Mocniejsza korekta na złotym oddala się w czasie

Mocniejsza korekta na złotym oddala się w czasie
Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Data dodania: 2012-08-09 (11:50)

Poranny, czwartkowy handel przynosi nieznacznie umocnienie złotego na rynku. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,06 PLN za euro, 3,28 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,38 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu po wcześniejszym wzroście w okolice 5,00% ustabilizowały się na poziomie 4,886%.

W trakcie wczorajszej sesji dopełniona została wcześniej prognozowana korekta w kierunku 4,10 EUR/PLN. Równocześnie rozpoczęcie sesji w Stanach Zjednoczonych szybko przełożyło się na wzrost popytu na złotego, który ponownie skierował się w obszar 4,06 – 4,07 EUR/PLN. Co ciekawe ponownie ruch ten pozostawał w nikłej korelacji do notowań eurodolara, zwyczajowo ujemnie skorelowanych z wyceną złotego na rynku. Wczorajszą korektę notowań złotego powiązać należy ze sprzedażą części polskich papierów dłużnych przez część uczestników rynku (ruch na rentownościach w kierunku 5,00%). Ostatni wysoki poziom powiązania tych dwóch aktywów (złoty – obligacje) każe równie uważnie obserwować obydwa rynki. W opinii uczestników obrotu za wczorajszą poranna zniżką cen obligacji stał jedynie jeden z zagranicznych banków, a przy stosunkowo płytkim wakacyjnym rynku ruch ten nie stanowił wiarygodnego sygnału. Dodatkowo warto wskazać, iż zwyżka rentowności miała miejsce głównie na papierach o dłuższym terminie zapadalności, a np. obligacje 2-letnie w dalszym ciągu oscylują tuż powyżej 4,08%.

Rynek polskiego długu warto obserwować jeszcze z jednego powodu. Nad ranem agencja ratingowa Moody’s poinformowała, że podwyższony popyt na polskie obligacje stanowi pozytywny czynnik dla polskiego ratingu (A2). Relacja ta przedstawia się następująco, iż w przypadku obniżenia kosztów finansowania na rynku, a trzeba pamiętać, iż resort MF zrealizował już ok. 90% potrzeb pożyczkowych na ten rok, państwu łatwiej jest bilansować budżet oddalając ryzyko przekroczenia newralgicznych progów ostrożnościowych.

W przypadku działalności agencji ratingowych warto jeszcze wspomnieć, iż przedwczoraj agencja S&P potwierdziła rating Polski na poziomie A- argumentując go prowadzoną konsolidacją fiskalną oraz elastycznością monetarną kraju.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. GUS poda jedynie dane dotyczące przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w II kw. Dane te nie stanowią jednak zwyczajowo istotnego impulsu dla złotego, który dużo bardziej podatny będzie na kształtowanie nastrojów na szerokim rynku w godzinach popołudniowych, kiedy poznamy dane fundamentalne dotyczące handlu zagranicznego oraz wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajszą korektę na notowaniach złotego, która zbiegła się również z realizacją części zysków na polskich papierach dłużnych odczytywać należy jedynie jako odbicie w trendzie aprecjacyjnym, a nie początek głębszej przeceny. Pewnym zagrożeniem dla dalszej dynamiki wzrostu notowań złotego pozostaje jednak niepewny rynek eurodolara, gdzie inwestorzy zastanawiają się kiedy Włoch oraz Hiszpania zgłoszą się z prośbą o pomoc do EFSF, a EBC zdecyduje się zaimplementować działania interwencyjne na rynku długu.

Z technicznego punktu widzenia w średnioterminowym trendzie aprecjacyjnym trwającym od początku czerwca polska waluta zyskała już ponad 8,00%. Potwierdza to historyczną tendencje, iż w okresie czerwiec-sierpień złoty zwyczajowo umacnia się na rynku walutowym. Aktualnie siła napływu kapitału w kierunku złotego oraz polskiego długu sugeruje, iż najprawdopodobniej ponownie przetestujemy okolice 4,03-4,04 EUR/PLN, natomiast jako barierę przed osłabieniem PLN traktować należy pełen, psychologiczny zakres 4,10 EUR/PLN.

Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Na co czeka teraz dolar?

Na co czeka teraz dolar?

10:26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?

Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?

09:54 Poranny komentarz walutowy XTB
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?

Czy CPI stworzy nowy impuls?

2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.