Złoty zyskał na fali lepszych nastrojów

Złoty zyskał na fali lepszych nastrojów
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-09-25 (21:06)

Opublikowane dzisiaj przez Główny Urząd Statystyczny dane nt. dynamiki sprzedaży detalicznej w sierpniu (wzrost o 5,8 proc. r/r wobec 6,9 proc. r/r w lipcu), oraz stopy bezrobocia (zwiększyła się do 12,4 proc. z 12,3 proc. w lipcu) dodały nieco punktów tym, którzy liczą na cięcie stóp procentowych o 25 p.b. podczas posiedzenia RPP w dniu 3 października.

Ale biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi niektórych członków RPP z „jastrzębiego” grona, taki ruch nie może być uznany za pewny – być może o obniżce przesądzi jeden głos, czyli decydująca opinia Marka Belki. Można jednak odnieść wrażenie, iż dla rynku to lepiej. Złoty zyskał dzisiaj po tym, jak Węgierski Bank Centralny po raz drugi z rzędu obniżył stopy procentowe o 25 p.b. Wprawdzie ekonomiści nie oczekiwali takiego ruchu, ale już inwestorzy tak – zdominowany przez 4 przedstawicieli mianowanych przez Fidesz MNB może w najbliższych miesiącach nadal zaskakiwać. Inna sprawa, że z czasem wiarygodność MNB może maleć, co odbije się negatywnie na notowaniach forinta. Zresztą to węgierska, ale i też czeska waluta (rynek spodziewa się cięcia stóp przez CNB o 25 p.b. w czwartek) były dzisiaj tymi, które słabły. Złoty na tym tle wyglądał dość dobrze – czy to element przepływu kapitału wewnątrz regionu? Częściowo tak, ale siła złotego to też zasługa poprawy nastrojów na rynkach zagranicznych.

Wzrost notowań EUR/USD, prognozowany w rannym komentarzu, miał miejsce przy nadal utrzymujących się obawach o Hiszpanię i Grecję. W pierwszym przypadku ciekawe słowa wygłosił niemiecki minister finansów, którego zdaniem Hiszpania nie potrzebuje kolejnego programu ratunkowego, a tylko wzrostu zaufania inwestorów, co należy raczej odbierać jako wzrost presji na proces reform przed publikowanymi w czwartek założeniami do przyszłorocznego budżetu. W kwestii greckiej mieliśmy dalsze szukanie rozwiązania, jak sfinansować tzw. trzeci bailout, który okaże się konieczny, jeżeli Grekom da się więcej czasu na wypełnienie procesu reform (jednym z pomysłów jest chociażby zrolowanie obligacji posiadanych przez ECB). Inwestorom pomogły jednak popołudniowe słowa szefa ECB – Mario Draghi przyznał, iż widać już sygnały wzrostu zainteresowania inwestorów europejskimi aktywami, co należy odebrać jako sygnał, iż rozwiązania zaproponowane przez ECB przyczyniły się do stabilizacji nastrojów. Dodał jednak, że OMT nie jest skutecznym panaceum na kryzys i wiele zależeć będzie nadal od rządów i procesu reform. Na plus (przynajmniej dla rynków akcji, a pośrednio też i walut) zostały odebrane dzisiejsze dane z USA. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na dynamiczny wzrost indeksu zaufania konsumentów Conference Board (do 70,3 pkt. we wrześniu), oraz zwyżkę wskaźnika aktywności sektora przetwórczego w Richmond (do +4 pkt. z -9 pkt. we wrześniu). Teoretycznie takie dane mogą zmniejszyć oczekiwania na zwiększenie skali programu QE3 w zimę (taki wątek już się pojawił), ale nie zapominajmy, że głównymi zagrożeniami pozostają tzw. fiscal cliff od 2013 r., sytuacja w strefie euro (Grecja), oraz spowolnienie w Chinach (tamtejszy bank centralny dał dzisiaj do zrozumienia, iż kontroluje sytuację, ale czy można mu ufać?

Jutro w kalendarzu brakuje istotnych danych poza popołudniowymi danymi z USA nt. sprzedaży nowych domów, oraz spotkaniem niemieckiej kanclerz z szefową MFW (zobaczymy, czy stosunki nadal będą tak dobre po krytycznym dla MFW raporcie Bundesbanku). Nie można, zatem wykluczyć, iż jutro zobaczymy nieznaczną korektę dzisiejszego ruchu, gdyż inwestorzy będą się ustawiać na czwartkowe dane nt. hiszpańskiego budżetu. Spadek może być jednak dość płytki, istotne sygnały na wykresach przemawiające za kontynuacją zapoczątkowanego dzisiaj ruchu, już padły.

Dzienne ujęcie EURUSD pokazuje, iż rejon 1,2880-1,2900 został obroniony jako wsparcie, a kolejna świeca z dolnym cieniem wygląda dość dobrze. Niemniej tak jak to wspomniałem rano – dopiero wyraźne złamanie oporu 1,2980-1,3000 będzie mocnym sygnałem, że w kolejnych dniach ruszamy na nowe maksima (powyżej 1,3170).

EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2980-1,3000; 1,3030; 1,3075; 1,3100- 1,3115; 1,3144; 1,3168; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290

Kluczowe wsparcia: 1,2950; 1,2930; 1,2900; 1,2875; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-70; 1,2740

W przypadku EUR/PLN dzisiejsza czarna świeca z nawiązką przykryła wczorajszą białą, a w rejonie 4,15 zaczęła się tworzyć lokalna formacja podwójnego szczytu. Powrót w okolice 4,1250 stał się już faktem. Do końca tygodnia możemy przetestować okolice 4,10 i próbować zejść niżej.

EUR/PLN
Kluczowe opory: 4,1400; 4,1500; 4,1700; 4,1950-4,2000
Kluczowe wsparcia: 4,1250; 4,1000; 4,0900; 4,0650

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

09:35 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

09:12 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).