Data dodania: 2012-04-04 (09:19)
Poranny handel przed otwarciem środowej sesji w Londynie przynosi lekkie osłabienie złotego na rynku. Polska waluta wyceniana jest na: 4,1425 PLN za euro, 3,1370 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,43 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne w okolicach 5,5% w przypadku instrumentów o 10 – letnim terminie zapadalności.
Poranne ruchy na rynku złotego są bezpośrednim następstwem kształtowania się notowań eurodolara, gdzie ok. godz. 20:00 wspólna waluta zaczęła gwałtownie tracić po tym jak opublikowane zostały minutes z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Zgodnie z moimi wcześniejszymi raportami perspektywa QE3 zaczyna się oddalać. Lepsze dane makroekonomiczne z gospodarki amerykańskiej skutkują spadkiem gołębich opinii wśród członków FED (ostatnie wypowiedzi m.in. Sandry Pianalto). Spadek o prawie 2 centy sugeruje, iż to właśnie nadzieje związane z potencjalnym zainicjowaniem nowej rundy luzowania ilościowego utrzymywały eurodolara pod ostatnimi szczytami na poziomie ok 1,339 USD.
Złoty jak dotąd nie zareagował relatywnie na tak dużo spadek eurodolara. Po części należy wiązać to z ostatnim „wytłumieniem” ruchów na złotym, który od początku marca porusza się w zakresie szerokiej konsolidacji 4,08 – 4,18 PLN. Jednocześnie wydaje się, iż duża część kapitału zagranicznego czeka na dzisiejsze wyniki z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, gdzie możliwe utrzymanie jastrzębich nastrojów powinno pomóc złotemu podczas dzisiejszego handlu.
Powszechnie oczekuje się, iż RPP nie zmieni kosztu kredytu, utrzymując główną stopę referencyjną na poziomie 4,5%. Jednak nasilenie jastrzębich nastrojów wśród członków gremium w ostatnich miesiącach może skutkować złożeniem wniosku o podwyższenie stopy o 25 pb – inicjatywa ta nie powinna jednak znaleźć większości wśród decydentów. RPP najprawdopodobniej pozostanie w stadium wait & see, gdzie pomimo ostatnich wysokich odczytów inflacyjnych oraz utrzymującej się dynamiki wzrostu gospodarczego, czynnikiem ryzyka pozostaje otoczenie zewnętrzne i możliwe spowolnienie u głównych partnerów gospodarczych Polski.
Ponadto w trakcie dzisiejszego handlu inwestorzy zarówno na szerokim rynku ( a więc pośrednio też na złotym) skupią się na doniesieniach z posiedzenia EBC. Oczekuje się, iż Mario Draghi pozostawi stopę procentową na dotychczasowym poziomie 1,00%, jednak pojawiają się głosy, iż w ciągu najbliższych miesięcy możemy zobaczyć cięcie o 25pb. Kulminacyjnym punktem posiedzenia EBC będzie konferencja prasowa o godz. 13:45, gdzie oczekuje się, iż mogą paść pewne „trudne pytania” w świetle ostatniej krytyki dwóch rund LTRO. Zarówno Financial Times jak i WSJ podały, że działania podjęte przez EBC okazały się fiaskiem w zakresie stymulowania akcji kredytowej dla sektora prywatnego. Ponadto najprawdopodobniej podjęty zostanie temat potencjalnego zakończenia programów ( po tym jak część banków przymierza się do spłaty pożyczek w ciągu roku).
Z technicznego punktu widzenia zakładany wczoraj scenariusz wzrostowy zaczął się realizować. Formalnie jednak spadek wyceny złotego o 3gr należy wpisać w ramy szerokiej konsolidacji z zakresu 4,08 – 4,18 PLN. Dopiero wyraźne naruszenie górnego ograniczenia sygnalizować będzie potencjalną zmianę nastrojów wokół polskiej waluty. Posiedzenie RPP może krótkoterminowo wesprzeć złotego, który jednak i tak podatny będzie głównie na nastroje na szerokim rynku, a te kształtować się będą w rytm dzisiejszych wypowiedzi Mario Draghiego oraz dzisiejsze publikacje fundamentalne ze Strefy Euro.
EUR/PLN: Odbicie od krótkoterminowej linii trendu wzrostowego sugeruje, iż możliwy jest ruch w kierunku 4,158 PLN w perspektywie najbliższych sesji.
Wsparcia: 4,1223 PLN 4,10 PLN.
