QE3 dopiero po wyborach prezydenckich

QE3 dopiero po wyborach prezydenckich
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-09-03 (10:39)

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia upłynęła pod wpływem oczekiwania na początek przemówienia prezesa Fed B. Bernanke podczas sympozjum w Jackson Hole. Większość decydowała się sprzedawać dolara, a kurs EURUSD mocno zwyżkował z 1,2500 na otwarciu do 1,2620 przed rozpoczęciem przemówienia.

Zyskiwało też większość ryzykownych aktywów, w tym giełdy, wyprzedawano, natomiast uważane za bezpieczne niemieckie, brytyjskie czy amerykańskie obligacje skarbowe. Do późnego popołudnia zyskiwał również złoty. Kurs EURPLN dotarł do poziomu 4,1750, zaś USDPLN tuż poniżej 3,3100 (spadek o solidne 5 groszy). Widać, że duża część inwestorów do końca wierzyła, iż nastąpi powtórka sprzed dwóch lat, kiedy szef Fed właśnie na tym corocznym sympozjum zapowiedział uruchomienie drugiego programu skupu obligacji (QE2).

Ci, który na to liczyli musieli się mocno rozczarować. Prezes Fed nie wykluczył konieczności podjęcia dalszych, niestandardowych działań łagodzących politykę pieniężną, ale tylko wówczas, jak zajdzie taka potrzeba. Jego zdaniem, wpływ dotychczasowych programów luzowania ilościowego należy ocenić pozytywnie. QE1 i QE2 przyniosły w większości zakładane rezultaty. Pozwoliły ożywić rynek akcji, wsparły aktywność ekonomiczną oraz oddaliły groźbę deflacji. Oceniając bieżącą kondycję gospodarki Bernanke stwierdził, że jest ona daleka od satysfakcjonującej, a ożywienie postępuje bardzo powoli. Dodatkowo pojawiły się zagrożenia związane z kryzysem w Europie oraz tzw. fiscal cliff – trudnym wyborem, przed którym stoją amerykańscy politycy. Chodzi o to czy pozwolić na wygaśnięcie z końcem roku wielu ulg podatkowych narażając gospodarkę na spowolnienie wzrostu czy uchwalić ich przedłużenie pogłębiając gigantyczne zadłużanie rządu USA. Odnosząc się do rynku pracy Bernanke stwierdził, że ciągle budzi on spore obawy (grave concern), ponieważ liczba miejsc pracy rośnie za wolno. Amerykańską gospodarkę wciąż czekają ogromne wyzwania.

Oceniając przemówienie B. Bernanke należy przede wszystkim stwierdzić, że w większości powtórzył on znane już wcześniej tezy. Z jednej strony, nie zapowiedział wprost, że QE3 zostanie w najbliższym czasie uruchomione, ale z drugiej, pozostawił szeroko otwartą furtkę dla ewentualnego podjęcia takich działań w przyszłości. Oznacza to, jak już wcześniej wskazywaliśmy, że Fed nie wdroży, ani nawet nie zapowie żadnych dodatkowych działań do czasu wyborów prezydenckich w USA w listopadzie. Taki ruch mógłby, bowiem zostać odebrany jako wsparcie ubiegającego się o reelekcję B. Obamy. Program QE3 zostanie, natomiast uruchomiony po wyborach. Jego zapowiedź przyjdzie być może jeszcze w tym roku, zaś faktyczne działania rozpoczną się na początku 2013 r. Do tego czasu Fed „znajdzie” uzasadnienie jego wprowadzenia. Osłabiona eskalacją kryzysu zadłużenia w Europie amerykańska gospodarka zacznie, bowiem notować gorsze wyniki aktywności. Tak zakończy się epopeja pod tytułem QE3.

Z innych informacji z piątku warto odnotować publikacje danych o nastrojach wśród amerykańskich konsumentów oraz indeksu aktywności wytwórczej w regionie Chicago (PMI). Pierwszy wskaźnik wzrósł w sierpniu do 74,3 pkt. z 73,6 pkt. odnotowanych w lipcu. Analitycy oczekiwali utrzymania indeksu na dotychczasowym poziomie. Z kolei Chicago PMI spadł w ubiegłym miesiącu do 53,0 pkt. z 53,7 pkt. odnotowanych w lipcu. Analitycy oczekiwali tylko symbolicznego spadku do 53,6 pkt.

Rozpoczynamy obfitujący w ważne wydarzenia gospodarcze tydzień. Dziś Święto Pracy w USA, stąd płynność na rynku będzie zapewne dużo niższa niż zazwyczaj. W Europie i w Polsce zaplanowane są publikacje ważnych danych o kondycji przemysłu (PMI). We wtorek poznamy te same dane dla USA. W tym dniu spotykają się też europejscy przywódcy M. Monti i F. Holland oraz A. Merkel i H. Van Rompuy. W środę decyzja Rady Polityki Pieniężnej w spawie stóp procentowych. W czwartek kluczowa decyzja EBC, na której mają zostać podane szczegóły programu skupu obligacji Włoch i Hiszpanii. W piątek najważniejsze dane miesiąca, czyli raport z amerykańskiego rynku pracy. Zapowiada się, więc bardzo intensywny tydzień z dużą zmiennością rynków finansowych.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).