
Data dodania: 2013-03-12 (11:08)
Spekulacje agencji Nikkei News, jakoby nowy szef BOJ planował rychłe zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia banku centralnego po tym, jak w najbliższych dniach uzyska nominację parlamentu, doprowadziły do osłabienia się jena w godzinach nocnych.
Później japońska waluta gwałtownie zyskała po tym, jak przedstawiciele opozycyjnej partii DPJ potwierdzili, iż nie zgodzą się na nominację Kikuo Iwata na stanowisko zastępcy szefa BOJ, co może skomplikować procedurę obsady głównych stanowisk w banku centralnym. Poza tym rynek czeka na wyniki aukcji bonów w Hiszpanii i Włoszech, oraz dane nt. styczniowej produkcji w Wielkiej Brytanii.
Rewelacji agencji Nikkei News odnośnie zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Banku Japonii jeszcze 20 marca, czyli na dwa tygodnie przed kalendarzowymi 3-4 kwietnia nikt nie potwierdził, stąd też rozczarowanie rynku przyszło szybko. Jen po osiągnięciu nowych minimów w relacji do USD i AUD, zaczął szybko zyskiwać na wartości. Atmosferę podgrzały wypowiedzi przedstawicieli opozycyjnej partii DPJ, którzy po parlamentarnym przesłuchaniu wszystkich kandydatów na stanowiska dwóch zastępców i samego szefa BOJ, podtrzymali wcześniejsze opinie dotyczące braku zgody na nominację Kikuo Iwata na stanowisko wiceprezesa BOJ. Pretekstem miała być sporna wypowiedź nt. zakupów przez BOJ zagranicznych obligacji i możliwości zmiany prawa dla banku centralnego, z której później Iwata się wycofał, a jego przyszły szef Kuroda potwierdził, iż BOJ ma w planach działania w ramach obecnego mandatu, chociaż skala dotychczasowych zakupów w ramach programu QE jest niewystarczająca, aby osiągnąć nowe cele banku centralnego w postaci celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. i ożywienia gospodarki.
To co obserwujemy obecnie przypomina już pompowanie klasycznej banki nadmiernych oczekiwań rynku, które trudno będzie spełnić. Rynek obecnie obstawia, iż BOJ przyspieszy zaplanowany na styczeń 2014 r. program nielimitowanych zakupów w ramach QE, uruchamiając go już pod koniec II kwartału b.r. To jednak nie musi być wcale tak oczywiste…
Rysująca się obecnie czarna świeca na dziennym wykresie USDJPY nie wygląda dobrze. Ewentualne złamanie wsparcia na 95,90 może sprowokować nawet do korekty w okolice 94,60, co byłoby ruchem powrotnym do złamanego wcześniej kluczowego oporu. Impulsem może stać się zaplanowane na czwartek i piątek głosowanie w nad kandydaturami do BOJ w parlamencie. Odrzucenie osoby Kikuo Iwata może przedłużyć w czasie proces pełnej obsady banku centralnego i tym samym spekulacje związane z nadzwyczajnym posiedzeniem BOJ jeszcze w marcu, nie będą miały już żadnych podstaw.
Dla euro kluczowe będą dzisiaj wspomniane już wyniki aukcji bonów w Hiszpanii i Włoszech. W pierwszym przypadku chodzi o papiery 6 i 12-miesięczne, a wartość oferty to 4,5-5,5 mld EUR. Wyniki poznamy około godz. 10:40. Niecałe pół godziny później nadejdą informacje z Włoch. Tutaj oferowane dzisiaj będą roczne bony za 7,75 mld EUR. Dla rynku ważniejsze będą jednak jutrzejsze wyniki przetargu włoskich obligacji. Do tego czasu trudno będzie oczekiwać wyraźniejszego odreagowania wspólnej waluty.
W przypadku EUR/USD udało się w wczoraj wieczorem wrócić w okolice 1,3052, ale ruch ten był krótkotrwały i już dzisiaj rano wróciliśmy w rejon 1,30. Ponowny test minimum z piątku (1,2954) nadal, zatem jest możliwy.
