Data dodania: 2012-10-14 (13:46)
Ostatnie dni nie obfitowały w dużą liczbę odczytów danych makroekonomicznych, jednak nie wniosło to stabilizacji na rynek walutowy. Brak dużej liczby odczytów makro spowodował, że jeszcze większego znaczenia nabrał start sezonu wyników spółek za II kw. Zgodnie z tradycją zapoczątkowała go Alcoa, której wyniki pokonały oczekiwania rynku.
Od początku tygodnia euro traciło siłę, nad ranem w czwartek osiągnęło tygodniowe minimum na 1,2830 po czym eurodolar odbił się od dolnej bandy kanału wzrostowego zapoczątkowanego w lipcu i powędrował na północ. Obecnie kurs znajduje się na poziomach z początku tygodnia, ponad 70 pipsów powyżej 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego ostatniej fali wzrostowej.
Nadal brak antidotum na problemy peryferii
Spotkania europejskich polityków nie przyniosły żadnych znaczących rezultatów. Kluczowe decyzje w sprawie Grecji zapadną dopiero po opublikowaniu na początku listopada raportu Troiki, który będzie dotyczyć reform przeprowadzanych przez rząd Antonisa Samarasa. Wizyta kanclerz Niemiec w Atenach pokazała jak bardzo rozgoryczeni są Grecy. Za pilnowanie porządku w stolicy Hellady odpowiadało 7 tys. policjantów. Również kwestia Hiszpanii nadal pozostaje nierozwiązana. Wydaje się, że premier Mariano Rajoy wystąpi z prośbą o pomoc dopiero po wyborach regionalnych w Galicji, które odbędą się 21 października. Wtorkowe spotkanie ECOFIN zakończyło się pozytywnie dla Portugalii. Rząd w Lizbonie otrzyma kolejną transzę pomocy (800 mln euro) oraz o rok zostanie przedłużony okres wypełnienia zobowiązań wobec międzynarodowych pożyczkodawców. Opóźnia się również wdrożenie programu Outright Monetary Transactions, który na celu ma obniżenie krótkiego końca krzywej rentowności krajów peryferyjnych strefy euro. Głównym ryzykiem wpływającym na siłę euro jest obecnie ryzyko częściowej repudiacji ze strony krajów PIIGS, czyli zaprzestanie obsługi zadłużenia. Kolejnym dowodem pogarszającej się sytuacji jest obniżenie ratingu Hiszpanii przez agencję S&P. Obecna ocena inwestycyjna (BBB-) znajduje się zaledwie jeden stopień powyżej poziomu śmieciowego. Ewentualne uruchomienie OMT wpłynęłoby pozytywnie na siłę wspólnej waluty i dałoby zapas czasu do przeprowadzenia reform krajom peryferyjnym.
MFW ostrzega
W opublikowanym w tym tygodniu World Economic Outlook Międzynarodowy Fundusz Walutowy dość sceptycznie zapatruje się na wzrost gospodarczy na Starym Kontynencie. Prognozy wzrostu PKB zostały obniżone w przypadku większości krajów. Ponadto MFW ostrzega, że przedłużanie patowej sytuacji na rynku długu może spowodować odpływ kapitału z Europy oraz pogłębi nierównowagi w systemie finansowym. MFW szacuje, że zmniejszenie się bilansu banków o 7 proc. doprowadzi do wzrostu stopy bezrobocia o 2 pkt. proc. Prognoza wzrostu gospodarczego dla USA została zrewidowana do 2,2 proc. w 2012 r. i do 2,1 proc. w 2013 r. Spożycie indywidualne ma zwiększyć się w ujęciu rocznym o 1,9 proc. w tym roku i o 2,2 proc. w przyszłym. Krótkookresową ocenę sytuacji amerykańskiej gospodarki poprawia zaskakująco dobry odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który wzrósł do poziomu najwyższego do 4,5 roku.
Gołębie wypowiedzi członków RPP
Złoty osłabiał się w tym tygodniu. W stosunku do euro rodzima waluta straciła blisko 4 grosze, a w relacji do dolara prawie 3 grosze. Kurs EUR/PLN znajduje się prawie 100 pipsów poniżej 23,60 proc. zniesienia Fibo fali spadkowej z czerwca i lipca. Czas, który upłynął od spotkania Rady Polityki Pieniężnej obfitował w komentarze ze strony przedstawicieli władzy monetarnej. Prof. Elżbieta Chojna-Duch powiedziała, że do końca 2013 r. referencyjna stopa procentowa NBP powinna kształtować się na poziomie 3,75 proc. i trzeb przyznać, że jest to najbardziej gołębi komentarz. Drugi gołębi członek RPP prof. Andrzej Bratkowski ostrzega, że przy kontynuowaniu dotychczasowej polityki monetarnej, tempo wzrostu PKB wyhamuje w czwartym kwartale do 1 proc. Jednocześnie prof. Bratkowski powiedział, że rozważa złożenie wniosku o redukcję stóp procentowych o 75 pb. już na najbliższym posiedzeniu. Należy pamiętać, że już w lipcu postulował on obniżkę o 50 pb. – wniosek ten zdołał uzyskać jedynie jeden głos poparcia – samego prof. Bratkowskiego. Zagrożeniem dla obniżki stóp procentowych w listopadzie jest przejściowy wzrost inflacji – spodziewamy się, że roczna dynamika inflacji konsumenckiej CPI we wrześniu wyniosła 3,8 proc. Biorąc pod uwagę wypowiedzi pozostałych członków RPP można spodziewać się, że najbliższa projekcja makroekonomiczna NBP będzie sprzyjać obniżkom stóp – naszym zdaniem o 25 pb.
