
Data dodania: 2012-03-30 (08:53)
Ostatnia sesja tego tygodnia przynosi lekkie umocnienie złotego w godzinach porannych. Polska waluta notowana jest następująco: 4,1555 PLN za euro, 3,1117 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4477 PLN względem franka szwajcarskiego.
Ceny polskiego długu na rynku wtórnym lekko wzrosły, jednak w dalszym ciągu pozostają blisko miesięcznych minimów. Rentowność instrumentów 10-letnich wynosi aktualnie 5,549%.
Podczas wczorajszej sesji złoty (+0,09%) pozostawał względnie stabilny na tle pozostałych walut Europy Środkowo – Wschodniej (HUF -1,24%, CZK 0,24%). Pomimo spadków na giełdach i umiarkowanie podażowych nastrojów polska waluta pozostawała w ramach wcześniejszych wahań. Jednym z powodów warunkujących wczorajszą stabilizacje była kwestia osiągniecia porozumienia pomiędzy PO, a PSL w zakresie reformy emerytalnej. Inwestorzy zagraniczni pozytywnie odnieśli się do tych doniesień ponieważ kontynuuje to zapoczątkowany program reform strukturalnych, którego powodzenie będzie kluczowe dla polskiego ratingu w przyszłości. Ponadto należy nadmienić, iż złoty bezpośrednio wspierany był przez BGK, który w ciągu ostatnich dni wykazuje większą niż zazwyczaj aktywność sprzedaży euro.
Ponadto warto przytoczyć wczorajsze wypowiedzi wiceminister finansów Hanny Majszczyk, która poinformowała, iż Polska ma obecnie sfinansowane 50% potrzeb pożyczkowych, a podaż papierów skarbowych w kolejnych miesiącach będzie spadać. Strategia sfinansowania dużej części pożyczek w I kw. 2012r. przez resort Ministerstwa Finansów okazała się niezwykle efektywna. MF zdołało uplasować dług po stosunkowo atrakcyjnych rentownościach, które ostatni raz znajdowały się na tak niskich poziomach w październiku 2010r. Ponadto zapowiedz ograniczenia podaży w przyszłości może stabilizować aktualne ceny instrumentów, które w ciągu ostatnich tygodni wykazywały wysoką korelację z instrumentami amerykańskimi.
Podczas dzisiejszego handlu złoty podatny będzie na zmiany nastrojów zarówno w reakcji na krajowe dane fundamentalne jak i doniesienia z globalnych rynków. Z punktu widzenia lokalnego poznamy dzisiaj publikacje: zbiorczy wskaźnik cen nakładów inwestycyjnych za 2011r.(GUS), oczekiwania inflacyjne osób prywatnych w marcu (NBP) oraz prognozowaną podaż długu na drugi kwartał (MF). Dane te choć istotne z punktu widzenia krajowej gospodarki najprawdopodobniej nie wpłyną znacząco na notowania złotego, tym bardziej, iż najbardziej interesująca pozycja odczytu z NBP tyczy się osób prywatnych i pozostanie najprawdopodobniej w korelacji z oficjalnymi prognozami statystycznymi. Ważniejsze z punktu widzenia zagranicy będzie dzisiejsza publikacja salda rachunku bieżącego w ujęciu kwartalnym zaplanowana na godz. 14:00. Znaczny deficyt w tym zakresie często punktowany jest przez przedstawicieli agencji ratingowych jako czynnik ograniczający prawdopodobieństwo podniesienia ratingu inwestycyjnego Polski, pomimo pozostałych mocnych wskaźników gospodarczych.
Dużo większy wpływ na kształtowanie się notowań PLN wywrą wydarzenia z rynków globalnych: przez odczyty fundamentalne dla gospodarek Strefy Euro (sprzedaż detaliczna, oraz szczyt ministrów finansów Unii Europejskiej (14:45), po popołudniowe publikacje makroekonomiczne z gospodarki Stanów Zjednoczonych (Chicago PMI, indeks Michigan). Ponadto w trakcie piątkowej sesji zaplanowane zostało wystąpienie hiszpańskiego premiera, Mariano Rajoy’a, który zaprezentować ma budżet na rok 2012r. Oczekuje się, iż oszczędności sięgną minimum 35 mld EUR, jednak z drugiej zbyt drastyczne założenia mogą podobnie jak w przypadku Grecji znacznie obniżyć potencjalny wzrost gospodarczy.
