Uwaga przeniosła się na USA

Uwaga przeniosła się na USA
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2012-10-05 (10:26)

Przez kilka ostatnich dni uwaga rynku skupiona była na pierwszym na czynnikach wpływających na siłę euro. Wczoraj wieczorem, za sprawą publikacji protokołu z posiedzenia FOMC, uwaga przeniosła się już na dolara amerykańskiego i w świetle rangi publikacji makroekonomicznych pozostanie tak także dzisiaj.

Gołębi wydźwięk publikacji przełożył się na osłabienie dolara. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami ECB wstrzymał się od działania. Posiedzenie Rady Prezesów nie wniosło nic nowego (więcej o perspektywach polityki pieniężnej ECB we wczorajszym Raporcie Porannym), ale euro wsparły zapewnienia Prezesa ECB o gotowości do skupu obligacji skarbowych w ramach programu OMT.

Kurs EUR/USD przebił ważny opór 1,2960 i jeszcze wczoraj wieczorem ustanawiał maksima na poziomie 1,3030. Eurodolar na sesji azjatyckiej poruszał się w wąskim przedziale wahań, a rano testuje barierę 1,30. Mała zmienność powinna zostać utrzymana do publikacji z amerykańskiego rynku pracy, a kurs najprawdopodobniej nie przebije strefy wsparcia 1,2960 – 1,2990. Dopiero przełamanie bariery 1,28 zaneguje wzrostowy scenariusz. Na drodze do maksimów stoi silny opór 1,3050 i zgrupowanie poziomów zniesienia Fibonacciego w okolicach 1,3150. Dziś żadna z walut G-10 nie zmienia swojej wartości w relacji do dolara o więcej niż 0,5 proc. Najwięcej zyskuje nowozelandzki dolar, który powinien być najmocniejszy w grupie walut surowcowych.

USA: Kilka dobrych odczytów to za mało

Za sprawą raportu ADP i odczytów indeksów ISM oraz rewizji zamówień na dobra trwałego użytku pojawia się cień nadziei, że amerykańska gospodarka powoli nabiera tempa i wakacyjne spowolnienie ma już za sobą. Podobny szablon sezonowy miał także miejsce m.in. przed rokiem. Krótka seria dobrych danych pozwoliła podtrzymać w ostatnich kilku dniach dobre nastroje na rynkach ryzykownych aktywów oraz walut, ale nie mogła wystarczyć do zmiany oceny pespektyw polityki pieniężnej Fed. Protokół z posiedzenia FOMC odsłonił nieco kulisy decyzji o rozpoczęciu QE3 i potwierdził tezę, że jedynie bardzo wyraźne przyśpieszenie tempa kreacji nowych miejsc pracy odwiedzie członków Komitetu od rozszerzenia skupu aktywów o obligacje skarbowe po zakończeniu Operation Twist lub skłoni ich do zaprzestania ilościowego luzowania. Co więcej, członkowie FOMC coraz bardziej skłaniają się ku zastosowaniu reguły Evansa. Zakłada ona otwartą deklarację, że normalizacja polityki pieniężnej będzie mogła nastąpić dopiero po spełnieniu znanych warunków – spadku bezrobocia do określonego poziomu lub nasileniu presji inflacyjnej.

USA: rynek pracy wciąż chimeryczny

Utrzymanie tak łagodnego tonu sprawia, że dzisiejsze publikacje z rynku pracy nie zmienią postrzegania przyszłości polityki pieniężnej Fed. W rezultacie dobry odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym uderzyłby w siłę dolara, wsparł indeksy i sprzyjał aprecjacji walut emerging markets. Trzeba jednak zastrzec, że kilka dobrych publikacji z poprzednich dni podniosło poprzeczkę oczekiwań. Jednak raport ADP zazwyczaj przeszacowywał zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym (w tym roku pierwsze odczyty były wyższe średnio o około 25 tys.), składowa PMI dla usług odzwierciedlająca poziom zatrudnienia utrzymuje się blisko granicznego poziomu 50 punktów, a czterotygodniowa średnia liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych umiarkowanie się podniosła. Argumenty te przemawiają za odczytem zbliżonym do rynkowego konsensusu, który ukształtował się na poziomie 115 tys. Dane o zmianie zatrudnienia podlegają bardzo znacznym rewizjom – w dwunastu miesiącach do czerwca (ostatni miesiąc, za który znamy finalne dane) pierwsze odczyty zostały łącznie zrewidowane w górę o 23 proc. Tak długo jak w sektorze pozarolniczym amerykańskiej gospodarki nie będzie przybywać co miesiąc ponad 200 tys. miejsc pracy, tak długo bezrobocie będzie mogło obniżać się jedynie w wyniku nasilenia (negatywnych) tendencji demograficznych prowadzących do kurczenia się zasobu siły roboczej.

Polska: złoty zyskuje, forint najmocniejszy w regionie

Złoty wybił się rano przedziału wahań, w którym poruszał się przez kilkadziesiąt godzin i zniżkował do 4,07. Kolejnym ważnym poziomem są okolice 4,05, ale do danych z amerykańskiego rynku pracy kurs powinien stabilizować się poniżej 4,08. Dalsza i głębsza aprecjacja złotego będzie możliwa jeśli giełdowe indeksy znów ruszą na północ. Jeszcze wyraźniej od złotego zyskuje najmocniejszy dziś w grupie emerging markets węgierski forint, którego wsparły optymistyczne rządowe prognozy. W 2013 dynamika wzrostu gospodarczego ma wynieść 1 proc. a deficyt budżetowy stanowić 2,7 proc. PKB.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

09:35 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

09:12 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).