Data dodania: 2012-11-19 (10:20)
Zbliżenie stanowisk amerykańskich polityków w sprawie klifu fiskalnego poprawiły nastroje na rynkach pod koniec ubiegłego tygodnia. Nad rynkiem nadal wisie, jednak widmo Grecji, w sprawie której jutro spotykają się ministrowie finansów strefy euro. EUR/PLN znajduje się obecnie w okolicach dolnego ograniczenia konsolidacji, w którym będzie przebywał przez najbliższe kilka dni.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy PKB dla Polski z 2,4 proc. do 2,25 proc. w 2012 r. oraz z 2,1 proc. do 1,75 proc. w 2013 r. Obniżka nie jest zaskoczeniem, choć szacowany wynik za przyszły rok może niepokoić. Dodatkowo, MFW ocenia, że w bilansie czynników ryzyka dla prognozy przeważają te negatywne. Przedłużenie, bądź pogłębienie spowolnienia w Europie lub ponowne nasilenie kryzysu będzie niekorzystnie oddziaływać na Polskę z racji istotnych powiązań handlowych i finansowych. Fundusz z zadowoleniem przyjął ostatnią decyzję o redukcji stóp procentowych i dostrzega przestrzeń do dalszego luzowania polityki monetarnej. Na tle spowolnienia gospodarczego i ustępującej presji inflacyjnej obniżki stóp są jak najbardziej uzasadnione. W przypadku gwałtowniejszego niż obecnie pogorszenia koniunktury i mając na uwadze ograniczone pole manewru w zakresie polityki fiskalnej wymagane byłoby dodatkowe złagodzenie polityki pieniężnej– napisano w komentarzu. W ocenie MFW podstawowym celem rządu w średnim terminie powinno być obniżenie relacji długu do PKB. Zdaniem wiceministra finansów L. Koteckiego nowe prognozy MFW są ostrożne, ale nie wskazują na zagrożenie recesją w naszym kraju. Ryzyka dla Polski płyną głównie ze strony euro, ale jesteśmy dobrze przygotowani, a FCL (elastyczna linia kredytowa) jest jednym z elementów tego zabezpieczenia – powiedział. Na razie rząd nie podjął decyzji o przedłużeniu wartej 29,4 mld USD elastycznej linii kredytowej, która wygasa w styczniu 2013 r.
W kontekście zmiany prognoz i komentarzy MFW warto wrócić do ubiegłotygodniowych wypowiedzi kluczowych członków RPP – prezesa M. Belki oraz J. Hausner. Przyznali oni w czwartek, że cykl obniżek stóp będzie kontynuowany, choć zgodnie stwierdzili, że cięcia nie będą gwałtowne. Z wypowiedzi tych można wyciągnąć dwa istotne wnioski odnośnie perspektyw polityki pieniężnej w Polsce w krótkim terminie. Po pierwsze, są małe szanse na cięcia stóp w skali większej niż 25 pb. (choć dwoje członków Rady od trzech miesięcy głosuje za cięciem o 50 pb.). Po drugie, praktycznie przesądzone jest, że w grudniu dojdzie do kolejnej obniżki oprocentowania do 4,25 proc. Zauważalną zmianę układu sił w RPP potwierdzają wyniki głosowań z październikowego posiedzenia. Wynika z nich, że prezes NBP, miesiąc przed faktycznym cięciem, przekonał się, że złagodzenie polityki monetarnej jest konieczne. Belka oraz trzech innych członków RPP zagłosowało w październiku za obniżką oprocentowania w najmniejszej skali. Wniosek przepadł stosunkiem głosów 4-5. Gdyby, podobnie jak w jednym z poprzednich posiedzeń, dwoje, a nie jeden członek Rady był nieobecny doszłoby do wcześniejszego cięci. W naszej ocenie, następny krok (po grudniowym) łagodzący politykę monetarną nastąpi w styczniu bądź lutym przyszłego roku. Do końca I kw. 2013 r. główna stopa NBP spadnie do poziomu 3,75 proc.
W kontekście zmiany prognoz i komentarzy MFW warto wrócić do ubiegłotygodniowych wypowiedzi kluczowych członków RPP – prezesa M. Belki oraz J. Hausner. Przyznali oni w czwartek, że cykl obniżek stóp będzie kontynuowany, choć zgodnie stwierdzili, że cięcia nie będą gwałtowne. Z wypowiedzi tych można wyciągnąć dwa istotne wnioski odnośnie perspektyw polityki pieniężnej w Polsce w krótkim terminie. Po pierwsze, są małe szanse na cięcia stóp w skali większej niż 25 pb. (choć dwoje członków Rady od trzech miesięcy głosuje za cięciem o 50 pb.). Po drugie, praktycznie przesądzone jest, że w grudniu dojdzie do kolejnej obniżki oprocentowania do 4,25 proc. Zauważalną zmianę układu sił w RPP potwierdzają wyniki głosowań z październikowego posiedzenia. Wynika z nich, że prezes NBP, miesiąc przed faktycznym cięciem, przekonał się, że złagodzenie polityki monetarnej jest konieczne. Belka oraz trzech innych członków RPP zagłosowało w październiku za obniżką oprocentowania w najmniejszej skali. Wniosek przepadł stosunkiem głosów 4-5. Gdyby, podobnie jak w jednym z poprzednich posiedzeń, dwoje, a nie jeden członek Rady był nieobecny doszłoby do wcześniejszego cięci. W naszej ocenie, następny krok (po grudniowym) łagodzący politykę monetarną nastąpi w styczniu bądź lutym przyszłego roku. Do końca I kw. 2013 r. główna stopa NBP spadnie do poziomu 3,75 proc.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
09:35 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).