Data dodania: 2012-09-08 (13:45)
Eurodolar kontynuuje krótkoterminowy trend wzrostowy. Obecnie kurs przełamał już linię oporu wyznaczoną przez 50 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej zapoczątkowanej w maju tego roku (1,2656). Następnym oporem jest linia trendu spadkowego przeprowadzonego od szczytów z połowy ubiegłego roku (1,27).
W dalszej perspektywie oporem jest 61,80 proc. zniesienia Fibo (1,28). Wskaźnik RSI obliczany dla interwału 1h wynosi 74 pkt. co wskazuje na wykupienie rynku.
Przez większą część tygodnia eurodolar zachowywał się stabilnie i znajdował się w przedziale wahań pomiędzy 1,2500 a 1,2630. W stopniowej aprecjacji euro względem dolara nie przeszkodziło też ECB, pod wpływem którego, kurs EUR/USD tylko na chwilę przerwał trend wzrostowy. To właśnie spotkanie Rady Prezesów ECB było najważniejszym wydarzeniem ubiegłego tygodnia. Europejskie władze monetarne zadecydowały o uruchomieniu następcy programu SMP. Tym razem udzielanie pomocy ma być ściśle powiązane z wypełnianiem przez dany kraj zobowiązań dotyczących reform strukturalnych – tym samym rozwiązana została główna bolączka SMP. Outright Monetary Transactions (OMT), bo tak nazywa się nowy program, będzie nielimitowanym skupem aktywów z krótkiego końca krzywej rentowności. W porównaniu z SMP, OMT będzie bardziej przejrzysty, ponieważ co miesiąc zostanie opublikowany raport o tym jaka jest średnia zapadalność aktywów zakupionych przez ECB oraz jaka jest wartość papierów danego kraju utrzymywana w portfelu.
Obligacje państw, które należą do grona potencjalnych beneficjentów zareagowały spadkiem rentowności. Najbardziej widoczne jest to dla papierów o zapadalności do 3 lat (bo właśnie na tym okresie skoncentrowane będą zakupy w ramach programu OMT). Spread pomiędzy hiszpańskimi i niemieckimi 2-letnimi obligacjami wynosi 253 pb. (spadek w ciągu dnia o 23 pb.), co jest najniższą wartością w skali tygodnia (przekracza średnią tygodniową o 1,5 odchylenia standardowego).
PMI opublikowane w tym tygodniu sugerują, że postrzeganie koniunktury przez przedsiębiorców w strefie euro jest nadal dość pesymistyczne. We wszystkich krajach strefy euro odczyty tego indeksu były gorsze od oczekiwań. Najmocniej – in minus – zaskoczyły Niemcy (44,7 pkt.). Jedynym krajem, który wyłamał się z tego wzorca jest Wielka Brytania (49,5 pkt.), która radzi sobie relatywnie dobrze. Stopa bezrobocia spadła do 8 proc. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła 2,9 proc. (m/m).
Ostatni odczyt ISM dla przemysłu na poziomie 49,6 pkt. sygnalizuje na dalszą dekoniunkturę. To trzeci miesiąc z rzędu, kiedy wskaźnik ten odnotował wartość poniżej 50 pkt. Również po raz trzeci na pogarszanie się sytuacji wskazuje składowa odpowiadająca za nowe zamówienia. Pozytywne tendencje są utrzymywane przez subindeks zatrudnienia, który już od 35 miesięcy znajduje się powyżej granicy 50 pkt.
Złoty mocniejszy
Złoty po osłabieniu się do 4,2150 w stosunku do euro wraca do poziomu 4,12. W relacji do dolara rodzima waluta zachowuje się podobnie, tzn. z poziomu powyżej 3,36 umocnił się 3,24. Na wykresie dziennym widać, że przebicie poziomu 4,11 przez kurs EUR/USD mogłoby spowodować trwalszą aprecjację rodzimej waluty. Umocnienie się złotego wynika głównie z czynników globalnych. Dużo słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy i ogłoszenie przez ECB programu OMT spowodowały, że nastąpił powróciła chęć inwestorów do kupowania złotego. Odczyty PKB i PMI nie skłoniły Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stopy referencyjnej. Główną przyczyną tej decyzji jest inflacja, która uporczywie pozostaje powyżej górnego odchylenia od celu inflacyjnego. Bardzo gołębi komunikat po posiedzeniu RPP jest kolejnym argumentem, która umacnia nas w przekonaniu, że już w listopadzie Rada zdecyduje się na cięcie stóp o 25 pb. Przemawia za tym również to, że wzrost cen ma charakter głównie egzogeniczny i zacieśnianie polityki monetarnej nie byłoby dobrym remedium na ten problem.
