
Data dodania: 2012-03-02 (13:16)
Nieprzekraczalne terminy są coraz bliżej, a przeszkody na drodze Grecji znikają w szybkim tempie. Wczoraj zadecydowano, że kontrakty CDS (zabezpieczenia przed niewypłacalnością kredytobiorcy) nie zostaną aktywowane dla greckich obligacji, co jednak nie znaczy, że nie stanie się to w przyszłości (z powodu skomplikowanych problemów technicznych).
Innym czynnikiem godnym uwagi jest, że pomimo opóźnienia pełnej zgody UE na drugi pakiet pomocy w wysokości 130 mld euro, postępy Grecji we wprowadzaniu 38 wymaganych zmian potrzebnych do całkowitego zatwierdzenia ocenione zostały jako zadowalające. Nie warto oczekiwać przełomowych informacji po dzisiejszym szczycie UE; stałym elementem głównego porządku dnia będzie podpisanie umowy fiskalnej. Kolejny okruch dobrych wieści to porozumienie w sprawie dalszego przyspieszenia wpłat do nowego funduszu ratunkowego (Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego) który zacznie działać w połowie roku. Pomimo tego euro było raczej przyciężkie w czasie wczorajszej sesji, najwyraźniej dalej rozważając implikacje wcześniejszego zastrzyku gotówki z EBC.
Złoto odzyskuje blask.
we środę cena złota spadła najmocniej do dwóch lat. Tak jak w przypadku wszystkich rynków, nie jest łatwo wyodrębnić z całego zestawu jeden czynnik powodujący tę zmianę w ostatnim dniu roboczym miesiąca. Wczorajszy spadek był jednak częściowo nieuzasadniony, i na nieco spokojniejszym etapie sesji mogliśmy obserwować pewną poprawę kursu. Faktycznie, wydaje się, że rynki się przeliczyły oczekując od szefa Fed mocnej deklaracji dalszego luzowania ilościowego w ramach jego środowego oświadczenia. Kolejną dziwną rzeczą jest, że stało się to w dniu drugiej aukcji trzyletnich pożyczek z EBC. Jak wspominaliśmy, zastrzyk płynności netto (biorąc pod uwagę zapadające oferty repo) wyniósł około dwa razy więcej niż w grudniu zeszłego roku. Ponadto, podczas gdy grudniowa oferta miała na celu przede wszystkim zapobieżenie pełnowymiarowemu kryzysowi kredytowemu w Europie, obecnie panuje większa niepewność w kwestii przeznaczenia funduszy pozyskanych przez banki. Te wątpliwości zwiększają również prawdopodobieństwo dalszej popularności aktywów obciążonych ryzykiem, takich jak złoto. Oczywiście takie założenie jest częściowo niebezpieczne, między innymi z powodu ryzyka związanego z masowym zakupem tych aktywów wspieranym przez banki centralne, który może spowodować wycenię złota mocno ponad to, co większość określiłaby jako „uczciwą cenę”. To powiedziawszy, holdingi złota ETF osiągają rekordowe poziomy, a światowe realne stopy procentowe nadal spadają, zagłębiając się coraz bardziej w negatywne terytorium, w dalszym ciągu istnieją punkty odniesienia dla cen najszlachetniejszego z metali.
Niebezpieczna płynność w Europie.
Po niestabilnym dniu handlowym we środę, natura aktywności cenowej pierwszego dnia nowego miesiąca była znamienna – a środowisko transakcyjne dużo spokojniejsze. Opłaca się z dystansem podchodzić do zmian cen które widzieliśmy wczoraj, a dzisiejsza poprawa kursów jest uspokajająca. Mimo to wiodąca rola dolara australijskiego i euro wycofujące się na drugi plan były godne uwagi. Dużą różnicą pomiędzy sytuacją w grudniu (podczas pierwszej aukcji trzyletnich pożyczek ECB) i dzisiejszą jest stan rynku obligacji. Rentowność włoskich obligacji spadła o prawie 200 punktów bazowych, a rentowność samych 10-letnich papierów tego kraju spadła wczoraj poniżej 5,00 %. Te zmiany podkreślają większe ryzyko w zewnętrznych transakcjach carry trade (euro jest używane jako waluta carry w inwestycjach zagranicznych) w porównaniu do wewnętrznych transakcji carry trade w grudniu, kiedy duża część funduszy LTRO została reinwestowana z powrotem w rynek obligacji. Debata w marcu będzie prawdopodobnie poświęcona pytaniu, do jakiego stopnia euro stało się walutą finansowania, spychając na bok stale istniejące ryzyko związane z wydarzeniami w Grecji i pomyślne przeprowadzenie swapu dla będących w prywatnych rękach greckich obligacji. Biorąc to pod uwagę nie dziwi, że niemiecki Bundesbank coraz bardziej martwi się ogólnym wpływem takiego zastrzyku płynności na rynek aktywów, a także kwestią strategii zakończenia programu, o czym pisaliśmy w zeszłym tygodniu. W przeciwieństwie do 2009 na rynku jest dużo mniej niepłynnych aktywów, a jeszcze mniej w porównaniu do grudnia 2009 – zwłaszcza w związku z peryferyjnym zadłużeniem strefy euro. Niewykluczone, że zaczynają się interesujące, ale niebezpieczne czasy.
