
Data dodania: 2012-02-24 (20:36)
Eurodolar pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy znalazł się powyżej poziomu 1,34. Przyznanie Grecji pakietu pomocowego przez Eurogrupę i progres w sprawie restrukturyzacji zadłużenia powoduje spadek awersji do ryzyka.
Co więcej rynki wyczekują pozytywnych rezultatów następnej operacji LTRO, która odbędzie się już w nadchodzącą środę. W ostatnich dniach kurs EUR/USD ustanawiał nowe szczyty. Tylko w przeciągu ostatnich trzech dni przebił linie 38,2 proc. i 50 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej zapoczątkowanej w październiku ubiegłego roku. Od poniedziałku wspólna waluta umocniła się o ponad 2 proc. do dolara. Dziś popołudniu eurodolar notowany był na poziomie 1,3460. W minionym tygodniu wreszcie udało się sfinalizować negocjacje dotyczące przyznania Grecji drugiego pakietu pomocowego wartego 130 mld EUR. Nastąpił również progres w kwestii restrukturyzacji greckiego długu. Rząd w Atenach przyjął ustawę, która umożliwia przeprowadzenie wymiany dotychczasowych obligacji, które posiadają prywatni wierzyciele na nowe o niższej wartości i dłuższym okresie zapadalności. W efekcie restrukturyzacji, prywatni wierzyciele stracą ok. 53,5 proc. nominalnej wartości posiadanych papierów, jednakże biorąc pod uwagę straty na oprocentowaniu, wartość ta sięgnie ponad 70 proc. Te działania powinny zredukować dług Grecji ze 163 proc. PKB w 2011 roku do 120,5 proc. w 2020 roku. Już 29 lutego Europejski Bank Centralny przeprowadzi drugą operację LTRO. Oczekuje się, że wartość pożyczki wyniesie ok. 470 mld EUR (pierwsza była warta 489 mld EUR). Pierwsze LTRO zwiększyło płynność w sektorze bankowym, a od tego czasu spadła rentowność obligacji Włoch czy Hiszpanii. Pozytywnie zaskoczyła publikacja indeksu instytutu Ifo oddającego kondycję niemieckiej gospodarki. Odczyt na poziomie 109,6 pkt. okazał się wyższy od poprzedniego (108,3 pkt.) jak i od prognoz (108,8 pkt.). Indeks zwyżkował czwarty miesiąc z rzędu i znalazł się na najwyższym poziomie od lipca ubiegłego roku. Publikacja potwierdza coraz lepsze nastroje dotyczące gospodarki naszych zachodnich sąsiadów. Odczyty indeksów PMI zarówno dla przemysłu jak i usług w Niemczech, Francji jak i całej strefie euro, nie zaskoczyły tak pozytywnie jak w styczniu, jednak co ważne znajdują się powyżej (lub tak jak w przypadku Eurolandu tylko nieznacznie poniżej) granicznej wartością 50 pkt. Najważniejsze odczyty makroekonomiczne za Oceanem dotyczyły rynku nieruchomości. Co prawda sprzedaż domów na rynku wtórnym w styczniu okazała się być niższa od prognoz (4,57 mln przy 4,7 mln), jednakże główną przyczyną jest rewizja grudniowych danych (z 4,61 mln do 4,38 mln). Dość neutralny jest odczyt sprzedaży nowych domów, który okazał się wyższy od oczekiwań (321 tys. przy 315 tys.). W tym przypadku również największy wpływ miała korekta poprzedniej publikacji. Odczyt liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych potwierdza pozytywne informacje płynące z amerykańskiego rynku pracy. Wyjątkowo niski poziom (351 tys.) rejestracji nowych bezrobotnych został utrzymany.
Złoty od poniedziałku konsolidował się tuż nad istotnym wsparciem: 4,16 dla kursu EUR/PLN. Wzrost eurodolara sprawił, że ta linia została dziś przebita i rodzima waluta zbliżyła się do tegorocznych dołków, znajdujących się na poziomie 4,1480. Popołudniu złoty nieznacznie zwyżkował do poziomu 4,17. Jeszcze bardziej polska waluta umocniła się w ostatnich dniach do dolara. Złoty, forint i rubel to waluty, które w minionym tygodniu zyskały na wartości prawie 2,5 proc. do amerykańskiej waluty i są to jedne z największych wzrostów ze wszystkich światowych walut. Kurs USD/PLN jest obecnie najniższy od prawie czterech miesięcy. Co więcej dziś został przebity istotny psychologicznie poziom 3,10. Miniony tydzień nie obfitował w odczyty makroekonomiczne w naszym kraju. Stopa bezrobocia zgodnie z przewidywaniami utrzymała się na poziomie 13,2 proc. Sprzedaż detaliczna przekroczyła prognozy i wzrosła z 8,6 proc. do 14,3 proc. r/r. Jedną z głównych przyczyn tej zmiany jest efekt niskiej bazy, ponieważ rok temu sprzedaż z powodu podwyżki podatku VAT była wyjątkowo niska. W ostatnich dniach członkowie RPP dość zgodnie wypowiadali się na temat ewentualnej zmiany stóp procentowych. Uważają oni, że prawdopodobieństwo zwiększenia kosztu pieniądza rośnie wraz z kolejnymi pozytywnymi publikacjami kolejnych danych makroekonomicznych dotyczących polskiej gospodarki.
