
Data dodania: 2007-08-08 (09:26)
Wczorajszy dzień przyniósł ze sobą pogłębienie korekty na eurodolarze, który spadł rejonu 1,3790 w okolice 1,3730. Przyczyną takiego ruchu były zapewne dwa nieudane ataki na okolice 1,3830-1,3840 i ukształtowanie się formacji podwójnego szczytu. Takie zachowanie eurodolara spowodowało spadek EURPLN w poniżej 3,78 oraz umocnienie się dolara względem złotówki i wzrost kursu EURPLN w okolice 2,75.
Niewiele do sytuacji na rynku wniosła wczorajsza decyzja FED w sprawie stóp procentowych w USA, gdyż zgodnie z oczekiwaniami stopy pozostały bez zmian. W takim wypadku większe znaczenie ma zawsze komunikat jej towarzyszący, jednak również w tym przypadku trudno mówić o jakimś zaskoczeniu, ponieważ był on w zasadzie powtórzeniem słów z ubiegłego miesiąca. FED podkreślił, że gospodarka USA rozwijała się w pierwszym półroczu w umiarkowanym tempie, zauważył też oznaki spadku inflacji bazowej, choć zastrzegł, że do uznania tego za trwały proces potrzebne jest jeszcze potwierdzenie tych sygnałów w kolejnych miesiącach, co sprawia, że inflacja wciąż pozostaje głównym zmartwieniem FOMC. W swym komunikacie FED zwrócił uwagę również na zwiększoną zmienność rynków finansowych oraz na trudniejsze warunki na rynku kredytów ale zapewniał też, że nie powinno to zagrozić umiarkowanemu tempu wzrostu.
Wydźwięk tego komunikatu nie jest więc gołębi, jednak nie został on także zaostrzony, co oznacza, że rynek w dalszym ciągu liczy na obniżkę stóp procentowych do końca tego roku, a to z kolei oznacza, że dolar będzie pozostawał pod presją. Z drugiej strony wczorajsze spadki jego kursu skomplikowały nieco sytuację techniczną i sprawiły, że na nowe historyczne szczyty przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Wydaje się, że nawet w przypadku rozpoczęcia teraz z rejonu 1,3730 kolejną falę wzrostową, to kurs EURUSD i tak będzie miał spory problem z przebiciem okolic 1,3850, gdzie znajduje się dotychczasowy historyczny szczyt. W dniu dzisiejszym i w zasadzie już do końca tygodnia nie poznamy istotnych danych makro, co sprawie, że na rynku dominować będzie podejście techniczne, a więc najbliższe dni zadecydują o dalszym kierunku ruchu na tym rynku.
Kurs eurodolara od dołu podtrzymywać będą kolejne poziomy wsparcia zlokalizowane kolejno w okolicach 1,3730 i 1,3690, a ich przełamanie otworzy drogę w kierunku 1,36. Z kolei aby eurodolar mógł zaatakować historyczne szczyty będzie się musiał najpierw uporać z oporami znajdującymi się 1,3770, 1,38-1,3810 oraz 1,3840-1,3850. Spadek eurodolara poniżej linii trendu wydaje się wspierać spadkowy scenariusz, jednak dane makro w dalszym ciągu są po stronie wspólnej waluty, dlatego impuls może przyjść z innego rynku. Wsparciem dla dolara może okazać się rynek GBPUSD, gdyż mamy tam do czynienia ze spadkową korektą, a przełamanie przez ten kurs poziomu 2,0180, które otworzy drogę nawet w okolice 2,00 będzie sygnałem umacniającym amerykańską walutę.
Złotówka będzie w dalszym ciągu pozostawała pod wpływem wydarzeń na rynku międzynarodowym, co oznacza, że o kierunku ruchu kursów par złotowych zadecyduje sytuacja na rynku eurodolara. Wydaje się więc, że wciąż realne są poziomy 3,83 dla EURPLN oraz 2,80-2,82 w przypadku USDPLN, jednak abyśmy je ujrzeli górę na rynku eurodolara musieli by wziąć zwolennicy amerykańskiej waluty.
Wydźwięk tego komunikatu nie jest więc gołębi, jednak nie został on także zaostrzony, co oznacza, że rynek w dalszym ciągu liczy na obniżkę stóp procentowych do końca tego roku, a to z kolei oznacza, że dolar będzie pozostawał pod presją. Z drugiej strony wczorajsze spadki jego kursu skomplikowały nieco sytuację techniczną i sprawiły, że na nowe historyczne szczyty przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Wydaje się, że nawet w przypadku rozpoczęcia teraz z rejonu 1,3730 kolejną falę wzrostową, to kurs EURUSD i tak będzie miał spory problem z przebiciem okolic 1,3850, gdzie znajduje się dotychczasowy historyczny szczyt. W dniu dzisiejszym i w zasadzie już do końca tygodnia nie poznamy istotnych danych makro, co sprawie, że na rynku dominować będzie podejście techniczne, a więc najbliższe dni zadecydują o dalszym kierunku ruchu na tym rynku.
Kurs eurodolara od dołu podtrzymywać będą kolejne poziomy wsparcia zlokalizowane kolejno w okolicach 1,3730 i 1,3690, a ich przełamanie otworzy drogę w kierunku 1,36. Z kolei aby eurodolar mógł zaatakować historyczne szczyty będzie się musiał najpierw uporać z oporami znajdującymi się 1,3770, 1,38-1,3810 oraz 1,3840-1,3850. Spadek eurodolara poniżej linii trendu wydaje się wspierać spadkowy scenariusz, jednak dane makro w dalszym ciągu są po stronie wspólnej waluty, dlatego impuls może przyjść z innego rynku. Wsparciem dla dolara może okazać się rynek GBPUSD, gdyż mamy tam do czynienia ze spadkową korektą, a przełamanie przez ten kurs poziomu 2,0180, które otworzy drogę nawet w okolice 2,00 będzie sygnałem umacniającym amerykańską walutę.
Złotówka będzie w dalszym ciągu pozostawała pod wpływem wydarzeń na rynku międzynarodowym, co oznacza, że o kierunku ruchu kursów par złotowych zadecyduje sytuacja na rynku eurodolara. Wydaje się więc, że wciąż realne są poziomy 3,83 dla EURPLN oraz 2,80-2,82 w przypadku USDPLN, jednak abyśmy je ujrzeli górę na rynku eurodolara musieli by wziąć zwolennicy amerykańskiej waluty.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?