Data dodania: 2012-10-10 (10:41)
Środowy, poranny handel przynosi spadek wartości złotego na rynku. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,075 PLN za euro, 3,169 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,367 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu oscylują blisko poziomu 4,685% w przypadku obligacji 10-letnich.
Notowania par związanych ze złotym, choć w dalszym ciągu oscylują w ramach krótkoterminowej konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN, to niebezpiecznie zbliżają się w kierunku górnego ograniczenia. W przypadku zestawienia z dolarem amerykańskim ruch ten jest jeszcze bardziej widoczny z uwagi na konsekwentne, dynamiczne spadki na notowaniach eurodolara.
Właśnie nastroje na szerokim rynku są głównym powodem, ograniczonej jak dotąd wyprzedaży złotego na rynku. Inwestorzy negatywnie odnieśli się do wczorajszego obcięcia prognoz globalnego wzrostu przez MFW. Dodatkowo, pomimo, iż Alcoa zaprezentowała wyniki lepsze od oczekiwań w dalszym ciągu mówi się, iż sezon raportów za III kwartał w Stanach Zjednoczonych będzie jednym z najgorszych od 2009r., a to bezpośrednio wspiera amerykańskiego dolara, który wykazuje ostatnio wysoki poziom ujemnej korelacji z amerykańskimi indeksami. Ponadto nagłośniona wizyta kanclerz Niemiec w Grecji zgodnie z oczekiwaniami okazała się jedynie wymianą uprzejmość, a nie zapowiedzią realnych działań. Dodatkowo wypowiedz ministrów Strefy Euro o tym, iż Hiszpania nie potrzebuje aktualnie pomocy finansowej skutecznie przyczynia się do wzrostów rentowności tamtejszych papierów dłużnych. Ww. czynniki pogorszyły nastroje na rynkach, co przełożyło się na dynamiczne spadki notowań eurodolara i m.in. spadek japońskiego indeksu Nikkei do najniższego poziomu od 2miesiecy. Złoty, pomimo tak dużej presji podażowej z zewnątrz pozostawał względnie stabilny, tracąc zdecydowanie mniej niż inne bardziej ryzykowne aktywa.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego. Inwestorzy na złotym śledzić będą jednak reakcje rynków na doniesienia ze spotkania na linii Samaras – Rajoy. Najprawdopodobniej jednak podobnie jak w przypadku wczorajszej wizyty kanclerz Merkel w Grecji, spotkanie to nie przyniesie kluczowych deklaracji, a hiszpański Premier w dalszym ciągu czekać będzie z wnioskiem o pomoc finansową do struktur unijnych.
Z rynkowego punktu widzenia aktualną względną siłę złotego na rynku, który opiera się m.in. spadkom na notowaniach eurodolara, należy tłumaczyć wzmożonym popytem na polskie obligacje oraz transferem kapitału w kierunku depozytów. Inwestorzy zagraniczni korzystają z faktu, iż RPP w październiku nie obniżyła stóp procentowych, stwarzając okazję inwestycji na atrakcyjnym oprocentowaniu. Najprawdopodobniej stan ten utrzyma się, aż do listopada, kiedy RPP najpewniej zdecyduje się na rozpoczęcie cyklu luzowania polityki monetarnej. Warto jednak pamiętać, iż do tego czasu złoty będzie jednak podatny na impulsy płynące z szerokiego rynku, ale skala ich wpływu pozostanie najpewniej ograniczona. Z technicznego punktu widzenia w dalszym ciągu tkwimy w konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN.
Właśnie nastroje na szerokim rynku są głównym powodem, ograniczonej jak dotąd wyprzedaży złotego na rynku. Inwestorzy negatywnie odnieśli się do wczorajszego obcięcia prognoz globalnego wzrostu przez MFW. Dodatkowo, pomimo, iż Alcoa zaprezentowała wyniki lepsze od oczekiwań w dalszym ciągu mówi się, iż sezon raportów za III kwartał w Stanach Zjednoczonych będzie jednym z najgorszych od 2009r., a to bezpośrednio wspiera amerykańskiego dolara, który wykazuje ostatnio wysoki poziom ujemnej korelacji z amerykańskimi indeksami. Ponadto nagłośniona wizyta kanclerz Niemiec w Grecji zgodnie z oczekiwaniami okazała się jedynie wymianą uprzejmość, a nie zapowiedzią realnych działań. Dodatkowo wypowiedz ministrów Strefy Euro o tym, iż Hiszpania nie potrzebuje aktualnie pomocy finansowej skutecznie przyczynia się do wzrostów rentowności tamtejszych papierów dłużnych. Ww. czynniki pogorszyły nastroje na rynkach, co przełożyło się na dynamiczne spadki notowań eurodolara i m.in. spadek japońskiego indeksu Nikkei do najniższego poziomu od 2miesiecy. Złoty, pomimo tak dużej presji podażowej z zewnątrz pozostawał względnie stabilny, tracąc zdecydowanie mniej niż inne bardziej ryzykowne aktywa.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego. Inwestorzy na złotym śledzić będą jednak reakcje rynków na doniesienia ze spotkania na linii Samaras – Rajoy. Najprawdopodobniej jednak podobnie jak w przypadku wczorajszej wizyty kanclerz Merkel w Grecji, spotkanie to nie przyniesie kluczowych deklaracji, a hiszpański Premier w dalszym ciągu czekać będzie z wnioskiem o pomoc finansową do struktur unijnych.
Z rynkowego punktu widzenia aktualną względną siłę złotego na rynku, który opiera się m.in. spadkom na notowaniach eurodolara, należy tłumaczyć wzmożonym popytem na polskie obligacje oraz transferem kapitału w kierunku depozytów. Inwestorzy zagraniczni korzystają z faktu, iż RPP w październiku nie obniżyła stóp procentowych, stwarzając okazję inwestycji na atrakcyjnym oprocentowaniu. Najprawdopodobniej stan ten utrzyma się, aż do listopada, kiedy RPP najpewniej zdecyduje się na rozpoczęcie cyklu luzowania polityki monetarnej. Warto jednak pamiętać, iż do tego czasu złoty będzie jednak podatny na impulsy płynące z szerokiego rynku, ale skala ich wpływu pozostanie najpewniej ograniczona. Z technicznego punktu widzenia w dalszym ciągu tkwimy w konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.