Metale szlachetne po trzech tygodniach konsolidacji, w ubiegłym tygodniu znów zdecydowanie zyskały na wartości. Cena uncji złota wzrosła do najwyższego poziomu od listopada ubiegłego roku osiągając maksimum na poziomie 1787 dolarów. Najbliższe poziomy oporów znajdują się przy 1805 oraz 1920 dolarów za uncję. Ceny srebra natomiast znalazły się przy kluczowym poziomie (36,50 dolarów za uncje), którego przebicie może wyznaczyć kierunek notowań na najbliższe tygodnie. Jeżeli w przyszłym tygodniu notowania srebra otworzą się powyżej 35,6, prawdopodobne wydają się wzrosty do poziomu 44 dolarów za uncję (wynikającego z realizacji formacji podwójnego dna oraz oporu wyznaczonego przez szczyt z sierpnia ubiegłego roku). Dobry tydzień odnotowały również pallad i platyna, których ceny wzrosły o ponad 4 proc. Wsparciem dla notowań metali szlachetnych może być zaplanowana na przyszły tydzień operacja płynnościowa ECB. Kolejny tydzień zwyżkowały także ceny czarnego złota. Notowania ropy Brent znajdują się obecnie na najwyższym poziomie od maja ubiegłego roku- 124 dolarów za baryłkę i już tylko trzech dolarów brakuje do przebicia ubiegłorocznych szczytów. Natomiast za baryłkę ropy na giełdzie w Nowym Yorku należy już płacić 108 dolarów. Ceny ropy wspierają obawy o podaż z regionu Bliskiego Wschodu. W najbliższych dniach prawdopodobne wydaje się wyhamowanie wzrostów związane z możliwym osłabieniem popytu z powodu gwałtownej zwyżki cen surowca oraz obawami o spowolnienie gospodarcze w Chinach i Europie (indeksy PMI dla przemysłu w Chinach i strefie euro po raz kolejny znalazły się poniżej poziomu 50 pkt. oddzielającego spadek od wzrostu aktywności w sektorze). Cena miedzi na giełdzie Comex wzrosła w ubiegłym tygodniu do 383 dolarów za funt, jednak w dłuższej perspektywie notowania cały czas pozostają w trendzie bocznym. Na większe zwyżki cen miedzi nie pozwala rozczarowujący popyt z Chin po zakończeniu świętowania Księżycowego Nowego Roku oraz wspomniane słabe dane na temat przemysłu w Europie i Chinach.
Kurs GBP/USD od początku lutego znajduje się w konsolidacji między1,5650 a 1,5925. W ubiegłym tygodniu notowania tej pary zniżkowały do dolnego ograniczenia konsolidacji, po czym powróciły do zwyżek i tydzień kończą przy poziomie 1,58. Najbliższy opór znajduje się przy poziomie 1,5850, który wyznacza linia poprowadzona przez ostatnie lokalne maksima. Kolejne opory to 1,5880 i 1,5925. Jeżeli zostaną one sforsowane „kabel” będzie miał otwarta drogę do 1,61.
Na wykresie kursu USD/JPY wyraźnie da się zauważyć sygnały prowzrostowe. Interwał miesięczny wskazuje na dywergencję między kursem a oscylatorem stochastycznym wolnym. Co więcej przebita została linia trendu spadkowego zapoczątkowanego w połowie 2007 roku i na wykresie zarysowała się długa wzrostowa świeca (zbliżona do „Marabuzu”). Prawdopodobieństwo rozpoczęcia wzrostów na kursie USD/JPY zwiększa fakt, iż bardzo podobna sytuacja odwróciła trend spadkowy w pierwszej połowie lat 90’.
Dolar amerykański w stosunku do dolara kanadyjskiego konsoliduje się w przedziale 0,9950- 1,007, czyli tuż powyżej przebitych szczytów z grudnia i stycznia ubiegłego roku. Notowania w najbliższym czasie mogą wybić ostatnie, lokalne maksima i powrócić do trendu wzrostowego. Najbliższe opory usytuowane są przy poziomach 1,010 oraz 1,025.
