
Data dodania: 2012-11-13 (18:27)
Burzliwa sesja: Dzisiejsza sesja na parze EUR/USD przebiegała dość burzliwie, raz inicjatywę przejmowały byki, raz niedźwiedzie. Obecnie przewodzi strona podażowa, a kurs eurodolara oscyluje na poziomie 1,2683. Tak jak w poprzednich dniach, w centrum uwagi rynków pozostaje Grecja.
Wczoraj na spotkaniu ministrów finansów Strefy Euro, zgodnie z prognozą nie podjęto decyzji o wypłacie kolejnej transzy pomocy dla tego kraju. W piątek rząd w Atenach musi wykupić swój dług za 5 mld euro.
Dziś Grecja i Włochy sprzedawały swoje papiery dłużne. Grecja zaoferowała swoje za łączną wartość 4,0625 mld EUR, w tym 4-tygodniowe bony o wartości 2,7625 mld EUR (które osiągnęły rentowność 3,95%) oraz 13-tygodniowe bony o wartości 1,3 mld EUR (rentowność 4,2%). Natomiast rząd w Rzymie sprzedał 12-miesięczne bony o wartości 6,5 mld EUR (rentowność 1,762%). Na pierwszy rzut oka wydają się to pozytywne doniesienia, lecz niestety w gruncie rzeczy są to złe informacje, gdyż potwierdzają tylko potrzeby finansowe obu państw, również kwestią czasu pozostaje, kiedy Grecja otrzyma kolejną transzę pomocy. Dziś kiepska informacja dobiegła do nas również z Niemiec. Indeks instytutu ZEW, który obrazuje nastroje wśród analityków i inwestorów w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech, wyniósł -15,7 pkt., co jest wartością gorszą od prognozowanej -9,8 pkt. Wszystkie te czynniki nie sprzyjają klimatowi inwestowania w bardziej ryzykowne waluty jak EUR czy PLN, co w takiej sytuacji naturalnie powinno wspierać notowania USD.
Lekkie odreagowanie na koniec
Złoty pozostaje pod dużą presją podażową, zarówno na parze EUR/PLN jak i USD/PLN pozostaje w trendzie wzrostowym. Jednak od około dwóch godzin nasza waluta próbuje odrabiać straty. Obecnie kurs euro wynosi 4,1739, natomiast dolar wyceniany jest na 3,2860.
Trzeba jednak zauważyć, że przecena złotego na razie nieco spowolniła, być może rysuje się nawet lekka korekta. Duże znaczenie dla postrzegania polskiej waluty przez inwestorów jako atrakcyjną będą miały jutrzejsze dane z Polski, a mianowicie indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych. Od jego poziomu w dużej mierze zależy przyszła polityka RPP w kwestii dalszego luzowania polityki pieniężnej. Naturalne jest, że niska inflacja zachęca banki centralne do obniżania stóp, natomiast wysoka powoduje nastawienie na bardziej jastrzębią politykę.
Dziś Grecja i Włochy sprzedawały swoje papiery dłużne. Grecja zaoferowała swoje za łączną wartość 4,0625 mld EUR, w tym 4-tygodniowe bony o wartości 2,7625 mld EUR (które osiągnęły rentowność 3,95%) oraz 13-tygodniowe bony o wartości 1,3 mld EUR (rentowność 4,2%). Natomiast rząd w Rzymie sprzedał 12-miesięczne bony o wartości 6,5 mld EUR (rentowność 1,762%). Na pierwszy rzut oka wydają się to pozytywne doniesienia, lecz niestety w gruncie rzeczy są to złe informacje, gdyż potwierdzają tylko potrzeby finansowe obu państw, również kwestią czasu pozostaje, kiedy Grecja otrzyma kolejną transzę pomocy. Dziś kiepska informacja dobiegła do nas również z Niemiec. Indeks instytutu ZEW, który obrazuje nastroje wśród analityków i inwestorów w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech, wyniósł -15,7 pkt., co jest wartością gorszą od prognozowanej -9,8 pkt. Wszystkie te czynniki nie sprzyjają klimatowi inwestowania w bardziej ryzykowne waluty jak EUR czy PLN, co w takiej sytuacji naturalnie powinno wspierać notowania USD.
Lekkie odreagowanie na koniec
Złoty pozostaje pod dużą presją podażową, zarówno na parze EUR/PLN jak i USD/PLN pozostaje w trendzie wzrostowym. Jednak od około dwóch godzin nasza waluta próbuje odrabiać straty. Obecnie kurs euro wynosi 4,1739, natomiast dolar wyceniany jest na 3,2860.
Trzeba jednak zauważyć, że przecena złotego na razie nieco spowolniła, być może rysuje się nawet lekka korekta. Duże znaczenie dla postrzegania polskiej waluty przez inwestorów jako atrakcyjną będą miały jutrzejsze dane z Polski, a mianowicie indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych. Od jego poziomu w dużej mierze zależy przyszła polityka RPP w kwestii dalszego luzowania polityki pieniężnej. Naturalne jest, że niska inflacja zachęca banki centralne do obniżania stóp, natomiast wysoka powoduje nastawienie na bardziej jastrzębią politykę.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).