Opór: 4,1580 PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Podobnie jak w przypadku pary z EUR odbicie od krótkoterminowej linii trendu wzrostowego sugeruje, iż w krótkim czasie możemy zobaczyć test oporu na 3,15 PLN.
Wsparcie: 3,1226 PLN, 3,10 PLN.
Opór: 3,15 PLN, 3,17 PLN.
CHF/PLN: Wyraźne naruszenie 3,43 PLN wskazuje, że potencjalną kolejną barierą dla intra-konsolidacyjnych wzrostów powinien być zakres 3,455 PLN, a następnie 3,47 PLN.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Złoty jak dotąd nie zareagował relatywnie na tak dużo spadek eurodolara. Po części należy wiązać to z ostatnim „wytłumieniem” ruchów na złotym, który od początku marca porusza się w zakresie szerokiej konsolidacji 4,08 – 4,18 PLN. Jednocześnie wydaje się, iż duża część kapitału zagranicznego czeka na dzisiejsze wyniki z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, gdzie możliwe utrzymanie jastrzębich nastrojów powinno pomóc złotemu podczas dzisiejszego handlu.
Powszechnie oczekuje się, iż RPP nie zmieni kosztu kredytu, utrzymując główną stopę referencyjną na poziomie 4,5%. Jednak nasilenie jastrzębich nastrojów wśród członków gremium w ostatnich miesiącach może skutkować złożeniem wniosku o podwyższenie stopy o 25 pb – inicjatywa ta nie powinna jednak znaleźć większości wśród decydentów. RPP najprawdopodobniej pozostanie w stadium wait & see, gdzie pomimo ostatnich wysokich odczytów inflacyjnych oraz utrzymującej się dynamiki wzrostu gospodarczego, czynnikiem ryzyka pozostaje otoczenie zewnętrzne i możliwe spowolnienie u głównych partnerów gospodarczych Polski.
Ponadto w trakcie dzisiejszego handlu inwestorzy zarówno na szerokim rynku ( a więc pośrednio też na złotym) skupią się na doniesieniach z posiedzenia EBC. Oczekuje się, iż Mario Draghi pozostawi stopę procentową na dotychczasowym poziomie 1,00%, jednak pojawiają się głosy, iż w ciągu najbliższych miesięcy możemy zobaczyć cięcie o 25pb. Kulminacyjnym punktem posiedzenia EBC będzie konferencja prasowa o godz. 13:45, gdzie oczekuje się, iż mogą paść pewne „trudne pytania” w świetle ostatniej krytyki dwóch rund LTRO. Zarówno Financial Times jak i WSJ podały, że działania podjęte przez EBC okazały się fiaskiem w zakresie stymulowania akcji kredytowej dla sektora prywatnego. Ponadto najprawdopodobniej podjęty zostanie temat potencjalnego zakończenia programów ( po tym jak część banków przymierza się do spłaty pożyczek w ciągu roku).
Z technicznego punktu widzenia zakładany wczoraj scenariusz wzrostowy zaczął się realizować. Formalnie jednak spadek wyceny złotego o 3gr należy wpisać w ramy szerokiej konsolidacji z zakresu 4,08 – 4,18 PLN. Dopiero wyraźne naruszenie górnego ograniczenia sygnalizować będzie potencjalną zmianę nastrojów wokół polskiej waluty. Posiedzenie RPP może krótkoterminowo wesprzeć złotego, który jednak i tak podatny będzie głównie na nastroje na szerokim rynku, a te kształtować się będą w rytm dzisiejszych wypowiedzi Mario Draghiego oraz dzisiejsze publikacje fundamentalne ze Strefy Euro.
EUR/PLN: Odbicie od krótkoterminowej linii trendu wzrostowego sugeruje, iż możliwy jest ruch w kierunku 4,158 PLN w perspektywie najbliższych sesji.
Wsparcia: 4,1223 PLN 4,10 PLN.
Opór: 4,1580 PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Podobnie jak w przypadku pary z EUR odbicie od krótkoterminowej linii trendu wzrostowego sugeruje, iż w krótkim czasie możemy zobaczyć test oporu na 3,15 PLN.
Wsparcie: 3,1226 PLN, 3,10 PLN.
Opór: 3,15 PLN, 3,17 PLN.
CHF/PLN: Wyraźne naruszenie 3,43 PLN wskazuje, że potencjalną kolejną barierą dla intra-konsolidacyjnych wzrostów powinien być zakres 3,455 PLN, a następnie 3,47 PLN.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?