Data dodania: 2012-03-05 (09:38)
Początek obrotu w nowym tygodniu przynosi nieznacznie spadkowe otwarcie na rynku złotego, który notuje 4,12 PLN za euro, 3,12 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,41 PLN wobec franka szwajcarskiego. Polskie instrumenty dłużne na rynku wtórnym zachowują się stabilnie, gdzie można zaobserwować jedynie nieznaczny wzrost rentowności obligacji 2-letnich.
Warto nadmienić, iż miniony tydzień przyniósł spadek notowań eurodolara o 2,11% podczas, gdy złoty w tym czasie umocnił się o 5gr (EUR/PLN), o tej swoistej anomalii pisaliśmy już w poprzednich raportach, niemniej spadek odwrotnej korelacji pomiędzy tymi crossami zaczyna być coraz bardziej widoczny.
Z jednej strony spowodowane jest to wzrostem atrakcyjności polskiej waluty pod względem fundamentalnym, który znalazł odzwierciedlanie w opiniach zachodnich instytucji inwestycyjnych nt. złotego. Banki inwestycyjne zaczynają pozytywnie różnicować polską walutę na tle regionu, oferującą wyższą premię niż korona czeska, jednocześnie zdecydowanie bezpieczniejszą niż węgierski forint. Powoli wydaje się zmieniać pogląd na złotego, który przez ostatnie lata stanowił jedynie środek ekspozycji na region Europy środkowo-wschodniej. Jednocześnie należy pamiętać, iż tak znaczące zmiany nie odbywają się w ciągu roku, czy dwóch lecz wymagają dużo dłuższego okresu, podczas, którego tendencje te ulegają osłabieniu lub umocnieniu w zależności od sytuacji globalnej.
Drugim powodem takiego stabilnego, mocnego złotego wydaje się zainicjowanie drugiej rundy pożyczek LTRO, gdzie inwestorzy mają nadzieje, iż suma prawie 530 mld EUR znajdzie swoje odzwierciedlenie pośrednio we wzrostach co bardziej ryzykownych aktywów.
Podczas dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego, dlatego też inwestorzy śledzić będą głównie kształtowanie się nastrojów na rynku globalnym. A te warunkować będą w mniejszym stopniu dzisiejsze odczyty makroekonomiczne z Europy i Stanów Zjednoczonych. Przed południem poznamy porcję danych z gospodarek europejskich w zakresie indeksów PMI dla usług (od 9:13), należy jednak pamiętać, iż nie są one tak znacząco wyczekiwane jak przemysłowe, mogą jednak stanowić swoisty barometr wyprzedzających dla nastrojów z racji, że sektor usługowy jest z natury bardziej podatny na zmiany koniunktury. Ponadto o godz. 16:00 opublikowane zostaną wskaźniki fundamentalne z gospodarki amerykańskiej, gdzie do najważniejszych należą zamówienia na dobra trwałego użytku (16:00 oczek. -4% m/m).
Drugim, ale ważniejszym czynnikiem warunkującym nastroje na rynkach, będzie rozwój sytuacji w Strefie Euro, gdzie poranna decyzja agencji Moody’s o ścięciu ratingu do poziomu śmieciowego „C”, nie powinna zaskakiwać po podobnym ruchu ze strony S&P. Inwestorzy nie powinni być również zaskoczeni piątkowymi doniesieniami z Hiszpanii, gdzie oficjalnie już potwierdzono, iż deficyt na poziomie 4,4% PKB jest nierealny, a aktualnym celem staje się 5,8%. Gdy dodamy do tych doniesień nieoficjalne stanowisko ekspertów Troiki opublikowane przez Der Spiegel: Grecja najprawdopodobniej będzie potrzebowała trzeciej transzy pomocowej tym razem o wartości 50 mld EUR, to wyłania się nam obraz dalszych zawirowań w Strefie Euro w małym tylko stopniu zanegowany przez ostatnie LTRO, czy zgody na drugą transze pomocową dla Greków.
Z technicznego punktu widzenia rozpoczynający się tydzień będzie kluczowy dla złotego z uwagi na podejście EUR/PLN do długoterminowej linii trendu wzrostowego na wykresie tygodniowym (linia ta rozpoczyna się w lipcu 2008r). Historycznie podejście w okolice tego wskaźnika skończyło się dwukrotnie wybiciem w górę na parze, rozpoczynając nowy trend generujący ruch o zakresie ok. 30 gr. Pierwsze godziny handlu potwierdzałyby tą tezę, jednak z racji początku tygodnia ciężko prognozować siłę podaż w trakcie kolejnych sesji.
EUR/PLN: Poranne odbicie na parze dotarło w rejon oporu na 4,12 PLN, który jak dotąd zatrzymał popyt. Jednocześnie można oczekiwać, iż w ciągu najbliższych sesji złoty będzie oscylował w zakresie 4,10 – 4,18 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,06 PLN
Opór: 4,1223 PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Para kontynuuje impuls wzrostowy zapoczątkowany w poprzednim tygodniu. Nieznaczne odbicie na tym rynku należy tłumaczyć reagowaniem na zmiany wartości dolara na pozostałych crossach, jednak skala tego ruchu ciągle jest niewymierna w relacji do innych par.
