
Data dodania: 2012-12-13 (10:47)
Zgodnie z oczekiwaniami Fed nie zmienił stóp procentowych oraz zdecydował się rozpocząć program skupu długoterminowych aktywów o wartości 45 mld USD miesięcznie, co wraz z wrześniową decyzją o zakupach obligacji opartych o hipoteki daje łączną wartość programu QE opiewającą na 85 mld USD miesięcznie.
Rezerwa Federalna zadeklarowała, że działania stymulacyjne będą kontynuowane do czasu wyraźnej poprawy na rynku pracy. Część uczestników rynku może być zaskoczona faktem, że już na grudniowym posiedzeniu Fed zdecydował się powiązać prowadzoną przez siebie politykę monetarną z poziomem bezrobocia i inflacji. Ultra niskie stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie dopóty, dopóki stopa bezrobocia będzie utrzymywała się powyżej 6,5%, a inflacja na przestrzeni dwóch lat nie przekroczy 2,5%. Określenie progów wartościowych ma poprawić przejrzystość polityki pieniężnej. Bernanke zaznaczył jednocześnie, że prowadzona przez bank centralny luźna polityka pieniężna nie zrównoważyłaby negatywnego wpływu klifu fiskalnego. Rynki optymistycznie zareagowały na podjęte przez Fed działania, które stały się motorem dalszych wzrostów na rynkach. Waluta amerykańska znalazła się pod presją sprzedających. Dolar tracił na wartości względem walut postrzeganych jako bardziej ryzykowne. Para EURUSD zbliżyła się w okolice szczytu z grudnia tego roku, a techniczny obraz rynku powinien obecnie sprzyjać testowi maksimów lokalnych z września i października tego roku.
W dniu dzisiejszym ministrowie finansów krajów Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie nadzoru bankowego. Europejski Bank Centralny ma sprawować bezpośrednią kontrolę tylko nad tymi bankami, których aktywa przekraczają 30 mld EUR. Ponadto ECB będzie miał możliwość interwencji we wszystkich innych bankach, a także wydawania instrukcji do działania podmiotom sprawujących nadzór nad innymi bankami. Jak powiedział komisarz ds. rynku wewnętrznego Barnier jest to pierwszy krok w kierunku unii bankowej. Nadzór ma działać w pełni od 1 marca 2014 roku.
Spośród danych makroekonomicznych warto dzisiaj zwrócić uwagę na sprzedaż detaliczną i bezrobocie tygodniowe w USA. Krajowi inwestorzy powinni być natomiast zainteresowani odczytem wskaźnika inflacji za listopad. Jeśli zgodnie z oczekiwaniami presja inflacyjna będzie nadal wyhamowywać, a wzrost gospodarczy spowalniać, to Rada Polityki Pieniężnej będzie miała zielone światło do dalszych obniżek stóp procentowych.
EURPLN
Notowania złotego pozostają stabilne w oczekiwaniu na dane nt. inflacji i bilansu płatniczego. Na wykresie 8h widoczny jest klin zniżkujący. Jak na razie EURPLN znajduje się bliżej dolnego ograniczenia klinu, które wyznacza silne wsparcie w rejonie 4,08. Ponowny test okolic 4,0980 może przyczynić się do osłabienie złotego w okolice 4,11. Dobre nastroje utrzymujące się na rynkach światowych powinny sprzyjać ograniczonej deprecjacji PLN.
EURUSD
Na fali lepszych nastrojów EURUSD kontynuuje zwyżkę. Para zbliżyła się dzisiaj w okolice 1,31 i z technicznego punktu widzenia bardzo prawdopodobny jest test tego poziomu i atak na szczyty rozciągające się w rejonie 1,3130-1,3170. Silnym wsparciem pozostaje poziom 1,30.
