
Data dodania: 2013-03-28 (10:18)
Wczoraj inwestorzy przypomnieli sobie, że Cypr nie jest obecnie jedyną zadrą strefy euro. Pogorszenie sentymentu wśród Europejczyków pod natłokiem pesymizmu płynącego ze strony danych gospodarczych oraz doniesień z Cypru i Włoch stawia pod znakiem zapytania szybki powrót ożywienia w bloku.
Po prawie dwutygodniowej przerwie na powierzchnię powraca temat politycznego impasu we Włoszech, gdzie miesiąc po wyborach kraj nadal nie ma rządu. Dziś mija termin, do kiedy lider Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani miał szukać porozumienia z pozostałymi partiami na zakończenie chaosu. Jednak szanse na przerwanie paraliżu politycznego spadły niemal do zera po tym, jak anty-establishmentowy Ruch 5 Gwiazd wykluczył poparcie dla centrolewicowego rządu. Bersani już wcześniej wykluczył koalicję z centroprawicą Berlusconiego, twierdząc, że taki sojusz byłby szkodliwy dla kraju. Bezsilność lidera centrolewicy podkreślają jego własne słowa, że „tylko niepoczytalna osoba chciałaby rządzić tym krajem, który pozostaje w nieładzie”.
Chaos polityczny nie umyka uwadze agencji ratingowych – Moody’s stwierdził w środę, że obserwuje sytuację polityczną we Włoszech pod kątem ratingu kraju. To wystarczyło, aby wzmocnić spekulacje o rychłej obniżce oceny wiarygodności kredytowej kraju, a pierwsze efekty były zauważalne na wczorajszej aukcji włoskiego długu. Rentowność pięcioletnich obligacji skarbowych skoczyła do 3,65% (3,59% była na aukcji 27 lutego) i był to najwyższy poziom od października. Na rynku wtórnym awersja do Rzymu była widoczna gołym okiem – rentowność benchmarkowych 10-latek wzrosła o 0,17 pkt proc. do 4,75%, powiększając spread względem niemieckich Bundów do najwyższego od roku (3,47 pkt proc.).
Po fiasku negocjacyjnym Bersaniego, teraz to prezydent Napolitano musi wybierać. Powołanie pozapartyjnego rządu technokratycznego wydaje się mało prawdopodobne, jeśli weźmie się pod uwagę wczorajsze słowa dotychczasowego premiera Mario Montiego, że jego technokratyczny rząd nie może się już do czekać zwolnienia ze służby. Wielka koalicja wszystkich partii, przy silnych animozjach miedzy partiami, ma szanse przetrwać ledwie kilka miesięcy. W rezultacie coraz bardziej prawdopodobne jest, że Włosi wrócą do urn jeszcze w czerwcu, a najpóźniej na jesieni.
EUR/PLN: EUR/PLN stabilizował się w środę wokół poziomu 4,18 i nic nie wskazuje, aby sytuacja miała ulec zmianie. Wzrost awersji do ryzyka na rynkach europejskich nie przekłada się na deprecjację złotego - polskie aktywa w coraz większym stopniu są traktowane jako „bezpieczna przystań”, o czym świadczy umocnienie polskiego długu w ślad za „bezpiecznymi” niemieckimi Bundami. Oczekiwany przedział wahań: 4,16-4,19.
EUR/USD: Eurodolar, po pogłębieniu spadków do nowego minimum (1,2750), w czwartek rano odbija ponad 1,28, aczkolwiek klimat wokół euro wciąż pozostaje pesymistyczny. Kalendarz makro powinien wspierać dolara (rewizja PKB z USA), natomiast w informacjach docierających z Włoch i Cypru trudno będzie o pozytywne zaskoczenie. Do końca tygodnia możliwy powrót do 1,2750, pierwszy istotny opór przy 1,2830.
Chaos polityczny nie umyka uwadze agencji ratingowych – Moody’s stwierdził w środę, że obserwuje sytuację polityczną we Włoszech pod kątem ratingu kraju. To wystarczyło, aby wzmocnić spekulacje o rychłej obniżce oceny wiarygodności kredytowej kraju, a pierwsze efekty były zauważalne na wczorajszej aukcji włoskiego długu. Rentowność pięcioletnich obligacji skarbowych skoczyła do 3,65% (3,59% była na aukcji 27 lutego) i był to najwyższy poziom od października. Na rynku wtórnym awersja do Rzymu była widoczna gołym okiem – rentowność benchmarkowych 10-latek wzrosła o 0,17 pkt proc. do 4,75%, powiększając spread względem niemieckich Bundów do najwyższego od roku (3,47 pkt proc.).
Po fiasku negocjacyjnym Bersaniego, teraz to prezydent Napolitano musi wybierać. Powołanie pozapartyjnego rządu technokratycznego wydaje się mało prawdopodobne, jeśli weźmie się pod uwagę wczorajsze słowa dotychczasowego premiera Mario Montiego, że jego technokratyczny rząd nie może się już do czekać zwolnienia ze służby. Wielka koalicja wszystkich partii, przy silnych animozjach miedzy partiami, ma szanse przetrwać ledwie kilka miesięcy. W rezultacie coraz bardziej prawdopodobne jest, że Włosi wrócą do urn jeszcze w czerwcu, a najpóźniej na jesieni.
EUR/PLN: EUR/PLN stabilizował się w środę wokół poziomu 4,18 i nic nie wskazuje, aby sytuacja miała ulec zmianie. Wzrost awersji do ryzyka na rynkach europejskich nie przekłada się na deprecjację złotego - polskie aktywa w coraz większym stopniu są traktowane jako „bezpieczna przystań”, o czym świadczy umocnienie polskiego długu w ślad za „bezpiecznymi” niemieckimi Bundami. Oczekiwany przedział wahań: 4,16-4,19.
EUR/USD: Eurodolar, po pogłębieniu spadków do nowego minimum (1,2750), w czwartek rano odbija ponad 1,28, aczkolwiek klimat wokół euro wciąż pozostaje pesymistyczny. Kalendarz makro powinien wspierać dolara (rewizja PKB z USA), natomiast w informacjach docierających z Włoch i Cypru trudno będzie o pozytywne zaskoczenie. Do końca tygodnia możliwy powrót do 1,2750, pierwszy istotny opór przy 1,2830.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.