Unikając żółtej kartki

Unikając żółtej kartki
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-09-06 (12:55)

Nie oczekujmy, że szef Europejskiego Banku Centralnego odsłoni dzisiaj wszystkie karty, gdyż wiele kwestii wymaga jeszcze dopracowania – chociażby kwestia współpracy z funduszami ratunkowymi, gdzie uruchomienie ESM jest uwarunkowane decyzją niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego.

Nie wydaje się być też sensowne, aby ECB nawiązywał dzisiaj do potencjalnych poziomów rentowności długu, czy też spreadów, które docelowo zamierza tolerować, gdyż sytuacja na rynkach zmienia się dynamicznie. Mario Draghi ma jednak świadomość, iż powinien tak poprowadzić konferencję prasową zapowiedzianą na godz. 14:30, aby podobnie jak robi to ostatnio szef FED, przesunąć oczekiwania rynku na kolejne posiedzenie ECB na początku października.

Wczorajsza notka agencji Bloomberg została już nazwana mianem „Draghi-leaks”, ale była dość skuteczna. Przypomnijmy – zawarto w niej sugestię, iż ECB może się zdecydować na nielimitowane, ale sterylizowane zakupy obligacji zagrożonych krajów z zapadalnością do trzech lat. Inwestorzy, którzy obawiali się wcześniej, że ECB może unikać większego zaangażowania zasłaniając się masą koniecznych do wypełnienia warunków (innymi słowy uników), nieco odetchnęli z ulgą. No dobrze, ale czy rzeczywiście Mario Draghi będzie dzisiaj tak ochoczy do potencjalnych działań? Użycie słowa „nielimitowane” ma na celu głównie stworzenie wrażenia, iż finansowe możliwości banku centralnego nie są ograniczone, a nie poluzowywanie reguł potencjalnego zaangażowania. Bo te na pewno będą dość ostre. Zresztą warto sobie uświadomić, że jeszcze w sierpniu szef ECB wyraźnie zaznaczał, iż bank centralny ma zamiar współpracować, a nie grać solo. Reasumując – dzisiaj zobaczymy kolejne części planu, na jego pełną odsłonę trzeba będzie jeszcze poczekać. ECB musi jednak zrobić na rynkach wrażenie, iż zamierza być zdecydowanym i znaczącym graczem w kryzysie, ale jednocześnie precyzyjnym i rozważnym – i temu ma właśnie służyć dodatkowy czas. Innymi słowy – Draghi będzie chciał odsunąć spekulacje na 4 października, chociaż nie można wykluczyć, że jakieś dodatkowe szczegóły zostaną opublikowane podczas roboczego posiedzenia ECB w dniu 20 września. A w kwestii obniżki stóp procentowych z 0,75 proc. do 0,50 proc., które to plotki mogłyby być jednym z elementem wspierających dzisiaj notowania złotego? Na to zaczekamy do października – być może wtedy ECB zdecyduje się nawet na większy ruch ze względu na poważne ryzyka głębszej recesji w strefie euro. Obecnie bank centralny powinien udrożnić tzw. pasma transmisji swojej polityki, czyli ustabilizować sytuację na rynku długu.

EUR/USD – Dzisiaj wybijemy się ponad piątkowe maksimum na 1,2636

Przynajmniej wiele na to wskazuje. Za zwyżką nawet w okolice 1,2735 dzisiaj, czyli górnego ograniczenia kanału wzrostowego, przemawia wymowa wczorajszej świecy – biała z dużym knotem od dołu. Jednocześnie widać, iż dzisiaj rynek sforsował roczną linię trendu spadkowego w rejonie 1,2612, co może być dodatkowym pozytywnym impulsem. Silne wsparcia to dzisiaj rejon 1,2560.