Co wyróżnia Portugalię?
Portugalii poleca się wprowadzenie środków oszczędnościowych i reform wbrew gospodarce, która według najnowszych prognoz Trojki skurczy się w tym roku o ponad 3%. Obecny poziom rentowności obligacji (prawie 14% dla dziesięcioletnich) odzwierciedla rosnące obawy, że Portugalia nie będzie w stanie zwrócić zainwestowanych w środków kiedy aktualny pakiet pomocowy wygaśnie za rok. Fakt, że wyprzedaż Portugalskiego długu miała miejsce w dniu aukcji EBC był niepokojący, ponieważ może oznaczać, że Europejski Bank Centralny preferuje superatrakcyjne pożyczki LTRO jako środek wsparcia niż program skupu obligacji. Dane z ostatnich dwóch tygodni nie wykazały żadnych zakupów obligacji przez EBC i pomimo że mówiło się wczoraj o sprawdzaniu cen Portugalii przez bank, to nie pojawiły się żadne wyraźne oznaki zakupów. Problemem jest, że Europejski Bank Centralny potwierdził swoją pozycję głównego wierzyciela prywatnych posiadaczy obligacji, co oznacza, że im bardziej będzie zwiększał swoje zakupy tym bardziej inwestorzy z prywatnego sektora będą się obawiać, że będą musieli ponieść konsekwencje jakiejkolwiek przyszłej restrukturyzacji. Niemcy wychodziły ze skóry, żeby wykazać jednorazowość sytuacji zaangażowania sektora prywatnego, która miała miejsce w Grecji, ale rynki nie przyjmują ich zapewnień za dobrą monetę, zwłaszcza że ten kryzys aż roi się od nagłych zwrotów akcji i niezdecydowania. Przy obecnej rentowności Portugalia nie ma szans na zwrot rynkom kiedy obecny pakiet pomocy wygaśnie i jednocześnie osiągnięcia wyznaczonych celów oszczędnościowych podczas gdy gospodarka ma się skurczyć o ponad 3% lub więcej. Taka sytuacja byłaby bezprecedensowa w najnowszej historii krajów OECD. Z tych powodów Portugalia będzie w najbliższych miesiącach narażona na niebezpieczeństwa.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Złoto odzyskuje blask.
we środę cena złota spadła najmocniej do dwóch lat. Tak jak w przypadku wszystkich rynków, nie jest łatwo wyodrębnić z całego zestawu jeden czynnik powodujący tę zmianę w ostatnim dniu roboczym miesiąca. Wczorajszy spadek był jednak częściowo nieuzasadniony, i na nieco spokojniejszym etapie sesji mogliśmy obserwować pewną poprawę kursu. Faktycznie, wydaje się, że rynki się przeliczyły oczekując od szefa Fed mocnej deklaracji dalszego luzowania ilościowego w ramach jego środowego oświadczenia. Kolejną dziwną rzeczą jest, że stało się to w dniu drugiej aukcji trzyletnich pożyczek z EBC. Jak wspominaliśmy, zastrzyk płynności netto (biorąc pod uwagę zapadające oferty repo) wyniósł około dwa razy więcej niż w grudniu zeszłego roku. Ponadto, podczas gdy grudniowa oferta miała na celu przede wszystkim zapobieżenie pełnowymiarowemu kryzysowi kredytowemu w Europie, obecnie panuje większa niepewność w kwestii przeznaczenia funduszy pozyskanych przez banki. Te wątpliwości zwiększają również prawdopodobieństwo dalszej popularności aktywów obciążonych ryzykiem, takich jak złoto. Oczywiście takie założenie jest częściowo niebezpieczne, między innymi z powodu ryzyka związanego z masowym zakupem tych aktywów wspieranym przez banki centralne, który może spowodować wycenię złota mocno ponad to, co większość określiłaby jako „uczciwą cenę”. To powiedziawszy, holdingi złota ETF osiągają rekordowe poziomy, a światowe realne stopy procentowe nadal spadają, zagłębiając się coraz bardziej w negatywne terytorium, w dalszym ciągu istnieją punkty odniesienia dla cen najszlachetniejszego z metali.
