego po niemal miesięcznym przestoju, a kurs USD/JPY w ciągu pierwszych dwóch godzin od decyzji wzrósł o ponad 2,5% do 95,30 i kwestią czasu wydaje się złamanie tegorocznego maksimum na 96,70. Tak samo, jak czas pokaże, czy zmiany w polityce monetarnej Banku Japonii przyniosą oczekiwane efekty dla gospodarki, czy jednak BoJ będzie zmuszony do dalszego luzowania.
EUR/PLN: Od wczorajszego popołudnia trwa test technicznego oporu na 4,1950 złotych za euro, jednak w naszej ocenie sytuacja rynkowa dalej nie uzasadnia kontynuacji wzrostów. Czwartek powinien przynieść powolny powrót kursu do 4,18.
EUR/USD: W środę rozczarowujące dane z USA osłabiły dolara, jednak przyszłość notowań EUR/USD zależy teraz od wymowy konferencji prezesa EBC (14:30). Uspokajający ton komentarza Mario Draghiego bez oznak przymierzania się banku do obniżek stóp procentowych może pozwolić na wyłamanie ponad 1,2880.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.