Data dodania: 2012-02-20 (10:38)
Nowy tydzień, stare tematy - Grecja wciąż w centrum uwagi. Dziś najprawdopodobniej Eurogrupa zatwierdzi drugi pakiet pomocowy dla najbardziej zadłużonego z państw Eurolandu. Zarys planu mającego pozwolić Grecji uniknąć niewypłacalności i stłumić kryzys zadłużeniowy został przedstawiony w ostatnich dniach ...
... października – negocjacje nad szczegółami i warunkami przyznania trwają zatem już około 3,5 miesiąca. A trzeba pamiętać przecież, że tak naprawdę to druga wersja drugiego pakietu. W lipcu 2011 roku, po przeciągających się rozmowach przedstawiono „kompleksowy plan”, jednak zanim zaczęto go wdrażać, okazało się, że proponowane środki są niewystarczające. Równo miesiąc dzieli nas od terminu zapadalności greckich obligacji o wartości niemal 15 miliardów euro. Przyznanie kolejnych 130 miliardów euro wprawdzie odsuwa widmo niekontrolowanego bankructwa, lecz błędem byłoby uznanie udzielenia zielonego światła dla pomocy ze strony ministrów finansów za szczęśliwy koniec wyścigu z czasem. Kilka dni wcześniej, 15 marca ma być wypłacona przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy transza pomocy o wartości 2,7 miliarda euro. Dużą niewiadomą stanowią techniczne szczegóły restrukturyzacji długu i skala partycypacji instytucji finansowych. Do mediów wyciekła ekspertyza sporządzona przez jedną z wiodących kancelarii prawniczych (rzekomo) na zlecenie Eurogrupy. Zgodnie z treścią dokumentu proces potrwać musi minimum 10 dni. Przekazanie kolejnej części pomocy przez Fundusz przed lub w trakcie restrukturyzacji byłoby wydarzeniem bez precedensu. Mało prawdopodobne jest zaproszenie banków do dobrowolnej wymiany obligacji bez uprzedniego ostatecznego zatwierdzenia pożyczki. Wynika z tego, że najpóźniej do 5 marca plan zatwierdzić muszą krajowe parlamenty. W tym kontekście warto przywołać zamieszanie spowodowane przez zeszłoroczne głosowania nad reformą EFSF w słowackim parlamencie. Warto zaznaczyć, że to nie duet Merkel – Sarkozy jest sprawcą załagodzenia kryzysu zadłużeniowego właściwie we wszystkich państwach za wyjątkiem Grecji i Portugalii. Zacieśnianie się spreadów rentowności długu, znaczna poprawa płynności w sektorze bankowym, spadki stawek CDS na dług państw i instytucji finansowych, ograniczenie awersji do ryzyka –to zasługa ECB i przeprowadzonego w grudniu refinansowania sektora bankowego. Mocno zawęził się spread stawek Euribor 3M i OIS, który postrzegać należy jako dobry wskaźnik płynności na rynku międzybankowym - z notowanych w listopadzie okolic 106 pb spadł do 69 pb. Kolejna operacja LTRO zaplanowana jest na koniec lutego. Wzrosty na europejskich parkietach, spadające stawki CDS i skromne wzrosty rentowności długu Niemiec świadczą o dość dobrych nastrojach. Eurodolar tuż po północy osiągał maksima na poziomie 1,3240, obecnie testuje od dołu poziom 1,3200. Po jego przebiciu najbliższy opór to 1,3220. Do czasu ujawnienia szczegółów na rynku powinna panować mała zmienność, a wybicie nocnych szczytów jest mało prawdopodobne. Dodatkowo dziś w USA obchodzony jest Dzień Prezydentów i rynki po drugiej stronie Oceanu nie pracują.
Operacje długoterminowego refinansowania sektora bankowego sprzyjają również aprecjacji walut państw wschodzących. Od końca 2011 roku aż jedenaście z nich zyskało na wartości w stosunku do dolara o więcej niż 5 proc. Od początku roku złoty do dolara umocnił się o 8,9 proc., czeska korona o 4,4 proc., a bardzo mocno przeceniany pod koniec ubiegłego roku węgierski forint, aż o 11,2 proc. Wzrost wartości wymienionych walut w stosunku do euro to odpowiednio 7 proc., 2,6 proc. i 9,2 proc. Złoty od rana nieznacznie zyskuje na wartości. Kurs EUR/PLN spadł pod krótkoterminową średnią i zbliżył się do ostatnich minimów na poziomie 4,16, jednak kluczowe znaczenie maja dołki na poziomie 4,15. Z kolei w przypadku kursu USD/PLN ważne poziomy (minima z początku lutego, 76,4 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów z ostatniego kwartału 2011 roku) usytuowane są w okolicach 3,12. Rentowność polskich dziesięciolatek spadła dziś rano do najniższego od drugiej połowy 2010 roku poziomu 5,50 proc. Zakończenie dnia poniżej wrześniowych dołków otworzy drogę do dalszego wzrostu wartości papierów skarbowych, co będzie czynnikiem sprzyjającym umocnieniu złotego.
Operacje długoterminowego refinansowania sektora bankowego sprzyjają również aprecjacji walut państw wschodzących. Od końca 2011 roku aż jedenaście z nich zyskało na wartości w stosunku do dolara o więcej niż 5 proc. Od początku roku złoty do dolara umocnił się o 8,9 proc., czeska korona o 4,4 proc., a bardzo mocno przeceniany pod koniec ubiegłego roku węgierski forint, aż o 11,2 proc. Wzrost wartości wymienionych walut w stosunku do euro to odpowiednio 7 proc., 2,6 proc. i 9,2 proc. Złoty od rana nieznacznie zyskuje na wartości. Kurs EUR/PLN spadł pod krótkoterminową średnią i zbliżył się do ostatnich minimów na poziomie 4,16, jednak kluczowe znaczenie maja dołki na poziomie 4,15. Z kolei w przypadku kursu USD/PLN ważne poziomy (minima z początku lutego, 76,4 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów z ostatniego kwartału 2011 roku) usytuowane są w okolicach 3,12. Rentowność polskich dziesięciolatek spadła dziś rano do najniższego od drugiej połowy 2010 roku poziomu 5,50 proc. Zakończenie dnia poniżej wrześniowych dołków otworzy drogę do dalszego wzrostu wartości papierów skarbowych, co będzie czynnikiem sprzyjającym umocnieniu złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.