
Data dodania: 2012-10-19 (18:43)
W ubiegłym tygodniu rozpoczętym od doniesień, że Hiszpania gotowa jest ubiegać się o międzynarodową pomoc (co umożliwi ECB skup obligacji tego kraju) zdecydowanie dało się zauważyć wzrost apetytu na ryzyko. Obniżyła się krzywa rentowności obligacji skarbowych Hiszpanii, spadły stawki CDS na dług państw peryferyjnych oraz wzrosły indeksy giełdowe.
Obawy o światowy wzrost gospodarczy również wyraźnie zelżały, co widać chociażby po drożejących surowcach przemysłowych. W tych warunkach wspólna waluta umocniła się w stosunku do większości walut krajów z grona G-10. Najsilniej euro zyskało wobec japońskiego jena. Kurs EUR/USD osiągnął maksimum na 1,3140, tym samym nie zdołał przebić oporu wyznaczonego przez linię długoterminowego trendu spadkowego oraz zgrupowane zniesienia Fibonacciego.
USA: seria dobrych danych z gospodarki
Dobre nastroje podtrzymała seria lepszych od prognoz danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych oraz wyników finansowych spółek notowanych na Wall Street. Rynkowe prognozy przewyższyły bowiem: sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa oraz dane z rynku nieruchomości (pozwolenia na budowę i rozpoczęte budowy domów), które uplasowały się na najwyższych poziomach od kilku lat. Na marginesie warto zauważyć, że dość nieoczekiwanie rynek nieruchomości stał się wsparciem dla amerykańskiej gospodarki. Kontynuację ożywienia tej sfery gospodarki zapowiadają rosnące wydatki budowlane oraz indeksy nastrojów w branży, a sprzyja jej niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych i polityka Fed.
USA: trwa sezon wyników spółek za III kw.
W pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki wpisały się wyniki finansowe spółek za III kw. bieżącego roku. Zyski lepsze od prognoz odnotowały między innymi spółki z sektora bankowego – Citigroup, Goldman Sachs i Bank of America. W drugiej części tygodnia sytuacja jednak zmieniła się. Na rynek wyciekły bowiem słabe wyniki spółki Google, której akcje w rezultacie potaniały o 8 proc., ciągnąc za sobą walory innych spółek z sektora technologicznego.
Strefa euro: ECB uratował rating Hiszpanii
Agencja ratingowa Moody’s utrzymała długoterminową ocenę wiarygodności kredytowej Hiszpanii na poziomie Baa3 z perspektywa negatywną. Głównym powodem takiej decyzji jest przekonanie o rychłym rozpoczęciu skupu obligacji Hiszpanii przez Europejski Bank Centralny. W rezultacie dług Hiszpanii zachował poziom inwestycyjny i uniknął gwałtownej wyprzedaży oraz silnego wzrostu rentowności. Kraj z półwyspu Iberyjskiego nie dołączył do Cypru, Irlandii, Portugalii i Grecji, czyli państw strefy euro o rating śmieciowym. Decyzja Moody’s ma silne implikacje dla kursu EUR/USD ponieważ ryzyko kredytowe jest główna determinantą siły wspólnej waluty. W parze ze spadkami stawek CDS na dług Hiszpanii i Włoch idzie aprecjacja wspólnej waluty.
Polska: słabnie presja inflacyjna
Odczyt inflacji za wrzesień w małym stopniu wpływa na ocenę gospodarki przez Radę Polityki Pieniężnej. Należy pamiętać, że RPP kieruje się zawsze średniookresową inflacją, a ta jest lepiej odzwierciedlona przez inflację bazową. Niemniej jednak poniedziałkowy odczyt (niższy od oczekiwań) daje kolejny argument dla zwolenników głębokiego cięcia stóp procentowych. Luzowanie polityki pieniężnej jedynie w umiarkowanym stopniu zaszkodzi sile złotego – realne stopy procentowe utrzymane zostaną na dodatnim i relatywnie wysokim poziomie. Podtrzymujemy nasz pogląd, że rynek FRA przecenia skalę redukcji stóp procentowych. Spodziewamy się trzech obniżek - łącznie o 75 pb i uważamy, że mniej agresywne luzowanie wesprze złotego.