Nadal brak antidotum na problemy peryferii
Spotkania europejskich polityków nie przyniosły żadnych znaczących rezultatów. Kluczowe decyzje w sprawie Grecji zapadną dopiero po opublikowaniu na początku listopada raportu Troiki, który będzie dotyczyć reform przeprowadzanych przez rząd Antonisa Samarasa. Wizyta kanclerz Niemiec w Atenach pokazała jak bardzo rozgoryczeni są Grecy. Za pilnowanie porządku w stolicy Hellady odpowiadało 7 tys. policjantów. Również kwestia Hiszpanii nadal pozostaje nierozwiązana. Wydaje się, że premier Mariano Rajoy wystąpi z prośbą o pomoc dopiero po wyborach regionalnych w Galicji, które odbędą się 21 października. Wtorkowe spotkanie ECOFIN zakończyło się pozytywnie dla Portugalii. Rząd w Lizbonie otrzyma kolejną transzę pomocy (800 mln euro) oraz o rok zostanie przedłużony okres wypełnienia zobowiązań wobec międzynarodowych pożyczkodawców. Opóźnia się również wdrożenie programu Outright Monetary Transactions, który na celu ma obniżenie krótkiego końca krzywej rentowności krajów peryferyjnych strefy euro. Głównym ryzykiem wpływającym na siłę euro jest obecnie ryzyko częściowej repudiacji ze strony krajów PIIGS, czyli zaprzestanie obsługi zadłużenia. Kolejnym dowodem pogarszającej się sytuacji jest obniżenie ratingu Hiszpanii przez agencję S&P. Obecna ocena inwestycyjna (BBB-) znajduje się zaledwie jeden stopień powyżej poziomu śmieciowego. Ewentualne uruchomienie OMT wpłynęłoby pozytywnie na siłę wspólnej waluty i dałoby zapas czasu do przeprowadzenia reform krajom peryferyjnym.
MFW ostrzega
W opublikowanym w tym tygodniu World Economic Outlook Międzynarodowy Fundusz Walutowy dość sceptycznie zapatruje się na wzrost gospodarczy na Starym Kontynencie. Prognozy wzrostu PKB zostały obniżone w przypadku większości krajów. Ponadto MFW ostrzega, że przedłużanie patowej sytuacji na rynku długu może spowodować odpływ kapitału z Europy oraz pogłębi nierównowagi w systemie finansowym. MFW szacuje, że zmniejszenie się bilansu banków o 7 proc. doprowadzi do wzrostu stopy bezrobocia o 2 pkt. proc. Prognoza wzrostu gospodarczego dla USA została zrewidowana do 2,2 proc. w 2012 r. i do 2,1 proc. w 2013 r. Spożycie indywidualne ma zwiększyć się w ujęciu rocznym o 1,9 proc. w tym roku i o 2,2 proc. w przyszłym. Krótkookresową ocenę sytuacji amerykańskiej gospodarki poprawia zaskakująco dobry odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który wzrósł do poziomu najwyższego do 4,5 roku.
Gołębie wypowiedzi członków RPP
Złoty osłabiał się w tym tygodniu. W stosunku do euro rodzima waluta straciła blisko 4 grosze, a w relacji do dolara prawie 3 grosze. Kurs EUR/PLN znajduje się prawie 100 pipsów poniżej 23,60 proc. zniesienia Fibo fali spadkowej z czerwca i lipca. Czas, który upłynął od spotkania Rady Polityki Pieniężnej obfitował w komentarze ze strony przedstawicieli władzy monetarnej. Prof. Elżbieta Chojna-Duch powiedziała, że do końca 2013 r. referencyjna stopa procentowa NBP powinna kształtować się na poziomie 3,75 proc. i trzeb przyznać, że jest to najbardziej gołębi komentarz. Drugi gołębi członek RPP prof. Andrzej Bratkowski ostrzega, że przy kontynuowaniu dotychczasowej polityki monetarnej, tempo wzrostu PKB wyhamuje w czwartym kwartale do 1 proc. Jednocześnie prof. Bratkowski powiedział, że rozważa złożenie wniosku o redukcję stóp procentowych o 75 pb. już na najbliższym posiedzeniu. Należy pamiętać, że już w lipcu postulował on obniżkę o 50 pb. – wniosek ten zdołał uzyskać jedynie jeden głos poparcia – samego prof. Bratkowskiego. Zagrożeniem dla obniżki stóp procentowych w listopadzie jest przejściowy wzrost inflacji – spodziewamy się, że roczna dynamika inflacji konsumenckiej CPI we wrześniu wyniosła 3,8 proc. Biorąc pod uwagę wypowiedzi pozostałych członków RPP można spodziewać się, że najbliższa projekcja makroekonomiczna NBP będzie sprzyjać obniżkom stóp – naszym zdaniem o 25 pb.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