Wsparcie: 3,09 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,13 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Dotknięcie wsparcia na 3,39 PLN zaowocowało dynamiczną zwyżką, gdzie impuls chwilowo zatrzymał się na poziomie 261,8% projekcji fibo z ostatniego znaczącego ruchu wzrostowego. W ciągu najbliższych sesji moząna spodziewać się podejścia pod 3,43 PLN.
Wsparcia: 3,40PLN, 3,39 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,45 PLN.
Z jednej strony spowodowane jest to wzrostem atrakcyjności polskiej waluty pod względem fundamentalnym, który znalazł odzwierciedlanie w opiniach zachodnich instytucji inwestycyjnych nt. złotego. Banki inwestycyjne zaczynają pozytywnie różnicować polską walutę na tle regionu, oferującą wyższą premię niż korona czeska, jednocześnie zdecydowanie bezpieczniejszą niż węgierski forint. Powoli wydaje się zmieniać pogląd na złotego, który przez ostatnie lata stanowił jedynie środek ekspozycji na region Europy środkowo-wschodniej. Jednocześnie należy pamiętać, iż tak znaczące zmiany nie odbywają się w ciągu roku, czy dwóch lecz wymagają dużo dłuższego okresu, podczas, którego tendencje te ulegają osłabieniu lub umocnieniu w zależności od sytuacji globalnej.
Drugim powodem takiego stabilnego, mocnego złotego wydaje się zainicjowanie drugiej rundy pożyczek LTRO, gdzie inwestorzy mają nadzieje, iż suma prawie 530 mld EUR znajdzie swoje odzwierciedlenie pośrednio we wzrostach co bardziej ryzykownych aktywów.
Podczas dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego, dlatego też inwestorzy śledzić będą głównie kształtowanie się nastrojów na rynku globalnym. A te warunkować będą w mniejszym stopniu dzisiejsze odczyty makroekonomiczne z Europy i Stanów Zjednoczonych. Przed południem poznamy porcję danych z gospodarek europejskich w zakresie indeksów PMI dla usług (od 9:13), należy jednak pamiętać, iż nie są one tak znacząco wyczekiwane jak przemysłowe, mogą jednak stanowić swoisty barometr wyprzedzających dla nastrojów z racji, że sektor usługowy jest z natury bardziej podatny na zmiany koniunktury. Ponadto o godz. 16:00 opublikowane zostaną wskaźniki fundamentalne z gospodarki amerykańskiej, gdzie do najważniejszych należą zamówienia na dobra trwałego użytku (16:00 oczek. -4% m/m).
Drugim, ale ważniejszym czynnikiem warunkującym nastroje na rynkach, będzie rozwój sytuacji w Strefie Euro, gdzie poranna decyzja agencji Moody’s o ścięciu ratingu do poziomu śmieciowego „C”, nie powinna zaskakiwać po podobnym ruchu ze strony S&P. Inwestorzy nie powinni być również zaskoczeni piątkowymi doniesieniami z Hiszpanii, gdzie oficjalnie już potwierdzono, iż deficyt na poziomie 4,4% PKB jest nierealny, a aktualnym celem staje się 5,8%. Gdy dodamy do tych doniesień nieoficjalne stanowisko ekspertów Troiki opublikowane przez Der Spiegel: Grecja najprawdopodobniej będzie potrzebowała trzeciej transzy pomocowej tym razem o wartości 50 mld EUR, to wyłania się nam obraz dalszych zawirowań w Strefie Euro w małym tylko stopniu zanegowany przez ostatnie LTRO, czy zgody na drugą transze pomocową dla Greków.
Z technicznego punktu widzenia rozpoczynający się tydzień będzie kluczowy dla złotego z uwagi na podejście EUR/PLN do długoterminowej linii trendu wzrostowego na wykresie tygodniowym (linia ta rozpoczyna się w lipcu 2008r). Historycznie podejście w okolice tego wskaźnika skończyło się dwukrotnie wybiciem w górę na parze, rozpoczynając nowy trend generujący ruch o zakresie ok. 30 gr. Pierwsze godziny handlu potwierdzałyby tą tezę, jednak z racji początku tygodnia ciężko prognozować siłę podaż w trakcie kolejnych sesji.
EUR/PLN: Poranne odbicie na parze dotarło w rejon oporu na 4,12 PLN, który jak dotąd zatrzymał popyt. Jednocześnie można oczekiwać, iż w ciągu najbliższych sesji złoty będzie oscylował w zakresie 4,10 – 4,18 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,06 PLN
Opór: 4,1223 PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Para kontynuuje impuls wzrostowy zapoczątkowany w poprzednim tygodniu. Nieznaczne odbicie na tym rynku należy tłumaczyć reagowaniem na zmiany wartości dolara na pozostałych crossach, jednak skala tego ruchu ciągle jest niewymierna w relacji do innych par.
Wsparcie: 3,09 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,13 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Dotknięcie wsparcia na 3,39 PLN zaowocowało dynamiczną zwyżką, gdzie impuls chwilowo zatrzymał się na poziomie 261,8% projekcji fibo z ostatniego znaczącego ruchu wzrostowego. W ciągu najbliższych sesji moząna spodziewać się podejścia pod 3,43 PLN.
Wsparcia: 3,40PLN, 3,39 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,45 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