Niebezpieczna płynność w Europie.
Po niestabilnym dniu handlowym we środę, natura aktywności cenowej pierwszego dnia nowego miesiąca była znamienna – a środowisko transakcyjne dużo spokojniejsze. Opłaca się z dystansem podchodzić do zmian cen które widzieliśmy wczoraj, a dzisiejsza poprawa kursów jest uspokajająca. Mimo to wiodąca rola dolara australijskiego i euro wycofujące się na drugi plan były godne uwagi. Dużą różnicą pomiędzy sytuacją w grudniu (podczas pierwszej aukcji trzyletnich pożyczek ECB) i dzisiejszą jest stan rynku obligacji. Rentowność włoskich obligacji spadła o prawie 200 punktów bazowych, a rentowność samych 10-letnich papierów tego kraju spadła wczoraj poniżej 5,00 %. Te zmiany podkreślają większe ryzyko w zewnętrznych transakcjach carry trade (euro jest używane jako waluta carry w inwestycjach zagranicznych) w porównaniu do wewnętrznych transakcji carry trade w grudniu, kiedy duża część funduszy LTRO została reinwestowana z powrotem w rynek obligacji. Debata w marcu będzie prawdopodobnie poświęcona pytaniu, do jakiego stopnia euro stało się walutą finansowania, spychając na bok stale istniejące ryzyko związane z wydarzeniami w Grecji i pomyślne przeprowadzenie swapu dla będących w prywatnych rękach greckich obligacji. Biorąc to pod uwagę nie dziwi, że niemiecki Bundesbank coraz bardziej martwi się ogólnym wpływem takiego zastrzyku płynności na rynek aktywów, a także kwestią strategii zakończenia programu, o czym pisaliśmy w zeszłym tygodniu. W przeciwieństwie do 2009 na rynku jest dużo mniej niepłynnych aktywów, a jeszcze mniej w porównaniu do grudnia 2009 – zwłaszcza w związku z peryferyjnym zadłużeniem strefy euro. Niewykluczone, że zaczynają się interesujące, ale niebezpieczne czasy.
Co wyróżnia Portugalię?
Portugalii poleca się wprowadzenie środków oszczędnościowych i reform wbrew gospodarce, która według najnowszych prognoz Trojki skurczy się w tym roku o ponad 3%. Obecny poziom rentowności obligacji (prawie 14% dla dziesięcioletnich) odzwierciedla rosnące obawy, że Portugalia nie będzie w stanie zwrócić zainwestowanych w środków kiedy aktualny pakiet pomocowy wygaśnie za rok. Fakt, że wyprzedaż Portugalskiego długu miała miejsce w dniu aukcji EBC był niepokojący, ponieważ może oznaczać, że Europejski Bank Centralny preferuje superatrakcyjne pożyczki LTRO jako środek wsparcia niż program skupu obligacji. Dane z ostatnich dwóch tygodni nie wykazały żadnych zakupów obligacji przez EBC i pomimo że mówiło się wczoraj o sprawdzaniu cen Portugalii przez bank, to nie pojawiły się żadne wyraźne oznaki zakupów. Problemem jest, że Europejski Bank Centralny potwierdził swoją pozycję głównego wierzyciela prywatnych posiadaczy obligacji, co oznacza, że im bardziej będzie zwiększał swoje zakupy tym bardziej inwestorzy z prywatnego sektora będą się obawiać, że będą musieli ponieść konsekwencje jakiejkolwiek przyszłej restrukturyzacji. Niemcy wychodziły ze skóry, żeby wykazać jednorazowość sytuacji zaangażowania sektora prywatnego, która miała miejsce w Grecji, ale rynki nie przyjmują ich zapewnień za dobrą monetę, zwłaszcza że ten kryzys aż roi się od nagłych zwrotów akcji i niezdecydowania. Przy obecnej rentowności Portugalia nie ma szans na zwrot rynkom kiedy obecny pakiet pomocy wygaśnie i jednocześnie osiągnięcia wyznaczonych celów oszczędnościowych podczas gdy gospodarka ma się skurczyć o ponad 3% lub więcej. Taka sytuacja byłaby bezprecedensowa w najnowszej historii krajów OECD. Z tych powodów Portugalia będzie w najbliższych miesiącach narażona na niebezpieczeństwa.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.