Polska: przemysł mocno hamuje
Dynamika produkcji przemysłowej we wrześniu przybrała ujemną wartość po raz pierwszy od 2009 roku i ukształtowała się na poziomie –5,2 proc. r/r. Słabość koniunktury oddawaną przez indeks PMI dla przemysłu i wskaźnik GUS (szczególnie ewidentną w zakresie nowych zamówień) spotęgowały efekty kalendarzowe (20 dni roboczych we wrześniu wobec 23 w analogicznym okresie poprzedniego roku) i statystyczne (wysoka baza z roku poprzedniego).
USA: seria dobrych danych z gospodarki
Dobre nastroje podtrzymała seria lepszych od prognoz danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych oraz wyników finansowych spółek notowanych na Wall Street. Rynkowe prognozy przewyższyły bowiem: sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa oraz dane z rynku nieruchomości (pozwolenia na budowę i rozpoczęte budowy domów), które uplasowały się na najwyższych poziomach od kilku lat. Na marginesie warto zauważyć, że dość nieoczekiwanie rynek nieruchomości stał się wsparciem dla amerykańskiej gospodarki. Kontynuację ożywienia tej sfery gospodarki zapowiadają rosnące wydatki budowlane oraz indeksy nastrojów w branży, a sprzyja jej niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych i polityka Fed.
USA: trwa sezon wyników spółek za III kw.
W pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki wpisały się wyniki finansowe spółek za III kw. bieżącego roku. Zyski lepsze od prognoz odnotowały między innymi spółki z sektora bankowego – Citigroup, Goldman Sachs i Bank of America. W drugiej części tygodnia sytuacja jednak zmieniła się. Na rynek wyciekły bowiem słabe wyniki spółki Google, której akcje w rezultacie potaniały o 8 proc., ciągnąc za sobą walory innych spółek z sektora technologicznego.
Strefa euro: ECB uratował rating Hiszpanii
Agencja ratingowa Moody’s utrzymała długoterminową ocenę wiarygodności kredytowej Hiszpanii na poziomie Baa3 z perspektywa negatywną. Głównym powodem takiej decyzji jest przekonanie o rychłym rozpoczęciu skupu obligacji Hiszpanii przez Europejski Bank Centralny. W rezultacie dług Hiszpanii zachował poziom inwestycyjny i uniknął gwałtownej wyprzedaży oraz silnego wzrostu rentowności. Kraj z półwyspu Iberyjskiego nie dołączył do Cypru, Irlandii, Portugalii i Grecji, czyli państw strefy euro o rating śmieciowym. Decyzja Moody’s ma silne implikacje dla kursu EUR/USD ponieważ ryzyko kredytowe jest główna determinantą siły wspólnej waluty. W parze ze spadkami stawek CDS na dług Hiszpanii i Włoch idzie aprecjacja wspólnej waluty.
Polska: słabnie presja inflacyjna
Odczyt inflacji za wrzesień w małym stopniu wpływa na ocenę gospodarki przez Radę Polityki Pieniężnej. Należy pamiętać, że RPP kieruje się zawsze średniookresową inflacją, a ta jest lepiej odzwierciedlona przez inflację bazową. Niemniej jednak poniedziałkowy odczyt (niższy od oczekiwań) daje kolejny argument dla zwolenników głębokiego cięcia stóp procentowych. Luzowanie polityki pieniężnej jedynie w umiarkowanym stopniu zaszkodzi sile złotego – realne stopy procentowe utrzymane zostaną na dodatnim i relatywnie wysokim poziomie. Podtrzymujemy nasz pogląd, że rynek FRA przecenia skalę redukcji stóp procentowych. Spodziewamy się trzech obniżek - łącznie o 75 pb i uważamy, że mniej agresywne luzowanie wesprze złotego.
Polska: przemysł mocno hamuje
Dynamika produkcji przemysłowej we wrześniu przybrała ujemną wartość po raz pierwszy od 2009 roku i ukształtowała się na poziomie –5,2 proc. r/r. Słabość koniunktury oddawaną przez indeks PMI dla przemysłu i wskaźnik GUS (szczególnie ewidentną w zakresie nowych zamówień) spotęgowały efekty kalendarzowe (20 dni roboczych we wrześniu wobec 23 w analogicznym okresie poprzedniego roku) i statystyczne (wysoka baza z roku poprzedniego).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.