
Data dodania: 2007-11-29 (10:10)
Podczas środowej sesji dokonało się silne umocnienie złotego. Kurs USD/PLN spadł do poziomu 2,45, natomiast EUR/PLN do 3,6350. Do aprecjacji rodzimej waluty przyczyniła się w głównej mierze decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych w Polsce o 25 punktów bazowych oraz „jastrzębi” komunikat i w tym samym tonie formułowane wypowiedzi członków RPP po posiedzeniu tej instytucji.
Za główną przyczynę podniesienia kosztu pieniądza podano narastanie presji płacowej oraz dalsze pogorszenie relacji między wzrostem wynagrodzeń i wydajnością pracy. Zdaniem członków RPP ryzyko wzrostu inflacji zwiększają również wysokie ceny żywności i ropy naftowej.
Przedstawiciele Rady uważają, że kwestia i wielkość ewentualnych dalszych podwyżek kosztu pieniądza w Polsce pozostaje otwarta. Jan Czekaj nie wykluczył nawet podniesienia stóp w grudniu, jednak stwierdził, że do takiej interwencji RPP, już w kolejnym miesiącu, mogą skłonić jedynie zaskakujące dane makroekonomiczne, świadczące o dalszym znacznym wzroście presji inflacyjnej w Polsce. Inny członek RPP Dariusz Filar uważa natomiast, że grudniowa podwyżka jest tak samo prawdopodobna jak jej brak. „Jastrzębio” wypowiadał się nawet przeciwny do tej pory prowadzeniu zbyt restrykcyjnej polityki pieniężnej prezes NBP Sławomir Skrzypek. Stwierdził on w wywiadzie dla telewizji, że w pierwszej połowie 2008 roku inflacja może przekroczyć 3,5%, czyli górną granicę zakładanych odchyleń od celu inflacyjnego. Dopiero w drugiej części przyszłego roku, jego zdaniem, zmierzać ona będzie do zakładanego poziomu tj. 2,5%.
Ton ostatnich wypowiedzi członków RPP wskazuje, iż w następnych miesiącach należy spodziewać kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Interwencje te będą przekładać się na dalsze umocnienie rodzimej waluty. Dzisiaj możliwe jest niewielkie odreagowanie środowych spadków kursów USD/PLN i EUR/PLN, jednak do końca roku złoty będzie pozostawał silny. Wartość euro wyrażana w złotym po wczorajszym przebiciu kluczowego poziomu 3,65, będzie w kolejnych dniach prawdopodobnie zmierzać w kierunku 3,60.
Wczorajsza sesja na rynku międzynarodowym pokazała dużą zmienność rynku walutowego. Jeszcze rano wydawało się, że inwestorzy rozpoczęli większą korektę po nieudanym teście poziomu EUR/USD 1,50 klika sesji temu. Po spadku poniżej EUR/USD 1,48 wygenerowane zostały sygnały sprzedaży i pierwszym wsparciem były dopiero okolice 1,46. W drugiej części sesji kurs jednak zawrócił i odrobił większość spadku. Wydaje się, że ta bardzo krótka korekta to wszystko na co stać podaż i obecnie wracamy do wzrostów. Takiemu scenariuszowi sprzyjają publikowane dane makroekonomiczne oraz wypowiedzi decydentów z USA sugerujące dalsze obniżki stop procentowych. Wielu inwestorów miało nadzieje na pokazanie pierwszych pozytywnych efektów poprzednich obniżek kosztu pieniądza. Jednakże podawane dane sugerują raczej dalsze zaostrzanie się problemów amerykańskiej gospodarki. Przykładem są wczorajsze informacje o sprzedaży domów na rynku wtórnym w październiku. Podczas gdy prognozy zakładały niewielki spadek do 5 mln w rzeczywistości sprzedaż ta wyniosła jedynie 4,97 mln. Podane także wczoraj zamówienia na dobra trwałe spadły w X o 0,4% wobec prognoz zakładających brak zmian. Warto także wspomnieć o publikowanej na wczorajszej sesji „Beżowej Księdze”. Raport ten zawierał informacje o lekkim spowolnieniu amerykańskiej gospodarki od listopada. Ważną informacja wczorajszego dnia była „gołębia” wypowiedz wiceprezesa FED. Wynika z niej, że FED jest coraz bardziej skłonny do dalszych obniżek kosztu pieniądza. Jest to jego pierwsza wypowiedź w takim tonie, co sugeruje, że coraz więcej członków FED zdaje sobie sprawę ze skali obecnych problemów. Na takie wydarzenia oprócz rynku walutowego zareagowały także amerykańskie giełdy . Główne indeksy wzrosły tam o ponad 2,5%. Może to być zapowiedź rozpoczęcia powtarzających się często grudniowych wzrostów zwanych „Rajdem Świętego Mikołaja”.
