Data dodania: 2012-10-05 (10:04)
EBC jest gotowy skupować obligacje Hiszpanii i Włoch już dziś, o ile spełniony zostanie wstępny warunek udzielenia pomocy. Magia M. Draghiego wciąż działa, ponieważ inwestorzy pozytywnie zareagowali na wczorajsze wypowiedzi. Dziś kluczowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Mogą one zadecydować o dalszych ruchach na eurodolarze w perspektywie najbliższych kilku tygodni.
Dzień po tym, jak Narodowy Bank Polski pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, podobną decyzję podjął Europejski Bank Centralny. Główna stopa w strefie euro utrzymuje się, więc nadal na najniższym w historii poziomie 0,75 proc. Choć rozstrzygnięcia są te same, jakże odmienny jest ich odczyt przez rynek. Utrzymanie stóp procentowych przez EBC było powszechnie oczekiwane. Co prawda, część analityków sugerowała, że Bank może zdecydować się na kolejną obniżkę, jednak ogólny przekaz z wypowiedzi członków EBC na przestrzeni ostatnich tygodni był jasny – nie ma sensu dalej łagodzić polityki pieniężnej, ponieważ z powodu utrzymujących się zaburzeń na rynkach finansowych, zmiany oprocentowania nie mają właściwego przełożenia na gospodarkę. Przywrócenie prawidłowego funkcjonowania polityki monetarnej w strefie euro jest podstawowym celem zaprezentowanego przed miesiącem programu skupu obligacji.
Na konferencji prasowej po posiedzeniu EBC, prezes M. Draghi powiedział, że ogłoszenie Outright Monetary Transactions (OMT) pomogło złagodzić napięcia panujące na rynkach. Dodał, że Bank gotów jest przeprowadzać niezbędne operacje już dziś, jeśli tylko spełnione zostaną wstępne warunki pomocy (czyli, gdy zainteresowany rząd zadeklaruje taką potrzebę). Oceniając postęp prac w konsolidowaniu finansów publicznych w zagrożonych krajach eurolandu stwierdził, że jest on zadowalający. Wszystkie państwa poczyniły ogromne wysiłki w celu ograniczenia deficytów, choć niezbędne są dalsze reformy strukturalne. Draghi dodał, że decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na poziomie 0,75 proc. była jednogłośna i nie dyskutowano o obniżce kosztów pieniądza. Odnosząc się do sytuacji w gospodarce stwierdził, że wzrost PKB w strefie euro jest słaby i istnieje ryzyko dalszego spowolnienia. Utrzymuje się szereg niesprzyjających ożywieniu czynników. Inflacja pozostanie powyżej poziomu 2 proc. do końca 2012 r., ale spadnie w kolejnych miesiącach.
Wypowiedzi M. Draghiego, w szczególności o gotowości EBC do natychmiastowego działania, jeśli złożony zostanie formalny wniosek od rządu, poprawiła nastroje na rynkach. Euro zyskiwał wobec dolara docierając do poziomu 1,3000. Generalnie, jednak wczorajsze posiedzenie Banku nie zmienia znacząco obrazu sytuacji, jeśli chodzi o strefę euro. O tym, że sytuacja zaczęła się stabilizować, a państwa podejmują działania konsolidujące finanse publiczne, wiemy już od dawna. Wciąż, jednak żaden kraj nie złożył listu intencyjnego w sprawie uruchomienia OMT, czego oczekują rynki. Nic nie wskazuje na to, by wkrótce którykolwiek miał to zrobić. W Hiszpanii wkrótce odbędą się wybory do parlamentów trzech autonomicznych regionów, zaś rentowności włoskich obligacji są na stosunkowo niskich poziomach, co nie stwarza bezpośredniej konieczności interwencji. Nie ma pewności, jak długo potrwa sytuacja, w której rynki będą usatysfakcjonowane wyłącznie zapowiedziami działania, a nie faktycznymi interwencjami.