Z punktu widzenia technicznego złoty w dalszym ciągu tkwi we wspominanej już konsolidacji z zakresu 4,08 – 4,18 PLN. Intra-sesyjne ruchy o zakresie 2-3 gr traktować można jako naturalny flow na rynku nie wskazujący potencjalnego kierunku dalszego ruchu. Analiza koszyka zbiorczego wskazuje na możliwe, potencjalne umocnienie złotego w trakcie dzisiejszej sesji, jednak warto pamiętać, iż polska waluta będzie pod znaczącym wpływem wydarzeń na rynku europejskim.
EUR/PLN: Ważny poziomem ograniczającym intra-konsolidacyjne umocnienie jest 4,15 PLN dopiero w wyniku naruszenia tego zakresu można oczekiwać ruchu w kierunku 4,12-4,13 PLN. Jako górne ograniczenie należy traktować 4,18 PLN.
Wsparcia: 4,15 PLN 4,1369 PLN.
Opór: 4,18 PLN, 4,20 PLN.
USD/PLN: Szybkie podeście pod wsparcie na 3,10 PLN wskazuje, iż w przypadku pozytywnego rozwoju dzisiejszej sytuacji na rynku europejskim można oczekiwać zejścia nawet do 3,08 PLN.
Wsparcie: 3,10 PLN, 3,08 PLN.
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN.
CHF/PLN: Po raz kolejny wzrosty notowań zatrzymały się na poziomie 3,45 PLN generując korektę wzrostową. Docelowym zakresem dla tego ruchu należy przyjmować 3,43 PLN.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Podczas wczorajszej sesji złoty (+0,09%) pozostawał względnie stabilny na tle pozostałych walut Europy Środkowo – Wschodniej (HUF -1,24%, CZK 0,24%). Pomimo spadków na giełdach i umiarkowanie podażowych nastrojów polska waluta pozostawała w ramach wcześniejszych wahań. Jednym z powodów warunkujących wczorajszą stabilizacje była kwestia osiągniecia porozumienia pomiędzy PO, a PSL w zakresie reformy emerytalnej. Inwestorzy zagraniczni pozytywnie odnieśli się do tych doniesień ponieważ kontynuuje to zapoczątkowany program reform strukturalnych, którego powodzenie będzie kluczowe dla polskiego ratingu w przyszłości. Ponadto należy nadmienić, iż złoty bezpośrednio wspierany był przez BGK, który w ciągu ostatnich dni wykazuje większą niż zazwyczaj aktywność sprzedaży euro.
Ponadto warto przytoczyć wczorajsze wypowiedzi wiceminister finansów Hanny Majszczyk, która poinformowała, iż Polska ma obecnie sfinansowane 50% potrzeb pożyczkowych, a podaż papierów skarbowych w kolejnych miesiącach będzie spadać. Strategia sfinansowania dużej części pożyczek w I kw. 2012r. przez resort Ministerstwa Finansów okazała się niezwykle efektywna. MF zdołało uplasować dług po stosunkowo atrakcyjnych rentownościach, które ostatni raz znajdowały się na tak niskich poziomach w październiku 2010r. Ponadto zapowiedz ograniczenia podaży w przyszłości może stabilizować aktualne ceny instrumentów, które w ciągu ostatnich tygodni wykazywały wysoką korelację z instrumentami amerykańskimi.