Przez większą część tygodnia eurodolar zachowywał się stabilnie i znajdował się w przedziale wahań pomiędzy 1,2500 a 1,2630. W stopniowej aprecjacji euro względem dolara nie przeszkodziło też ECB, pod wpływem którego, kurs EUR/USD tylko na chwilę przerwał trend wzrostowy. To właśnie spotkanie Rady Prezesów ECB było najważniejszym wydarzeniem ubiegłego tygodnia. Europejskie władze monetarne zadecydowały o uruchomieniu następcy programu SMP. Tym razem udzielanie pomocy ma być ściśle powiązane z wypełnianiem przez dany kraj zobowiązań dotyczących reform strukturalnych – tym samym rozwiązana została główna bolączka SMP. Outright Monetary Transactions (OMT), bo tak nazywa się nowy program, będzie nielimitowanym skupem aktywów z krótkiego końca krzywej rentowności. W porównaniu z SMP, OMT będzie bardziej przejrzysty, ponieważ co miesiąc zostanie opublikowany raport o tym jaka jest średnia zapadalność aktywów zakupionych przez ECB oraz jaka jest wartość papierów danego kraju utrzymywana w portfelu.
Obligacje państw, które należą do grona potencjalnych beneficjentów zareagowały spadkiem rentowności. Najbardziej widoczne jest to dla papierów o zapadalności do 3 lat (bo właśnie na tym okresie skoncentrowane będą zakupy w ramach programu OMT). Spread pomiędzy hiszpańskimi i niemieckimi 2-letnimi obligacjami wynosi 253 pb. (spadek w ciągu dnia o 23 pb.), co jest najniższą wartością w skali tygodnia (przekracza średnią tygodniową o 1,5 odchylenia standardowego).
PMI opublikowane w tym tygodniu sugerują, że postrzeganie koniunktury przez przedsiębiorców w strefie euro jest nadal dość pesymistyczne. We wszystkich krajach strefy euro odczyty tego indeksu były gorsze od oczekiwań. Najmocniej – in minus – zaskoczyły Niemcy (44,7 pkt.). Jedynym krajem, który wyłamał się z tego wzorca jest Wielka Brytania (49,5 pkt.), która radzi sobie relatywnie dobrze. Stopa bezrobocia spadła do 8 proc. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła 2,9 proc. (m/m).
Ostatni odczyt ISM dla przemysłu na poziomie 49,6 pkt. sygnalizuje na dalszą dekoniunkturę. To trzeci miesiąc z rzędu, kiedy wskaźnik ten odnotował wartość poniżej 50 pkt. Również po raz trzeci na pogarszanie się sytuacji wskazuje składowa odpowiadająca za nowe zamówienia. Pozytywne tendencje są utrzymywane przez subindeks zatrudnienia, który już od 35 miesięcy znajduje się powyżej granicy 50 pkt.
Złoty mocniejszy
Złoty po osłabieniu się do 4,2150 w stosunku do euro wraca do poziomu 4,12. W relacji do dolara rodzima waluta zachowuje się podobnie, tzn. z poziomu powyżej 3,36 umocnił się 3,24. Na wykresie dziennym widać, że przebicie poziomu 4,11 przez kurs EUR/USD mogłoby spowodować trwalszą aprecjację rodzimej waluty. Umocnienie się złotego wynika głównie z czynników globalnych. Dużo słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy i ogłoszenie przez ECB programu OMT spowodowały, że nastąpił powróciła chęć inwestorów do kupowania złotego. Odczyty PKB i PMI nie skłoniły Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stopy referencyjnej. Główną przyczyną tej decyzji jest inflacja, która uporczywie pozostaje powyżej górnego odchylenia od celu inflacyjnego. Bardzo gołębi komunikat po posiedzeniu RPP jest kolejnym argumentem, która umacnia nas w przekonaniu, że już w listopadzie Rada zdecyduje się na cięcie stóp o 25 pb. Przemawia za tym również to, że wzrost cen ma charakter głównie egzogeniczny i zacieśnianie polityki monetarnej nie byłoby dobrym remedium na ten problem.
Źródło: Marcin Pietrzak, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