Dziś najważniejsze dane miesiąca – raport z amerykańskiego rynku pracy. Mediana oczekiwań analityków wskazuje, że we wrześniu poza rolnictwem stworzono 115 tys. nowych miejsc pracy, a stopa bezrobocia minimalnie spadła do 8,2 proc. Przed miesiącem przybyło 96 tys. etatów, a bezrobocie spadło do 8,1 proc. Istnieje szansa, że raport pozytywnie zaskoczy. Napływające ostatnio bieżące dane makroekonomiczne były w większości lepsze od oczekiwań. Wyższy od prognoz okazał się również wzrost ilość miejsc pracy szacowany przez prywatną firmę ADP (162 tys. vs. 146 tys. oczekiwanych). Paradoksalnie, jednak dobre dane powinny wesprzeć notowania euro wobec dolara, ponieważ taki odczyt będzie oznaczał ogólną poprawę nastrojów na rynkach i wzrost apetytu na ryzyko. Zawiedzione na dobry raport nadzieje mogą z kolei wywołać silniejsze spadki eurodolara i powrót w okolice ostatnich minimów.
Na konferencji prasowej po posiedzeniu EBC, prezes M. Draghi powiedział, że ogłoszenie Outright Monetary Transactions (OMT) pomogło złagodzić napięcia panujące na rynkach. Dodał, że Bank gotów jest przeprowadzać niezbędne operacje już dziś, jeśli tylko spełnione zostaną wstępne warunki pomocy (czyli, gdy zainteresowany rząd zadeklaruje taką potrzebę). Oceniając postęp prac w konsolidowaniu finansów publicznych w zagrożonych krajach eurolandu stwierdził, że jest on zadowalający. Wszystkie państwa poczyniły ogromne wysiłki w celu ograniczenia deficytów, choć niezbędne są dalsze reformy strukturalne. Draghi dodał, że decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na poziomie 0,75 proc. była jednogłośna i nie dyskutowano o obniżce kosztów pieniądza. Odnosząc się do sytuacji w gospodarce stwierdził, że wzrost PKB w strefie euro jest słaby i istnieje ryzyko dalszego spowolnienia. Utrzymuje się szereg niesprzyjających ożywieniu czynników. Inflacja pozostanie powyżej poziomu 2 proc. do końca 2012 r., ale spadnie w kolejnych miesiącach.
Wypowiedzi M. Draghiego, w szczególności o gotowości EBC do natychmiastowego działania, jeśli złożony zostanie formalny wniosek od rządu, poprawiła nastroje na rynkach. Euro zyskiwał wobec dolara docierając do poziomu 1,3000. Generalnie, jednak wczorajsze posiedzenie Banku nie zmienia znacząco obrazu sytuacji, jeśli chodzi o strefę euro. O tym, że sytuacja zaczęła się stabilizować, a państwa podejmują działania konsolidujące finanse publiczne, wiemy już od dawna. Wciąż, jednak żaden kraj nie złożył listu intencyjnego w sprawie uruchomienia OMT, czego oczekują rynki. Nic nie wskazuje na to, by wkrótce którykolwiek miał to zrobić. W Hiszpanii wkrótce odbędą się wybory do parlamentów trzech autonomicznych regionów, zaś rentowności włoskich obligacji są na stosunkowo niskich poziomach, co nie stwarza bezpośredniej konieczności interwencji. Nie ma pewności, jak długo potrwa sytuacja, w której rynki będą usatysfakcjonowane wyłącznie zapowiedziami działania, a nie faktycznymi interwencjami.
Dziś najważniejsze dane miesiąca – raport z amerykańskiego rynku pracy. Mediana oczekiwań analityków wskazuje, że we wrześniu poza rolnictwem stworzono 115 tys. nowych miejsc pracy, a stopa bezrobocia minimalnie spadła do 8,2 proc. Przed miesiącem przybyło 96 tys. etatów, a bezrobocie spadło do 8,1 proc. Istnieje szansa, że raport pozytywnie zaskoczy. Napływające ostatnio bieżące dane makroekonomiczne były w większości lepsze od oczekiwań. Wyższy od prognoz okazał się również wzrost ilość miejsc pracy szacowany przez prywatną firmę ADP (162 tys. vs. 146 tys. oczekiwanych). Paradoksalnie, jednak dobre dane powinny wesprzeć notowania euro wobec dolara, ponieważ taki odczyt będzie oznaczał ogólną poprawę nastrojów na rynkach i wzrost apetytu na ryzyko. Zawiedzione na dobry raport nadzieje mogą z kolei wywołać silniejsze spadki eurodolara i powrót w okolice ostatnich minimów.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.