GBPUSD
Co prawda GBPUSD przetestował opór na poziomie 1,6126 w postaci 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej we wrześniu bieżącego roku, jednak nie przyczyniło się to do zdecydowanego ruchu wzrostowego. Wczoraj funta wsparły wypowiedzi członka MPC, że luzowanie polityki monetarnej nie przyczynia się do poprawy w realnej gospodarce, a jedynie zwiększa inflację. Słabszy sentyment do dolara powinien pomagać w kontynuacji wzrostów na tej parze.
USDJPY
Na kilka dni przed grudniowymi wyborami parlamentarnymi w Japonii, jen ponownie silnie traci na wartości. Wszystko wskazuje na to, że na wykresie tygodniowym pojawi się kolejna duża świeca wzrostowa. USDJPY zbliża się do istotnego oporu w postaci tegorocznego szczytu, który przebiega na tym samym poziomie co projekcja APP 78,6% całości impulsu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec października 2011roku. Wzrosty na dolarjenie mogą wyhamować w rejonie 84,13
W dniu dzisiejszym ministrowie finansów krajów Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie nadzoru bankowego. Europejski Bank Centralny ma sprawować bezpośrednią kontrolę tylko nad tymi bankami, których aktywa przekraczają 30 mld EUR. Ponadto ECB będzie miał możliwość interwencji we wszystkich innych bankach, a także wydawania instrukcji do działania podmiotom sprawujących nadzór nad innymi bankami. Jak powiedział komisarz ds. rynku wewnętrznego Barnier jest to pierwszy krok w kierunku unii bankowej. Nadzór ma działać w pełni od 1 marca 2014 roku.
Spośród danych makroekonomicznych warto dzisiaj zwrócić uwagę na sprzedaż detaliczną i bezrobocie tygodniowe w USA. Krajowi inwestorzy powinni być natomiast zainteresowani odczytem wskaźnika inflacji za listopad. Jeśli zgodnie z oczekiwaniami presja inflacyjna będzie nadal wyhamowywać, a wzrost gospodarczy spowalniać, to Rada Polityki Pieniężnej będzie miała zielone światło do dalszych obniżek stóp procentowych.
EURPLN
Notowania złotego pozostają stabilne w oczekiwaniu na dane nt. inflacji i bilansu płatniczego. Na wykresie 8h widoczny jest klin zniżkujący. Jak na razie EURPLN znajduje się bliżej dolnego ograniczenia klinu, które wyznacza silne wsparcie w rejonie 4,08. Ponowny test okolic 4,0980 może przyczynić się do osłabienie złotego w okolice 4,11. Dobre nastroje utrzymujące się na rynkach światowych powinny sprzyjać ograniczonej deprecjacji PLN.
EURUSD
Na fali lepszych nastrojów EURUSD kontynuuje zwyżkę. Para zbliżyła się dzisiaj w okolice 1,31 i z technicznego punktu widzenia bardzo prawdopodobny jest test tego poziomu i atak na szczyty rozciągające się w rejonie 1,3130-1,3170. Silnym wsparciem pozostaje poziom 1,30.
GBPUSD
Co prawda GBPUSD przetestował opór na poziomie 1,6126 w postaci 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej we wrześniu bieżącego roku, jednak nie przyczyniło się to do zdecydowanego ruchu wzrostowego. Wczoraj funta wsparły wypowiedzi członka MPC, że luzowanie polityki monetarnej nie przyczynia się do poprawy w realnej gospodarce, a jedynie zwiększa inflację. Słabszy sentyment do dolara powinien pomagać w kontynuacji wzrostów na tej parze.
USDJPY
Na kilka dni przed grudniowymi wyborami parlamentarnymi w Japonii, jen ponownie silnie traci na wartości. Wszystko wskazuje na to, że na wykresie tygodniowym pojawi się kolejna duża świeca wzrostowa. USDJPY zbliża się do istotnego oporu w postaci tegorocznego szczytu, który przebiega na tym samym poziomie co projekcja APP 78,6% całości impulsu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec października 2011roku. Wzrosty na dolarjenie mogą wyhamować w rejonie 84,13
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).