Rewolucja w wydaniu Mario Draghiego

Rewolucja w wydaniu Mario Draghiego
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-07-26 (17:05)

Co tak naprawdę powiedział dzisiaj szef Europejskiego Banku Centralnego? Po pierwsze zapewnił, iż nie ma odwrotu od euro (to nic nowego), po drugie zapewnił iż strefa euro jest obecnie znacznie silniejsza, niż się wydaje (oparł to dodając, iż ostatni szczyt Unii Europejskiej był dużym sukcesem, a w ciągu ostatnich miesięcy poczyniono znaczne postępy – trudno sądzić, ...

... że szef ECB blefuje, raczej próbuje w ten sposób zasugerować, iż rynki finansowe koncentrują się na niewłaściwych kwestiach). Kluczowe były jednak dopiero kolejne dwa zdania – „jeżeli premia od obligacji rządowych miałaby zakłócić mechanizm transmisji monetarnej, to będzie to w zakresie mandatu ECB”, a także „ECB jest gotów zrobić w ramach mandatu wszystko co możliwe, aby zachować euro” i jak zapewnił Mario Draghi, to będzie wystarczające. Inwestorzy szybko podchwycili ten temat, jako sugestię możliwej zmiany dotychczasowej polityki Europejskiego Banku Centralnego i uchylenie drzwi do potencjalnych programów QE (skupu obligacji) w najbliższych miesiącach. Bo jak rozumieć sugestię „uwierzcie mi, że te działania okażą się wystarczające”? Oczywiście po rynku krąży obecnie najpewniej wiele scenariuszy. Poczynając od możliwego wznowienia skupu obligacji krajów PIIGS w ramach uśpionego od kilkunastu tygodni programu SMP (wolumen tych transakcji był jednak zbyt niski, aby uznać to za znaczące działanie), poprzez zasugerowany wczoraj przez E.Nowotnego kierunek w postaci „ubankowienia” ESM, który stałby się kanałem do interwencji ECB na rynku (minus tej koncepcji jest taki, że zdaniem Nowotnego temat ten nie wszedł jeszcze na obrady, a sam ESM nie zacznie działać wcześniej, niż w połowie września), czy wreszcie otwarte wejście ECB na rynek długu (pytanie tylko, czemu przedstawiciele ECB uparcie twierdzili wcześniej, iż jest to niezgodne z mandatem?). Zagrożeniem dla wszystkich tych koncepcji jest oczywiście tzw. „europejska różnorodność”, czyli ryzyko, iż za chwilę w ECB ujawni się mocna opozycja do pomysłów Draghiego, której najpewniej będzie przewodniczył „jastrzębi” Jens Weidmann. Niemniej po ostatnim posiedzeniu ECB można było odnieść wrażenie, że obóz ten zaczął się pomału wykruszać, a sam Weidmann ma coraz mniej do powiedzenia. Nie można wykluczyć, że w kontekście ryzyka poważniejszej recesji w Europie, nawet sami Niemcy za chwilę dojdą do wniosku, iż lepiej rzeczywiście przekazać „temat kryzysu” w ręce ECB, niż ryzykować, że Bundestag odrzuci kolejne pakiety pomocowe dla Grecji/Hiszpanii/Włoch? W każdym razie data 26 lipca 2012 powinna zostać odnotowana w kalendarzu – bo może być to pierwszy od paru miesięcy sygnał zbliżającego się większego zwrotu na rynkach. Mario Draghi nie ryzykowałby dzisiaj takich słów, gdyby nie miał żadnego planu działań na najbliższe tygodnie. Niemniej, nie oczekujmy, iż na posiedzeniu ECB zaplanowanym na 2 sierpnia pojawią się konkrety – raczej cały temat może ruszyć dopiero na jesieni, razem ze zmodyfikowanym statutem ESM (co jest najbardziej prawdopodobne) i kolejnym etapem integracji w ramach unii fiskalnej. Tak, czy inaczej, sentyment na rynkach zaczyna się odwracać i warto mieć to na uwadze. Zwłaszcza, że zyskać na tym może nasz złoty – dzisiaj euro potaniało do 4,14 zł, a dolar do 3,3650 zł.

A co na EUR/USD w krótkim terminie? Słowa Draghiego, późniejsze spekulacje nt. użycia EFSF do interwencji w wydaniu francuskiego ministra finansów (mało realne, biorąc pod uwagę finansową siłę Funduszu), a także nieoczekiwanie lepsze dane makroekonomiczne z USA (zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły o 1,6 proc. m/m, cotygodniowe bezrobocie spadło do 353 tys.), które poprawiły nastroje przed jutrzejszym odczytem PKB za II kwartał, zrobiły swoje. Eurodolar zaliczył ponad 200 punktowy ruch (licząc od dzisiejszego minimum na 1,2116), podobnie zachowała się para GBP/USD, oraz inne powiązane z dolarem, co pokazuje, iż w oczekiwaniu na konkretne rozwiązania europejskiego kryzysu, globalne nastroje zaczęły się wyraźnie poprawiać. Nie oczekujmy jednak, iż tak dobra passa zdoła się utrzymać. Szczyt na EUR/USD został ustanowiony na 1,2328 i trudno będzie go pobić w najbliższych godzinach. Jutro mamy też koniec tygodnia i kluczowe dane z USA, które mogą (choć nie muszą) negatywnie zaskoczyć. Preferowanym scenariuszem byłby powrót EUR/USD w ciągu najbliższych 24h w okolice 1,2200-1,2210, czyli do naruszonego dzisiaj ograniczenia kanału spadkowego.

Kluczowe opory:  1,2300; 1,2330; 1,2360; 1,2400
Kluczowe wsparcia: 1,2287; 1,2250; 1,2230; 1,2206; 1,2157; 1,2130; 1,2080; 1,2066; 1,2041

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.pl
Czy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
W chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Zbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.pl
Niezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

2025-08-28 Komentarz walutowy XTB
Polski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Gdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.