Data dodania: 2012-11-08 (10:10)
Poranny handel na złotym przynosi próbę odrobienia części strat z wczorajszej sesji. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1364 PLN za euro, 3,2400 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,4302 PLN względem franka szwajcarskiego.
Co ciekawe rentowności polskiego długu po okresie podwyższonej zmienności ustabilizowały się blisko 4,30% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja zgodnie z poranną prognozą przyniosła wpierw lekkie umocnienie złotego na fali porannego optymizmu związanego ze zwycięstwem Baracka Obamy, a następnie silny ruch deprecjacyjny wygenerowany po komunikacie RPP. Potwierdziła się również wczorajsza teza, iż decyzja o obniżeniu stopy procentowej o 25 pb. była już wstępnie zdyskontowana przez rynek, to doprowadziło do wzrostu zmienności to zapowiedź potencjalnego cyklu luzowania w kolejnych miesiącach. Pisałem wielokrotnie o czynnikach stojących za ostatnią siłą złotego na rynku, jednym z nich był transfer kapitałów rynku korony czeskiej, gdzie występuje zagrożenie interwencji mającej na celu osłabić koronę. Złoty pozostawał ostatnią walutą w koszyku CEE, która nie została poddana presji podażowej spowodowanej luzowaniem polityki monetarnej. Wczorajsza decyzja spowodowała, iż część graczy zakładająca bardziej neutralne stanowisko RPP zmuszona była zamknąć swoje pozycje. Oczekiwania rynkowe zakładają aktualnie, iż w kolejnych miesiącach może dojść do pogłębienia tego cyklu, który wyniesie 100-125 pb., a to stanowić będzie argument za sprzedażą złotego wobec zagranicznych dewiz.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z kraju stąd uwaga inwestorów na złotym skupi się na wydarzeniach z szerokiego rynku. Poranne doniesienia, iż koalicja grecka zdołała przeforsować w parlamencie pakiet wymaganych oszczędności nie poprawiły nastrojów rynkowych. Inwestorzy skupiają się obecnie na temacie „klifu fiskalnego” w USA, gdzie jeżeli mechanizm ten zostałby zainicjowany to gospodarka Stanów Zjednoczonych zostałaby zepchnięta w kierunku recesji. W trakcie dzisiejszej sesji najważniejszymi wydarzeniami będą decyzje BoE oraz EBC ws. stóp procentowych. W obydwu przypadkach rynek zakłada, iż koszty kredytu nie zmienią się. Wczoraj spekulowało się o możliwości obniżenia stopy o 25pb. przez EBC, jednak naszym zdaniem jest to obecnie mało realne. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na wystąpienie prezesa EBC zaplanowane na godz. 14:30. W trakcie wczorajszej sesji wypowiedź Mario Draghiego o kiepskim staniem gospodarek w Strefie Euro spotkała się z silną przeceną bardziej ryzykownych aktywów na rynku, jeżeli prezes EBC podtrzyma swój ton wypowiedzi to wspólna waluta może dalej tracić.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajszy silny ruch na złotym (-0,44%) wskazuje, iż zapowiedź cyklu obniżek stóp procentowych może szkodzić złotemu w średnim okresie. Dodatkowo presję podażową wywierać będą kiepskie nastroje na szerokim rynku, gdzie bardziej ryzykowne aktywa znajdują się obecnie w niełasce inwestorów. Z technicznego punktu widzenia notowania EUR/PLN dotarły do okolic oporu na 23,6% fibo, kolejną znaczącą granicą będzie dopiero 4,1510 EUR/PLN, natomiast jako wsparcie traktować należy 4,125 EUR/PLN. W trakcie dzisiejszej sesji możemy spodziewać się próby wygenerowania korekty wzrostowej na notowaniach złotego, znoszącej część wczorajszych strat, jednak w perspektywie kolejnych dni rynek przystąpi najprawdopodobniej do niedoważania polskiej waluty.
Wczorajsza sesja zgodnie z poranną prognozą przyniosła wpierw lekkie umocnienie złotego na fali porannego optymizmu związanego ze zwycięstwem Baracka Obamy, a następnie silny ruch deprecjacyjny wygenerowany po komunikacie RPP. Potwierdziła się również wczorajsza teza, iż decyzja o obniżeniu stopy procentowej o 25 pb. była już wstępnie zdyskontowana przez rynek, to doprowadziło do wzrostu zmienności to zapowiedź potencjalnego cyklu luzowania w kolejnych miesiącach. Pisałem wielokrotnie o czynnikach stojących za ostatnią siłą złotego na rynku, jednym z nich był transfer kapitałów rynku korony czeskiej, gdzie występuje zagrożenie interwencji mającej na celu osłabić koronę. Złoty pozostawał ostatnią walutą w koszyku CEE, która nie została poddana presji podażowej spowodowanej luzowaniem polityki monetarnej. Wczorajsza decyzja spowodowała, iż część graczy zakładająca bardziej neutralne stanowisko RPP zmuszona była zamknąć swoje pozycje. Oczekiwania rynkowe zakładają aktualnie, iż w kolejnych miesiącach może dojść do pogłębienia tego cyklu, który wyniesie 100-125 pb., a to stanowić będzie argument za sprzedażą złotego wobec zagranicznych dewiz.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z kraju stąd uwaga inwestorów na złotym skupi się na wydarzeniach z szerokiego rynku. Poranne doniesienia, iż koalicja grecka zdołała przeforsować w parlamencie pakiet wymaganych oszczędności nie poprawiły nastrojów rynkowych. Inwestorzy skupiają się obecnie na temacie „klifu fiskalnego” w USA, gdzie jeżeli mechanizm ten zostałby zainicjowany to gospodarka Stanów Zjednoczonych zostałaby zepchnięta w kierunku recesji. W trakcie dzisiejszej sesji najważniejszymi wydarzeniami będą decyzje BoE oraz EBC ws. stóp procentowych. W obydwu przypadkach rynek zakłada, iż koszty kredytu nie zmienią się. Wczoraj spekulowało się o możliwości obniżenia stopy o 25pb. przez EBC, jednak naszym zdaniem jest to obecnie mało realne. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na wystąpienie prezesa EBC zaplanowane na godz. 14:30. W trakcie wczorajszej sesji wypowiedź Mario Draghiego o kiepskim staniem gospodarek w Strefie Euro spotkała się z silną przeceną bardziej ryzykownych aktywów na rynku, jeżeli prezes EBC podtrzyma swój ton wypowiedzi to wspólna waluta może dalej tracić.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajszy silny ruch na złotym (-0,44%) wskazuje, iż zapowiedź cyklu obniżek stóp procentowych może szkodzić złotemu w średnim okresie. Dodatkowo presję podażową wywierać będą kiepskie nastroje na szerokim rynku, gdzie bardziej ryzykowne aktywa znajdują się obecnie w niełasce inwestorów. Z technicznego punktu widzenia notowania EUR/PLN dotarły do okolic oporu na 23,6% fibo, kolejną znaczącą granicą będzie dopiero 4,1510 EUR/PLN, natomiast jako wsparcie traktować należy 4,125 EUR/PLN. W trakcie dzisiejszej sesji możemy spodziewać się próby wygenerowania korekty wzrostowej na notowaniach złotego, znoszącej część wczorajszych strat, jednak w perspektywie kolejnych dni rynek przystąpi najprawdopodobniej do niedoważania polskiej waluty.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.