Data dodania: 2013-01-10 (12:28)
Zaskakująco dobre dane nt. chińskiego bilansu handlowego za grudzień, to dość dobra informacja w ujęciu globalnym, chociaż pewien niepokój wzbudza najniższa od ponad 3 lat dynamika udzielonych kredytów w tym samym okresie.
Niemniej w czwartek rano nastroje są lepsze. Jednym z głównych beneficjentów chińskich danych okazał się być australijski dolar (wcześniejsze sugestie, iż dane krajowe należy zignorować okazały się słuszne). Na wartości traci też japoński jen, choć jest to również wynik pojawiających się kolejnych spekulacji nt. możliwego zwiększenia skali programu QE przez BOJ w dniu 22 stycznia, a także oczekiwań, co do następnego pakietu stymulacyjnego, jaki zostanie jutro zaprezentowany przez japoński rząd. Z kolei na euro i funcie mamy wyczekiwanie na popołudniowe decyzje Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. Utrzymanie dotychczasowych parametrów polityki pieniężnej, może dać pretekst do odreagowania tych walut, ale raczej na krótko. Dużą zagadką jest dzisiejsza konferencja prasowa szefa ECB, Mario Draghiego, która rozpocznie się o godz. 14:30.
Wzrost chińskiej nadwyżki handlowej do 31,6 mld USD w grudniu, wobec 19,6 mld USD odnotowanych w listopadzie i ostrożnych oczekiwaniach rynku na poziomie 19,7 mld USD jest rzeczywiście dużą pozytywną niespodzianką. Na uwagę zasługuje ponad 3-krotnie większa od zakładanej dynamika eksportu (14,1 proc. r/r), a także dwukrotnie wyższy import (6 proc. r/r). Warto też zwrócić uwagę na ponownie rosnące zapotrzebowanie na węgiel i rudy żelaza, co jest szczególnie dobrą informacją dla Australii. Spada jednak wymiana z Unią Europejską, a istotniejszym partnerem handlowym dla Chin stają się Stany Zjednoczone.
Na wykresie AUD/USD widoczne jest wyraźne wybicie ponad strefę 1,0500-1,0520, co doprowadziło do testu strefy 1,0560-1,0585. Jednak o tym, czy poziom 1,0585 zostanie wyraźnie naruszony zadecydują dopiero jutrzejsze dane nt. inflacji CPI w Chinach - oczekuje się jej wzrostu do 2,3 proc. r/r, a pojawiają się już opinie, iż do końca roku dynamika cen może przyspieszyć do 3 proc. r/r. Dlaczego te dane są tak ważne? Bo mogą zdecydować o tym, iż RBA wstrzyma się w I kwartale z obniżkami stóp procentowych. Niemniej Bank Australii będzie miał za chwilę znów duży problem ze zbyt mocnym dolarem australijskim i pytanie, czy rzeczywiście rozważy możliwość zainicjowania poważniejszych działań w celu osłabienia lokalnej waluty.
AUD/USD
Kluczowe opory: 1,05685; 1,0610-25
Kluczowe wsparcia: 1,0560; 1,0520-25; 1,0500; 1,0470-80; 1,0450-60; 1,0420; 1,0400; 1,0350
Udana aukcja hiszpańskich obligacji, której wyniki poznaliśmy przed godz. 11:00 przyczyniła się do powrotu notowań EUR/USD w okolice 1,31. Tym samym powróciliśmy w okolice, które wczoraj były skutecznym oporem. Układ wykresu z wyraźnym krótkoterminowym wsparciem na 1,3030-40 daje szanse na ponowny test okolic 1,3130-40, czyli szczytu z wtorku. We wczorajszym komentarzu zwracałem nawet uwagę, iż w kontekście czwartkowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, możemy nawet zobaczyć próbę testu okolic 1,3160-70. To się wydaje dość prawdopodobne, biorąc pod uwagę, iż w kontekście ostatnich słabych danych z Niemiec, zaczęły powracać spekulacje, co do możliwego cięcia stóp procentowych przez ECB. Taki scenariusz jest mało realny, tym samym rynek może odreagować po godz. 13:45. Dużą zagadką może okazać się konferencja prasowa szefa ECB, która rozpocznie się o godz. 14:30. Można powtórzyć to, co wcześniej – Mario Draghi nie ma mocnych podstaw, aby już teraz zasygnalizować bardziej optymistyczną wizję dla europejskiej gospodarki w 2013 r. To jest możliwe dopiero w końcu I kwartału. Tym samym godziny popołudniowe, mogą przynieść powrót do spadków EUR/USD. Reasumując, dzisiaj jest dobry dzień dla średnioterminowych inwestorów, którzy szukają korzystnych poziomów do wejścia na rynek.
Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3100; 1,3125; 1,3145-50; 1,3160-70; 1,3200; 1,3225
Kluczowe wsparcia: 1,3080; 1,3065; 1,3020; 1,3000; 1,2980; 1,2945; 1,2905; 1,2875
Ciekawe wnioski płyną też z analizy rynku jena. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, kurs japońskiej waluty powrócił w okolice notowane przed obserwowanym w ostatnich dniach umocnieniem, a w przypadku AUD/JPY udało się nawet wyjść na nowe szczyty. Tyle, że wydaje się, że większość potencjalnych informacji, jakie mogą napłynąć w najbliższym czasie (jutro pakiet stymulacyjny rządu szacowany na 20 bln JPY, a 22 stycznia posiedzenie BOJ, gdzie może dojść do zwiększenia skali programu QE, oraz poczynienia ustaleń ws. podniesienia celu inflacyjnego do 2 proc.) jest już w cenach. To oznaczałoby, iż najbliższe dni przyniosą powrót do umocnienia jena.