Złoty od poniedziałku konsolidował się tuż nad istotnym wsparciem: 4,16 dla kursu EUR/PLN. Wzrost eurodolara sprawił, że ta linia została dziś przebita i rodzima waluta zbliżyła się do tegorocznych dołków, znajdujących się na poziomie 4,1480. Popołudniu złoty nieznacznie zwyżkował do poziomu 4,17. Jeszcze bardziej polska waluta umocniła się w ostatnich dniach do dolara. Złoty, forint i rubel to waluty, które w minionym tygodniu zyskały na wartości prawie 2,5 proc. do amerykańskiej waluty i są to jedne z największych wzrostów ze wszystkich światowych walut. Kurs USD/PLN jest obecnie najniższy od prawie czterech miesięcy. Co więcej dziś został przebity istotny psychologicznie poziom 3,10. Miniony tydzień nie obfitował w odczyty makroekonomiczne w naszym kraju. Stopa bezrobocia zgodnie z przewidywaniami utrzymała się na poziomie 13,2 proc. Sprzedaż detaliczna przekroczyła prognozy i wzrosła z 8,6 proc. do 14,3 proc. r/r. Jedną z głównych przyczyn tej zmiany jest efekt niskiej bazy, ponieważ rok temu sprzedaż z powodu podwyżki podatku VAT była wyjątkowo niska. W ostatnich dniach członkowie RPP dość zgodnie wypowiadali się na temat ewentualnej zmiany stóp procentowych. Uważają oni, że prawdopodobieństwo zwiększenia kosztu pieniądza rośnie wraz z kolejnymi pozytywnymi publikacjami kolejnych danych makroekonomicznych dotyczących polskiej gospodarki.
Metale szlachetne po trzech tygodniach konsolidacji, w ubiegłym tygodniu znów zdecydowanie zyskały na wartości. Cena uncji złota wzrosła do najwyższego poziomu od listopada ubiegłego roku osiągając maksimum na poziomie 1787 dolarów. Najbliższe poziomy oporów znajdują się przy 1805 oraz 1920 dolarów za uncję. Ceny srebra natomiast znalazły się przy kluczowym poziomie (36,50 dolarów za uncje), którego przebicie może wyznaczyć kierunek notowań na najbliższe tygodnie. Jeżeli w przyszłym tygodniu notowania srebra otworzą się powyżej 35,6, prawdopodobne wydają się wzrosty do poziomu 44 dolarów za uncję (wynikającego z realizacji formacji podwójnego dna oraz oporu wyznaczonego przez szczyt z sierpnia ubiegłego roku). Dobry tydzień odnotowały również pallad i platyna, których ceny wzrosły o ponad 4 proc. Wsparciem dla notowań metali szlachetnych może być zaplanowana na przyszły tydzień operacja płynnościowa ECB. Kolejny tydzień zwyżkowały także ceny czarnego złota. Notowania ropy Brent znajdują się obecnie na najwyższym poziomie od maja ubiegłego roku- 124 dolarów za baryłkę i już tylko trzech dolarów brakuje do przebicia ubiegłorocznych szczytów. Natomiast za baryłkę ropy na giełdzie w Nowym Yorku należy już płacić 108 dolarów. Ceny ropy wspierają obawy o podaż z regionu Bliskiego Wschodu. W najbliższych dniach prawdopodobne wydaje się wyhamowanie wzrostów związane z możliwym osłabieniem popytu z powodu gwałtownej zwyżki cen surowca oraz obawami o spowolnienie gospodarcze w Chinach i Europie (indeksy PMI dla przemysłu w Chinach i strefie euro po raz kolejny znalazły się poniżej poziomu 50 pkt. oddzielającego spadek od wzrostu aktywności w sektorze). Cena miedzi na giełdzie Comex wzrosła w ubiegłym tygodniu do 383 dolarów za funt, jednak w dłuższej perspektywie notowania cały czas pozostają w trendzie bocznym. Na większe zwyżki cen miedzi nie pozwala rozczarowujący popyt z Chin po zakończeniu świętowania Księżycowego Nowego Roku oraz wspomniane słabe dane na temat przemysłu w Europie i Chinach.
Kurs GBP/USD od początku lutego znajduje się w konsolidacji między1,5650 a 1,5925. W ubiegłym tygodniu notowania tej pary zniżkowały do dolnego ograniczenia konsolidacji, po czym powróciły do zwyżek i tydzień kończą przy poziomie 1,58. Najbliższy opór znajduje się przy poziomie 1,5850, który wyznacza linia poprowadzona przez ostatnie lokalne maksima. Kolejne opory to 1,5880 i 1,5925. Jeżeli zostaną one sforsowane „kabel” będzie miał otwarta drogę do 1,61.
Na wykresie kursu USD/JPY wyraźnie da się zauważyć sygnały prowzrostowe. Interwał miesięczny wskazuje na dywergencję między kursem a oscylatorem stochastycznym wolnym. Co więcej przebita została linia trendu spadkowego zapoczątkowanego w połowie 2007 roku i na wykresie zarysowała się długa wzrostowa świeca (zbliżona do „Marabuzu”). Prawdopodobieństwo rozpoczęcia wzrostów na kursie USD/JPY zwiększa fakt, iż bardzo podobna sytuacja odwróciła trend spadkowy w pierwszej połowie lat 90’.
Dolar amerykański w stosunku do dolara kanadyjskiego konsoliduje się w przedziale 0,9950- 1,007, czyli tuż powyżej przebitych szczytów z grudnia i stycznia ubiegłego roku. Notowania w najbliższym czasie mogą wybić ostatnie, lokalne maksima i powrócić do trendu wzrostowego. Najbliższe opory usytuowane są przy poziomach 1,010 oraz 1,025.
Źródło: Marcin Kaczorowski, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.