Kluczowe opory: 1,2588; 1,2626; 1,2636; 1,2675-85
Kluczowe wsparcia: 1,2562; 1,2540; 1,2500; 1,2490; 1,2464; 1,2440; 1,2400; 1,2388

GBP/USD – Decyzja BOE bez wpływu, na celowniku 1,60 i wyżej

Dzisiaj o godz. 13:00 decyzję ws. parametrów polityki pieniężnej podejmie Bank Anglii. Tym razem niespodzianek nie będzie – stopy procentowe i skala programu QE (skupu obligacji) pozostaną bez zmian. Ostatnie bardzo dobre odczyty indeksów PMI za sierpień (przemysł i usługi) pokazują, że BOE nie będzie się spieszyć z potencjalnym luzowaniem.

Z technicznego punktu widzenia na GBP/USD nadal tkwimy w wąskim kanale wzrostowym (1,5820-1,5980), który jest elementem większego pasma (1,5595-1,6625) – dobrze to widać na załączonym wykresie tygodniowym. Kluczowy opór do sforsowania to rejon 1,5910. Potencjalne zamknięcie tygodnia blisko 1,60 otworzy drogę do wyłamania się górą z w/w kanałów w kolejnych dniach.

Kluczowe opory: 1,5910; 1,5980; 1,6000; 1,6020; 1,6060; 1,6120
Kluczowe wsparcia: 1,5880; 1,5820; 1,5780; 1,5735

AUD/USD – Dobre dane z rynku pracy, odbicie przedłuży się do jutra?

Opublikowane dzisiaj dane z australijskiego rynku pracy pozytywnie zaskoczyły – stopa bezrobocia spadła w sierpniu do 5,1 proc. z 5,2 proc. (oczekiwano wzrostu do 5,3 proc.). To w przeciwieństwie do wczorajszych danych nt. PKB za II kwartał (0,6 proc. kw/kw i 3,7 proc. r/r) stało się impulsem do odbicia notowań „australijczyka”. Biała świeca na AUD/USD jeżeli utrzyma się do końca dnia (a jest to możliwe, jeżeli na rynku będą panowały dobre nastroje po ECB), może sprawić, iż także większa część piątkowego handlu upłynie pod znakiem wzrostów. Nie zakładajmy jednak, iż rynek będzie w stanie wyjść ponad poziom 1,0290-1,0310, gdzie przebiega m.in. ograniczenie kanału spadkowego. Dodatkowo inwestorzy nie zaryzykują takiego scenariusza przed istotną publikacją danych z Chin, które napłyną w niedzielę, a mogą znów być słabe.

Kluczowe opory: 1,0290; 1,0310; 1,0345; 1,0365; 1,0400
Kluczowe wsparcia: 1,0220; 1,0170; 1,0130

EUR/CHF – Szwajcarskie bajki – czy należy w nie wierzyć?

Zwyżkę notowań EUR/CHF można wiązać z przypadającą dzisiaj rocznicą ustanowienia sztywnego poziomu obrony poziomu franka w relacji do euro przez Narodowy Bank Szwajcarii. Plotki nt. możliwości przesunięcia w górę obecnego poziomu 1,20 odżyły na nowo. Pomógł w tym nieco wiceprezes SNB (Jean-Pierre Danthine), który stwierdził, że frank nadal jest przewartościowany. W efekcie pojawiły się spekulacje, iż SNB chciałby podnieść punkt obrony EUR/CHF do 1,22, po tym jak ECB przedstawi dzisiaj założenia interwencji na rynku długu. Na ile jest to prawdopodobne w kontekście faktu, iż Szwajcarzy wydają coraz więcej na obronę kursu? Wystarczy spojrzeć na dynamicznie przyrastający poziom rezerw walutowych w ostatnich dwóch kwartałach, aby uznać, że SNB raczej pozostanie przy swoich obecnych „dokonaniach”.

Analiza techniczna na EUR/CHF pokazuje, iż przebieg ostatniego wystrzału notowań w górę może być podobny do tego, co obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy (co ciekawe łatwo jest zauważyć pewną cykliczność tego typu zachowań, chociaż jest ona zupełnie przypadkowa). Reasumując – powrót w okolice 1,2010 najpóźniej do przyszłego tygodnia jest dość prawdopodobny.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).