Na wykresie USDJPY widzimy rosnące szanse na realizację sugerowanego wczoraj scenariusza podwójnego szczytu z poziomu 88,30-88,40. Może to skutkować spadkiem w okolice 86,70-80, których złamanie (w przyszłym tygodniu) da możliwość pełnej realizacji tej formacji. W średnim terminie (kilka tygodni) celem mogą okazać się okolice 84,20 (szczyt z marca ub.r.).
USDJPY
Kluczowe opory: 88,10; 88,30-40
Kluczowe wsparcia: 87,75; 86,70-87,30; 86,30; 85,60
Wzrost chińskiej nadwyżki handlowej do 31,6 mld USD w grudniu, wobec 19,6 mld USD odnotowanych w listopadzie i ostrożnych oczekiwaniach rynku na poziomie 19,7 mld USD jest rzeczywiście dużą pozytywną niespodzianką. Na uwagę zasługuje ponad 3-krotnie większa od zakładanej dynamika eksportu (14,1 proc. r/r), a także dwukrotnie wyższy import (6 proc. r/r). Warto też zwrócić uwagę na ponownie rosnące zapotrzebowanie na węgiel i rudy żelaza, co jest szczególnie dobrą informacją dla Australii. Spada jednak wymiana z Unią Europejską, a istotniejszym partnerem handlowym dla Chin stają się Stany Zjednoczone.
Na wykresie AUD/USD widoczne jest wyraźne wybicie ponad strefę 1,0500-1,0520, co doprowadziło do testu strefy 1,0560-1,0585. Jednak o tym, czy poziom 1,0585 zostanie wyraźnie naruszony zadecydują dopiero jutrzejsze dane nt. inflacji CPI w Chinach - oczekuje się jej wzrostu do 2,3 proc. r/r, a pojawiają się już opinie, iż do końca roku dynamika cen może przyspieszyć do 3 proc. r/r. Dlaczego te dane są tak ważne? Bo mogą zdecydować o tym, iż RBA wstrzyma się w I kwartale z obniżkami stóp procentowych. Niemniej Bank Australii będzie miał za chwilę znów duży problem ze zbyt mocnym dolarem australijskim i pytanie, czy rzeczywiście rozważy możliwość zainicjowania poważniejszych działań w celu osłabienia lokalnej waluty.
AUD/USD
Kluczowe opory: 1,05685; 1,0610-25
Kluczowe wsparcia: 1,0560; 1,0520-25; 1,0500; 1,0470-80; 1,0450-60; 1,0420; 1,0400; 1,0350
Udana aukcja hiszpańskich obligacji, której wyniki poznaliśmy przed godz. 11:00 przyczyniła się do powrotu notowań EUR/USD w okolice 1,31. Tym samym powróciliśmy w okolice, które wczoraj były skutecznym oporem. Układ wykresu z wyraźnym krótkoterminowym wsparciem na 1,3030-40 daje szanse na ponowny test okolic 1,3130-40, czyli szczytu z wtorku. We wczorajszym komentarzu zwracałem nawet uwagę, iż w kontekście czwartkowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, możemy nawet zobaczyć próbę testu okolic 1,3160-70. To się wydaje dość prawdopodobne, biorąc pod uwagę, iż w kontekście ostatnich słabych danych z Niemiec, zaczęły powracać spekulacje, co do możliwego cięcia stóp procentowych przez ECB. Taki scenariusz jest mało realny, tym samym rynek może odreagować po godz. 13:45. Dużą zagadką może okazać się konferencja prasowa szefa ECB, która rozpocznie się o godz. 14:30. Można powtórzyć to, co wcześniej – Mario Draghi nie ma mocnych podstaw, aby już teraz zasygnalizować bardziej optymistyczną wizję dla europejskiej gospodarki w 2013 r. To jest możliwe dopiero w końcu I kwartału. Tym samym godziny popołudniowe, mogą przynieść powrót do spadków EUR/USD. Reasumując, dzisiaj jest dobry dzień dla średnioterminowych inwestorów, którzy szukają korzystnych poziomów do wejścia na rynek.
Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3100; 1,3125; 1,3145-50; 1,3160-70; 1,3200; 1,3225
Kluczowe wsparcia: 1,3080; 1,3065; 1,3020; 1,3000; 1,2980; 1,2945; 1,2905; 1,2875
Ciekawe wnioski płyną też z analizy rynku jena. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, kurs japońskiej waluty powrócił w okolice notowane przed obserwowanym w ostatnich dniach umocnieniem, a w przypadku AUD/JPY udało się nawet wyjść na nowe szczyty. Tyle, że wydaje się, że większość potencjalnych informacji, jakie mogą napłynąć w najbliższym czasie (jutro pakiet stymulacyjny rządu szacowany na 20 bln JPY, a 22 stycznia posiedzenie BOJ, gdzie może dojść do zwiększenia skali programu QE, oraz poczynienia ustaleń ws. podniesienia celu inflacyjnego do 2 proc.) jest już w cenach. To oznaczałoby, iż najbliższe dni przyniosą powrót do umocnienia jena.
Na wykresie USDJPY widzimy rosnące szanse na realizację sugerowanego wczoraj scenariusza podwójnego szczytu z poziomu 88,30-88,40. Może to skutkować spadkiem w okolice 86,70-80, których złamanie (w przyszłym tygodniu) da możliwość pełnej realizacji tej formacji. W średnim terminie (kilka tygodni) celem mogą okazać się okolice 84,20 (szczyt z marca ub.r.).
USDJPY
Kluczowe opory: 88,10; 88,30-40
Kluczowe wsparcia: 87,75; 86,70-87,30; 86,30; 85,60
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.