Przedstawiciele Rady uważają, że kwestia i wielkość ewentualnych dalszych podwyżek kosztu pieniądza w Polsce pozostaje otwarta. Jan Czekaj nie wykluczył nawet podniesienia stóp w grudniu, jednak stwierdził, że do takiej interwencji RPP, już w kolejnym miesiącu, mogą skłonić jedynie zaskakujące dane makroekonomiczne, świadczące o dalszym znacznym wzroście presji inflacyjnej w Polsce. Inny członek RPP Dariusz Filar uważa natomiast, że grudniowa podwyżka jest tak samo prawdopodobna jak jej brak. „Jastrzębio” wypowiadał się nawet przeciwny do tej pory prowadzeniu zbyt restrykcyjnej polityki pieniężnej prezes NBP Sławomir Skrzypek. Stwierdził on w wywiadzie dla telewizji, że w pierwszej połowie 2008 roku inflacja może przekroczyć 3,5%, czyli górną granicę zakładanych odchyleń od celu inflacyjnego. Dopiero w drugiej części przyszłego roku, jego zdaniem, zmierzać ona będzie do zakładanego poziomu tj. 2,5%.
Ton ostatnich wypowiedzi członków RPP wskazuje, iż w następnych miesiącach należy spodziewać kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Interwencje te będą przekładać się na dalsze umocnienie rodzimej waluty. Dzisiaj możliwe jest niewielkie odreagowanie środowych spadków kursów USD/PLN i EUR/PLN, jednak do końca roku złoty będzie pozostawał silny. Wartość euro wyrażana w złotym po wczorajszym przebiciu kluczowego poziomu 3,65, będzie w kolejnych dniach prawdopodobnie zmierzać w kierunku 3,60.
Wczorajsza sesja na rynku międzynarodowym pokazała dużą zmienność rynku walutowego. Jeszcze rano wydawało się, że inwestorzy rozpoczęli większą korektę po nieudanym teście poziomu EUR/USD 1,50 klika sesji temu. Po spadku poniżej EUR/USD 1,48 wygenerowane zostały sygnały sprzedaży i pierwszym wsparciem były dopiero okolice 1,46. W drugiej części sesji kurs jednak zawrócił i odrobił większość spadku. Wydaje się, że ta bardzo krótka korekta to wszystko na co stać podaż i obecnie wracamy do wzrostów. Takiemu scenariuszowi sprzyjają publikowane dane makroekonomiczne oraz wypowiedzi decydentów z USA sugerujące dalsze obniżki stop procentowych. Wielu inwestorów miało nadzieje na pokazanie pierwszych pozytywnych efektów poprzednich obniżek kosztu pieniądza. Jednakże podawane dane sugerują raczej dalsze zaostrzanie się problemów amerykańskiej gospodarki. Przykładem są wczorajsze informacje o sprzedaży domów na rynku wtórnym w październiku. Podczas gdy prognozy zakładały niewielki spadek do 5 mln w rzeczywistości sprzedaż ta wyniosła jedynie 4,97 mln. Podane także wczoraj zamówienia na dobra trwałe spadły w X o 0,4% wobec prognoz zakładających brak zmian. Warto także wspomnieć o publikowanej na wczorajszej sesji „Beżowej Księdze”. Raport ten zawierał informacje o lekkim spowolnieniu amerykańskiej gospodarki od listopada. Ważną informacja wczorajszego dnia była „gołębia” wypowiedz wiceprezesa FED. Wynika z niej, że FED jest coraz bardziej skłonny do dalszych obniżek kosztu pieniądza. Jest to jego pierwsza wypowiedź w takim tonie, co sugeruje, że coraz więcej członków FED zdaje sobie sprawę ze skali obecnych problemów. Na takie wydarzenia oprócz rynku walutowego zareagowały także amerykańskie giełdy . Główne indeksy wzrosły tam o ponad 2,5%. Może to być zapowiedź rozpoczęcia powtarzających się często grudniowych wzrostów zwanych „Rajdem Świętego Mikołaja”.
Źródło: Tomasz Regulski, Marcin Ciechoński, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed ma wiele dylematów
2025-03-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed najprawdopodobniej powstrzyma się od jakichkolwiek działań na posiedzeniu, które zaplanowane jest na przyszły tydzień co będzie oznaczać, że główna stopa procentowa w USA wciąż będzie mieścić się w przedziale 4,25-4,5 proc. Pomimo rosnących obaw gospodarczych, inflacja wciąż utrzymuje się powyżej założonego celu. Rynek wciąż zastanawia się w jaki sposób Rezerwa Federalna rozwiąże ten problem. Rynek kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że nie powinno dojść do zmiany parametrów polityki monetarnej na marcowym spotkaniu FOMC.
Mieszane wskazania dla dolara
2025-03-14 Raport DM BOŚ z rynku walutRynek FX wydaje się zastanawiać, co zrobić dalej - w piątek rano dolar wypada mieszanie na szerokim rynku. To pokazuje, że niższe odczyty inflacji CPI i PPI za luty, jakie poznaliśmy w tym tygodniu, zderzają się z obawami, co do dalszej eskalacji wojny celnej Trumpa i jej krótkoterminowego wpływu na inflację. Niemniej rynkowe oczekiwania, co do trzech cięć stóp przez FED w tym roku począwszy od czerwca, wyglądają na coraz bardziej solidne.
