
Data dodania: 2007-12-11 (17:54)
Przed posiedzeniem FOMC, na którym najprawdopodobniej stopy procentowe w USA zostaną obniżone o 25 pb, do poziomu 4,25%, dolar próbował zyskiwać wobec euro. Działo się tak głównie wskutek wycofywania się inwestorów z pozycji obstawiających obniżkę aż o 50 pb, która nie powinna mieć miejsca.
Część uczestników rynku pozostanie na pewno nieprzekonana o tym co robić aż do ogłoszenia decyzji – stąd jeśli FOMC obetnie stopę podstawową o 25 pb, może nastąpić umocnienie dolara: oczekuję jednak, że nie dalej niż do 1,4630 EURUSD, co przełożyłoby się na poziomy 2,4350-2,44 na dolarzłotym.
Najważniejsza spośród dzisiejszych publikacji danych makroekonomicznych – indeks koniunktury ZEW w Niemczech – wspierała dolara. Odczyt na poziomie -37,5 pkt. (oznacza to, że blisko 70% przepytywanych analityków uważa, że sytuacja gospodarcza Niemiec pogorszy się w najbliższym okresie) pozwolił na ruch z 1,4710 do 1,4670 EURUSD. Później jednak dolar nieznacznie tracił pole, dzień kończąc na poziomach 1,4710 i 2,4250.
Do otwarcia rynku amerykańskiego złoty tracił, cierpiąc z powodu ruchu ku dolarowi, a od walut rynków wschodzących, szczególnie dzięki atakowi dolara na poziom 112 USDJPY. Jednak po przebudzeniu rynku amerykańskiego na parach złotego widoczny był odnotowywany w indeksach największych banków spadek niechęci do ryzyka. Nasza waluta odrobiła straty poniesione przed 14:00, wracając z poziomów 4,99 GBPPLN, 2,4385 USDPLN i 3,5763 EURPLN niżej: 4,96 GBPPLN, 2,4240 USDPLN i 3,5670 EURPLN. Wszystko to działo się mimo nie najlepszej sytuacji na warszawskiej giełdzie: najważniejszy indeks WIG20 odnotował spadek o 0,61%, indeksy giełd europejskich również zawiodły (francuski CAC40 stracił na przykład 0,78%). Na rynku amerykańskim, po początkowych delikatnych wzrostach indeksy pozostają na poziomach zbliżonych do poziomów odniesienia – na pewno mamy do czynienia z pewną nerwowością przed decyzją FOMC. Jak zostanie ona odebrana? Gdy dwa miesiące temu obcięto stopy o 50 pb, na rynkach zapanowała euforia – wyglądało to jak remedium na wszelkie objawy kryzysu. Obecnie jednak trwa ocenianie wpływu, jaki na gospodarkę amerykańską będzie miał ostatni kryzys finansowy. Ewentualna zbyt gołębia retoryka FOMC nie pozwoliłaby spodziewać się wzmocnienia fundamentów gospodarki amerykańskiej. Już teraz niektórzy analitycy mówią o gwałtownym spowolnieniu tempa wzrostu PKB w IV kwartale w USA. Może do tego rzeczywiście dojść, jeśli problemy kredytobiorców przesunęły się z sektora nieruchomości do sektora kredytów konsumpcyjnych. Wtedy zmniejszony popyt mógłby istotnie odbić się na tempie wzrostu PKB. Jeśli do tego dodalibyśmy sezonowe efekty związane z okresem świątecznym – a więc i efekt bazy – najbliższy odczyt tempa wzrostu PKB w USA może być rozczarowujący.
Najważniejsza spośród dzisiejszych publikacji danych makroekonomicznych – indeks koniunktury ZEW w Niemczech – wspierała dolara. Odczyt na poziomie -37,5 pkt. (oznacza to, że blisko 70% przepytywanych analityków uważa, że sytuacja gospodarcza Niemiec pogorszy się w najbliższym okresie) pozwolił na ruch z 1,4710 do 1,4670 EURUSD. Później jednak dolar nieznacznie tracił pole, dzień kończąc na poziomach 1,4710 i 2,4250.
Do otwarcia rynku amerykańskiego złoty tracił, cierpiąc z powodu ruchu ku dolarowi, a od walut rynków wschodzących, szczególnie dzięki atakowi dolara na poziom 112 USDJPY. Jednak po przebudzeniu rynku amerykańskiego na parach złotego widoczny był odnotowywany w indeksach największych banków spadek niechęci do ryzyka. Nasza waluta odrobiła straty poniesione przed 14:00, wracając z poziomów 4,99 GBPPLN, 2,4385 USDPLN i 3,5763 EURPLN niżej: 4,96 GBPPLN, 2,4240 USDPLN i 3,5670 EURPLN. Wszystko to działo się mimo nie najlepszej sytuacji na warszawskiej giełdzie: najważniejszy indeks WIG20 odnotował spadek o 0,61%, indeksy giełd europejskich również zawiodły (francuski CAC40 stracił na przykład 0,78%). Na rynku amerykańskim, po początkowych delikatnych wzrostach indeksy pozostają na poziomach zbliżonych do poziomów odniesienia – na pewno mamy do czynienia z pewną nerwowością przed decyzją FOMC. Jak zostanie ona odebrana? Gdy dwa miesiące temu obcięto stopy o 50 pb, na rynkach zapanowała euforia – wyglądało to jak remedium na wszelkie objawy kryzysu. Obecnie jednak trwa ocenianie wpływu, jaki na gospodarkę amerykańską będzie miał ostatni kryzys finansowy. Ewentualna zbyt gołębia retoryka FOMC nie pozwoliłaby spodziewać się wzmocnienia fundamentów gospodarki amerykańskiej. Już teraz niektórzy analitycy mówią o gwałtownym spowolnieniu tempa wzrostu PKB w IV kwartale w USA. Może do tego rzeczywiście dojść, jeśli problemy kredytobiorców przesunęły się z sektora nieruchomości do sektora kredytów konsumpcyjnych. Wtedy zmniejszony popyt mógłby istotnie odbić się na tempie wzrostu PKB. Jeśli do tego dodalibyśmy sezonowe efekty związane z okresem świątecznym – a więc i efekt bazy – najbliższy odczyt tempa wzrostu PKB w USA może być rozczarowujący.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?