Nareszcie brak negatywnego zaskoczenia w danych

Nareszcie brak negatywnego zaskoczenia w danych
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-01-30 (09:26)

Po raz pierwszy w tym roku ważne dane z polskiej gospodarki nie zaskakują negatywnie. Ich znaczenia dla wyceny złotego nie należy przeceniać. Istotne są również komentarze ze strony Banku Węgier. Nie planuje on pochopnie uruchamiać arsenału niestandardowych narzędzi łagodzenia polityki pieniężnej (osłabiania waluty). Przymierza się również do zakończenia cyklu obniżek stóp.

Dziś w centrum uwagi dane o PKB z USA w IV kw. oraz posiedzenie Fed. Warto zwrócić uwagę na możliwe sugestie odnośnie wcześniejszego niż się oczekuje zakończenia programu quantitative easing.
Z szacunkowych danych GUS o wzroście PKB w całym 2012 r. wynika, że w IV kw. polska gospodarka powiększyła się o ok. 1 proc. r/r. Jest to wynik lepszy od, obniżonych po ostatnich słabych danych za grudzień, najbardziej pesymistycznych prognozach ekonomistów. W danych za cały roku zwraca uwagę osłabienie konsumpcji. Spożycie indywidualne wzrosło w 2012 r. tylko o 0,5 proc., co oznacza, że w ostatnich trzech miesiącach ub. r. spadło o ok. 1 proc. r/r. Wcześniej nie zdarzyło się to nigdy w historii polskiej gospodarki po 1989 r. Słaby wynik konsumpcji nie może jednak dziwić. Wskazywały na to miesięczne dane o sprzedaży detalicznej. Ograniczenie wydatków to efekt złej sytuacji na rynku pracy oraz półrocznego już okresu realnego obniżania się wynagrodzeń, które ograniczają skłonność gospodarstw domowych do konsumpcji. Słabość tej składowej PKB będzie odczuwalna jeszcze co najmniej przez pierwsze dwa kwartały 2013 r. Motorem wzrostu w ub. r. pozostał eksport, który zwiększył dodatni wpływ na PKB.

Osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego w porównaniu do 2011 r. to, oprócz konsumpcji, efekt wyhamowania inwestycji. W całym 2012 r. nakłady brutto na środki trwałe wzrosły zaledwie o 0,6 proc. wobec 9,0 proc. osiągniętych rok wcześniej. W okresie październik-grudzień inwestycje spadły o ok. 0,5 proc. r/r. Uwagę zwraca również silne ograniczenie zapasów, które miało najpewniej również miejsce w IV kw. 2012 r. Generalnie jednak, jeśli chodzi o aktywność inwestycyjną, można mówić o pewnym, pozytywnym zaskoczeniu. Wielu ekonomistów spodziewało się, bowiem realnego spadku nakładów brutto na środki trwałe w całym 2012 r. oraz pogłębienia załamania w nakładach brutto na środki trwałe w porównaniu do III kw. (-1,5 proc. r/r).

Szacunek PKB za 2012 r. daje pewne podstawy do, głoszonego przeze mnie od dawna, optymizmu, jeśli chodzi o nadchodzące kilka kwartałów. W danych da się dostrzec załamanie gospodarki porównywalne z epizodami spowolnienia wzrostu obserwowanymi w 2001, 2002 i 2009 r. Nie ma, jednak sygnałów, że w obecnym cyklu dekoniunktura się przedłuży czy przybierze silniejszą formę. Obserwowane obecnie, silniejsze osłabienie konsumpcji rekompensowane jest lepszym niż poprzednio zachowaniem eksportu i inwestycji. Stąd duże szanse, że 2013 r. nie zaznaczy się w historii polskiej gospodarki, jako rok najwolniejszego wzrostu PKB w ostatnim dwudziestoleciu.

Istotną informację, która może mieć potencjalnie duży wpływ na notowania złotego, przekazał wczoraj w komunikacie po posiedzeniu w sprawie stóp procentowych, Bank Węgier. Stwierdzono w nim, że używane dotychczas narzędzia polityki pieniężnej są wystarczające, a sięgnięcie po niestandardowe środki (w domyśle osłabianie waluty) nastąpi jedynie w sytuacji wyraźnego zaostrzenia kryzysu. Dodano, że Bank rozważał utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, a obniżka przegłosowana została niewielką większością. Forint bardzo dobrze przyjął informacje w Banku Węgier. Od dłuższego czasu inwestorzy obawiali się, że istotnym elementem w walce z recesja będzie interwencyjny zakup walut. Tymczasem, okazuje się, że Bank nie tylko nie zamierza pochopnie sięgać po ten instrument, ale poważnie zastanawia się nad zakończeniem cyklu obniżek stóp procentowych na obecnym poziomie 5,5 proc. Deklaracja Banku Węgier może zmniejszyć obawy inwestorów, że inne banki centralne regionu będą chciały pójść w stronę, którą obrały Fed, Bank Anglii czy Bank Japonii. Tym samym powinny chętniej kupować tutejsze waluty. Ważny jest również sygnał, że stopy procentowe być może nie będą już spadać, co powinno zmniejszyć oczekiwania na rozszerzenie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce.

Dziś pierwsze w tym roku posiedzenie Rezerwy Federalnej. Rynek nie oczekuje zmiany stóp procentowych ani innych parametrów polityki pieniężnej. Nie dalej jak na ostatnim spotkaniu zapadła decyzja o rozszerzeniu programu skupu obligacji o 45 mld dol. miesięcznie. QE3+ zaczął obowiązywać od początku roku. Być może w komunikacie po posiedzeniu znajdzie się pewna sugestia o tym, że Fed może zacząć rozważać wcześniejsze niż oczekiwano wycofywanie się z łagodzenia ilościowego. I w tym też kontekście, w największym stopniu należy rozpatrywać dzisiejsze posiedzenie. Pojawienie się wskazówki, że luzowanie nie potrwa do końca 2014 r., będzie sygnałem do odwrócenia dotychczasowej tendencji deprecjacji dolara wobec euro.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.pl
Czy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
W chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Zbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.pl
Niezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

2025-08-28 Komentarz walutowy XTB
Polski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Gdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.