Podczas dzisiejszego handlu złoty podatny będzie na zmiany nastrojów zarówno w reakcji na krajowe dane fundamentalne jak i doniesienia z globalnych rynków. Z punktu widzenia lokalnego poznamy dzisiaj publikacje: zbiorczy wskaźnik cen nakładów inwestycyjnych za 2011r.(GUS), oczekiwania inflacyjne osób prywatnych w marcu (NBP) oraz prognozowaną podaż długu na drugi kwartał (MF). Dane te choć istotne z punktu widzenia krajowej gospodarki najprawdopodobniej nie wpłyną znacząco na notowania złotego, tym bardziej, iż najbardziej interesująca pozycja odczytu z NBP tyczy się osób prywatnych i pozostanie najprawdopodobniej w korelacji z oficjalnymi prognozami statystycznymi. Ważniejsze z punktu widzenia zagranicy będzie dzisiejsza publikacja salda rachunku bieżącego w ujęciu kwartalnym zaplanowana na godz. 14:00. Znaczny deficyt w tym zakresie często punktowany jest przez przedstawicieli agencji ratingowych jako czynnik ograniczający prawdopodobieństwo podniesienia ratingu inwestycyjnego Polski, pomimo pozostałych mocnych wskaźników gospodarczych.
Dużo większy wpływ na kształtowanie się notowań PLN wywrą wydarzenia z rynków globalnych: przez odczyty fundamentalne dla gospodarek Strefy Euro (sprzedaż detaliczna, oraz szczyt ministrów finansów Unii Europejskiej (14:45), po popołudniowe publikacje makroekonomiczne z gospodarki Stanów Zjednoczonych (Chicago PMI, indeks Michigan). Ponadto w trakcie piątkowej sesji zaplanowane zostało wystąpienie hiszpańskiego premiera, Mariano Rajoy’a, który zaprezentować ma budżet na rok 2012r. Oczekuje się, iż oszczędności sięgną minimum 35 mld EUR, jednak z drugiej zbyt drastyczne założenia mogą podobnie jak w przypadku Grecji znacznie obniżyć potencjalny wzrost gospodarczy.
Z punktu widzenia technicznego złoty w dalszym ciągu tkwi we wspominanej już konsolidacji z zakresu 4,08 – 4,18 PLN. Intra-sesyjne ruchy o zakresie 2-3 gr traktować można jako naturalny flow na rynku nie wskazujący potencjalnego kierunku dalszego ruchu. Analiza koszyka zbiorczego wskazuje na możliwe, potencjalne umocnienie złotego w trakcie dzisiejszej sesji, jednak warto pamiętać, iż polska waluta będzie pod znaczącym wpływem wydarzeń na rynku europejskim.
EUR/PLN: Ważny poziomem ograniczającym intra-konsolidacyjne umocnienie jest 4,15 PLN dopiero w wyniku naruszenia tego zakresu można oczekiwać ruchu w kierunku 4,12-4,13 PLN. Jako górne ograniczenie należy traktować 4,18 PLN.
Wsparcia: 4,15 PLN 4,1369 PLN.
Opór: 4,18 PLN, 4,20 PLN.
USD/PLN: Szybkie podeście pod wsparcie na 3,10 PLN wskazuje, iż w przypadku pozytywnego rozwoju dzisiejszej sytuacji na rynku europejskim można oczekiwać zejścia nawet do 3,08 PLN.
Wsparcie: 3,10 PLN, 3,08 PLN.
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN.
CHF/PLN: Po raz kolejny wzrosty notowań zatrzymały się na poziomie 3,45 PLN generując korektę wzrostową. Docelowym zakresem dla tego ruchu należy przyjmować 3,43 PLN.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją
2025-07-17 Komentarz walutowy MyBank.plDziś, 17 lipca 2025 roku, polski złoty pozostaje pod presją, tracąc lekko wobec głównych walut. W połowie dnia kurs dolara amerykańskiego wzrósł do poziomu około 3,67 zł, notując umiarkowane umocnienie wobec złotego, co wpisuje się w szerszy trend korekcyjny na parze EUR/USD, gdzie dolar odrabia wcześniejsze straty w reakcji na ostatnie dane gospodarcze z USA oraz napięcia wokół potencjalnych zmian taryf handlowych.
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.