Dla funta ważną publikacją będzie produkcja przemysłowa za styczeń, którą poznamy o godz. 10:30. O ile ostatnie odczyty indeksu PMI dla przemysłu były rozczarowujące, to w tym przypadku mamy do czynienia z nieco „starszym” odczytem, który paradoksalnie może być nieco lepszy od oczekiwań rynku na poziomie 0,1 proc. m/m i -1,1 proc. r/r. Rynek funta jest od jakiegoś czasu wyraźnie prospadkowy, ale lepszy odczyt mógłby doprowadzić do chwilowego odreagowania. Nie oczekujmy jednak wyraźnego wyjścia ponad 1,4950 dla GBP/USD. Perspektywy dla funta pozostają słabe.
Rewelacji agencji Nikkei News odnośnie zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Banku Japonii jeszcze 20 marca, czyli na dwa tygodnie przed kalendarzowymi 3-4 kwietnia nikt nie potwierdził, stąd też rozczarowanie rynku przyszło szybko. Jen po osiągnięciu nowych minimów w relacji do USD i AUD, zaczął szybko zyskiwać na wartości. Atmosferę podgrzały wypowiedzi przedstawicieli opozycyjnej partii DPJ, którzy po parlamentarnym przesłuchaniu wszystkich kandydatów na stanowiska dwóch zastępców i samego szefa BOJ, podtrzymali wcześniejsze opinie dotyczące braku zgody na nominację Kikuo Iwata na stanowisko wiceprezesa BOJ. Pretekstem miała być sporna wypowiedź nt. zakupów przez BOJ zagranicznych obligacji i możliwości zmiany prawa dla banku centralnego, z której później Iwata się wycofał, a jego przyszły szef Kuroda potwierdził, iż BOJ ma w planach działania w ramach obecnego mandatu, chociaż skala dotychczasowych zakupów w ramach programu QE jest niewystarczająca, aby osiągnąć nowe cele banku centralnego w postaci celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. i ożywienia gospodarki.
To co obserwujemy obecnie przypomina już pompowanie klasycznej banki nadmiernych oczekiwań rynku, które trudno będzie spełnić. Rynek obecnie obstawia, iż BOJ przyspieszy zaplanowany na styczeń 2014 r. program nielimitowanych zakupów w ramach QE, uruchamiając go już pod koniec II kwartału b.r. To jednak nie musi być wcale tak oczywiste…
Rysująca się obecnie czarna świeca na dziennym wykresie USDJPY nie wygląda dobrze. Ewentualne złamanie wsparcia na 95,90 może sprowokować nawet do korekty w okolice 94,60, co byłoby ruchem powrotnym do złamanego wcześniej kluczowego oporu. Impulsem może stać się zaplanowane na czwartek i piątek głosowanie w nad kandydaturami do BOJ w parlamencie. Odrzucenie osoby Kikuo Iwata może przedłużyć w czasie proces pełnej obsady banku centralnego i tym samym spekulacje związane z nadzwyczajnym posiedzeniem BOJ jeszcze w marcu, nie będą miały już żadnych podstaw.
Dla euro kluczowe będą dzisiaj wspomniane już wyniki aukcji bonów w Hiszpanii i Włoszech. W pierwszym przypadku chodzi o papiery 6 i 12-miesięczne, a wartość oferty to 4,5-5,5 mld EUR. Wyniki poznamy około godz. 10:40. Niecałe pół godziny później nadejdą informacje z Włoch. Tutaj oferowane dzisiaj będą roczne bony za 7,75 mld EUR. Dla rynku ważniejsze będą jednak jutrzejsze wyniki przetargu włoskich obligacji. Do tego czasu trudno będzie oczekiwać wyraźniejszego odreagowania wspólnej waluty.
W przypadku EUR/USD udało się w wczoraj wieczorem wrócić w okolice 1,3052, ale ruch ten był krótkotrwały i już dzisiaj rano wróciliśmy w rejon 1,30. Ponowny test minimum z piątku (1,2954) nadal, zatem jest możliwy.
Dla funta ważną publikacją będzie produkcja przemysłowa za styczeń, którą poznamy o godz. 10:30. O ile ostatnie odczyty indeksu PMI dla przemysłu były rozczarowujące, to w tym przypadku mamy do czynienia z nieco „starszym” odczytem, który paradoksalnie może być nieco lepszy od oczekiwań rynku na poziomie 0,1 proc. m/m i -1,1 proc. r/r. Rynek funta jest od jakiegoś czasu wyraźnie prospadkowy, ale lepszy odczyt mógłby doprowadzić do chwilowego odreagowania. Nie oczekujmy jednak wyraźnego wyjścia ponad 1,4950 dla GBP/USD. Perspektywy dla funta pozostają słabe.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.