Trump straszy, Glapiński wciąż mocnym “jastrzębiem”
2025-03-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrump kieruje kolejną groźbą w kierunku Europy. Kolejne dane z USA (PPI) nie poprawiły w żaden sposób nastrojów na Wall Street co dało wyraźną przecenę głównych indeksów giełdowych. Dolar zdołał nieznacznie zyskać w stosunku do euro. Złoty nieznacznie zyskał po “jastrzębiej” konferencji prasowej Adama Glapińskiego.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Rynkowe byki wracają do łask?
2025-03-14 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek ostatniej w tym tygodniu sesji na rynkach międzynarodowych przebiega w pozytywnych nastrojach. Z jednej strony obserwujemy silne wzrosty akcji chińskich, gdzie rynek spodziewa się w najbliższym czasie szerokich programów stymulacyjnych gospodarkę. Z drugiej mamy optymistyczną rezolucję w sprawie ustawy wydatkowej, która mogłaby doprowadzić do zamknięcia rządu USA. Co dzisiaj steruje rynkami?
RPP utrzymała stopy ale PLN zyskał nieznacznie
2025-03-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPomimo, że Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, złoty zyskał jedynie umiarkowanie, i to jedynie w relacji do euro. W stosunku do dolara pozostał stabilny a lekko stracił do funta szterlinga. Treść komunikatu pozostała podobna i sugeruje, że inflacja zostanie podwyższona w II połowie roku. Jednocześnie NBP zrewidował w górę projekcję inflacji na 2026 rok. Para EUR/PLN spadła do 4,19. Również przewidywania dotyczące wzrostu gospodarczego zostały podwyższone.
Dolar lekko odbija
2025-03-13 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta próbuje nieco odbijać na szerokim rynku w czwartek, co trudno jest jednoznacznie wytłumaczyć. - może być to czysto techniczne odreagowanie jej ostatnich spadków. Biały Dom przyjął wczoraj z zadowoleniem dane o inflacji CPI za luty, która była nieco niższa i wpisała się w oczekiwania, co do powrotu FED do cięć stóp procentowych już od czerwca. Niemniej wprowadzenie 25 proc. stawki celnej na cały import stali i aluminium do USA, co już uruchamia działania odwetowe ze strony partnerów handlowych.
Euro w geopolitycznym potrzasku
2025-03-13 Poranny komentarz walutowy XTBRynek nie przestaje reagować na nowe doniesienia w sprawie negocjacji pokojowych w Ukrainie oraz tematu zadłużenia/wydatków Niemiec. Mimo iż euro w stosunku do dolara notowane jest ciągle na najwyższych poziomach od ponad 4 miesięcy, to dalszy przebieg trendu wzrostowego na parze nie jest już taki pewny. Po stronie geopolitycznej grunt jest niestabilny i stawia duży znak zapytania pod dalszą aprecjację euro.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-03-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj o północy wejdą w życie cła na aluminium i stal importowaną do USA - stawka wyniesie 25 proc. i nie będzie żadnych wyjątków, co powoduje, że cła uderzają w wielu partnerów USA, jak Kanada, Wielka Brytania, Australia, Japonia, czy Unia Europejska. W przypadku Kanady nie doszło do nałożenia 50 proc. stawki o której wspomniał wyraźnie wczoraj Donald Trump - decyzja została cofnięta po tym, jak premier kanadyjskiej prowincji Ontario wstrzymał 25 proc. narzut na ceny prądu sprzedawanego do USA.
Kolejne cła weszły w życie. Dziś inflacja z USA oraz decyzja RPP
2025-03-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek jest zaskakiwany każdego dnia. To staje się już normą. Kolejne zapowiedzi związane z wprowadzeniem wyższych taryf celny (do 50 proc.) na import stali oraz aluminium z Kanady to kolejny zamęt w polityce handlowej Trumpa. W kolejnych godzinach, po tym jak prowincja Ontario zawiesiła plany nałożenia dodatkowych opłat na eksportowaną energię elektryczną, prezydent USA wycofał się z tych gróźb. Tak czy ogłoszone w lutym 25 proc. opłaty na wyżej wymienione metale weszły w życie.
Obniżki przyjdą szybciej niż myślimy?
2025-03-12 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj w godzinach wczesnopopołudniowych powinniśmy poznać decyzje Rady Polityki Pieniężnej na temat stóp procentowych. Nikt oczywiście nie oszukuje się i nie widzi potencjału na żadne zmiany podczas dzisiejszego ogłoszenia. Nie oczekuje się również zmiany komunikacji podczas czwartkowej konferencji prasowej. Czy jednak nie powinniśmy dostrzegać rosnących szans na obniżki?